przekręcam stacyjkę i nic....
-
Masz zapłon? Po objawach wnioskuję, że masz problem z jednym z głownych bezpieczników które są w
puszce po prawej stronie silnika jak patrzysz od przoduNo raczej mam zapłon, bo samochód ogólnie jeździ <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A tak na poważnie to możesz sprecyzować pytanie?
-
No raczej mam zapłon, bo samochód ogólnie jeździ A tak na poważnie to możesz sprecyzować
pytanie?Piszesz, że przekręcasz stacyjkę-kontrolki się nie zapalają, silnik nie kręci-wnioskuję, że nie masz wtedy zapłonu?
-
Witam, dziś miałem następujący problem z moim swiftem.
Po przekręceniu stacyjki, kontrolki na desce
rozdzielczej się nie zapalały, silnik nie odpalał.
Akumulator był naładowany, światła pozycyjne
działały, światełko w środku również działało.
Poruszałem jakieś kabelki pod maską, przy stacyjce,
oraz przy bezpiecznikach i po chwili już wszystko
wróciło do normy. Cała dziwna sytuacja trwała może
z 10-15 min. Może ktoś miał podobną opcje i wie
czego to może być wina?moze Ci klema pekla
-
Piszesz, że przekręcasz stacyjkę-kontrolki się nie zapalają, silnik nie kręci-wnioskuję, że nie
masz wtedy zapłonu?Tak, silnik nie kręcił i nie miałem zapłonu.
Aha, jeszcze jedno, mam immobilaiser w aucie. Przed odpaleniem trzeba najpierw wsadzić takie małe urządzonko do dziurki <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />, która mieści się z lewej strony kierownicy i dopiero wtedy jest prąd <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> . Jak nie wsadze tego urządzonka to kontrolki też się nie zapalają, więc objaw jest podobny. Ale wyglądało na to, że immobilaiser został wyłączony ponieważ lampka od niego już nie mrygała, ale prądu nadal nie było. -
moze Ci klema pekla
Ale np. światła pozycyjne się paliły. Jak by klema pękła to chyba wogóle by nie było prądu??
-
Tak, silnik nie kręcił i nie miałem zapłonu.
Aha, jeszcze jedno, mam immobilaiser w aucie. Przed odpaleniem trzeba najpierw wsadzić takie
małe urządzonko do dziurki , która mieści się z lewej strony kierownicy i dopiero wtedy
jest prąd . Jak nie wsadze tego urządzonka to kontrolki też się nie zapalają, więc objaw
jest podobny. Ale wyglądało na to, że immobilaiser został wyłączony ponieważ lampka od
niego już nie mrygała, ale prądu nadal nie było.no to wychodzi na to, ze immo cos Ci szwankuje... moge zle znosi niskie temperatury <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
mi np. w zeszla zime alarm wariowal od mrozow <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> -
Witam, dziś miałem następujący problem z moim swiftem. Po przekręceniu stacyjki, kontrolki na
desce rozdzielczej się nie zapalały, silnik nie odpalał. Akumulator był naładowany, światła
pozycyjne działały, światełko w środku również działało. Poruszałem jakieś kabelki pod
maską, przy stacyjce, oraz przy bezpiecznikach i po chwili już wszystko wróciło do normy.
Cała dziwna sytuacja trwała może z 10-15 min. Może ktoś miał podobną opcje i wie czego to
może być wina?Miałem to samo to ciekawa usterka ale czasami bardzo upierdliwa. Za zaisniałą sytuację odpowiada jeden z kabelków dochodzacych do puszki z bezpiecznikami pod maską. U mnie nie łaczył jeden przewód efekty był taki, że czasami autko nie dawało znaku życia po przekręceniu kluczyka. Skończyło się to wymianą całej skrzynki ponieważ kiepsko łączący kabele się grzał i troszkę stopił wyżej wspomnianą. Rozwiązanie problemu jest proste wykręcić zdemować po kolei kabelki czyszścić styki i zabezpieczyć przez ponownym zaśniedzeniem.
Pozdrawiam
FIsh -
Miałem to samo to ciekawa usterka ale czasami bardzo upierdliwa. Za zaisniałą sytuację odpowiada
jeden z kabelków dochodzacych do puszki z bezpiecznikami pod maską. U mnie nie łaczył jeden
przewód efekty był taki, że czasami autko nie dawało znaku życia po przekręceniu kluczyka.
Skończyło się to wymianą całej skrzynki ponieważ kiepsko łączący kabele się grzał i troszkę
stopił wyżej wspomnianą. Rozwiązanie problemu jest proste wykręcić zdemować po kolei
kabelki czyszścić styki i zabezpieczyć przez ponownym zaśniedzeniem.
Pozdrawiam
FIshDzięki za info. Jutro będę kombinował. Właśnie chyba po tym jak poruszałem tą skrzynką, to wszystko wróciło do normy.
-
Aha, jeszcze jedno, mam immobilaiser w aucie. Przed odpaleniem trzeba najpierw wsadzić takie
małe urządzonko do dziurki , która mieści się z lewej strony kierownicy i dopiero wtedy
jest prąd . Jak nie wsadze tego urządzonka to kontrolki też się nie zapalają, więc objaw
jest podobny. Ale wyglądało na to, że immobilaiser został wyłączony ponieważ lampka od
niego już nie mrygała, ale prądu nadal nie było.zaczne od przywitania sie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
hej - od kilku tygodniu jestem posiadaczem swifta 1,3 sedan 1993 kolor czerwony i na razie bylo super ... do dzis.u mnie podobnie jak u jaco.
wsiadam do auta - imobilzjzer miga
wsadzam do dziurki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> imobilajzer sie wylacza
przekrecam kluczyk - kontrolki sie nie zapalaja, kreci silnikiem ale nie zapala
swiatla i cala reszta dziala
aha, jak wsadzam kluczyk to slychac jakby zwarcieczy myslicie ze to to samo? kabeli przy skrzynce (gdzie ona jest????) lub przy stacyjce?
pozdrawiam
-
Hmmm.. podczas powrotu z Polski do Anglii miałem 3 razy inny numer - wkładam kluczyk i nic, nie mogę przekręcić! Po kilkudziesięciu szarpnięciach i wyjmowaniach kluczyka w końcu coś trachnęło i odpaliłem, ale trochę się przestraszyłem, że nie będę mógł ruszyć. Jak dojechałem wziąłem drugi kluczyk z domu i też się zaciął. Co ciekawe dziś odpalałem Swifta z 10 razy i nie było najmniejszego problemu. Zamek w stacyjce się powoli kończy czy co? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
zaczne od przywitania sie
hej - od kilku tygodniu jestem posiadaczem swifta 1,3 sedan 1993 kolor czerwony i na razie bylo
super ... do dzis.
u mnie podobnie jak u jaco.
wsiadam do auta - imobilzjzer miga
wsadzam do dziurki imobilajzer sie wylacza
przekrecam kluczyk - kontrolki sie nie zapalaja, kreci silnikiem ale nie zapala
swiatla i cala reszta dziala
aha, jak wsadzam kluczyk to slychac jakby zwarcie
czy myslicie ze to to samo? kabeli przy skrzynce (gdzie ona jest????) lub przy stacyjce?
pozdrawiamU mnie silnik nie kręcił i nie bylo słychać żadnego zwarcia. Skrzynka bezpieczników znajduje się pod maską z lewej strony siedząc w aucie (tzn. od strony akumulatora), lub druga pod kolumną kierownicy
-
Hmmm.. podczas powrotu z Polski do Anglii miałem 3 razy inny numer - wkładam kluczyk i nic, nie
mogę przekręcić! Po kilkudziesięciu szarpnięciach i wyjmowaniach kluczyka w końcu coś
trachnęło i odpaliłem, ale trochę się przestraszyłem, że nie będę mógł ruszyć. Jak
dojechałem wziąłem drugi kluczyk z domu i też się zaciął. Co ciekawe dziś odpalałem Swifta
z 10 razy i nie było najmniejszego problemu. Zamek w stacyjce się powoli kończy czy co?dokladnie <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
zamek sie konczy <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
w fiacie 126p od znajomej ( <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> bardzo znajomej )
tak mialem <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />