Czy to może łożysko ?
-
Mam taki problem między 90 - 100 km/h coś wchodzi w rezonans; trzęsie całym autem i strasznie buczy trudno to zlokalizować. Przy innych prędkościach to zjawisko nie występuje, od silnika to nie jest bo jak dam na luz to dalej tak samo buczy. Ma ktoś jakis pomysł co to może być ?
-
Mam taki problem między 90 - 100 km/h coś wchodzi w
rezonans; trzęsie całym autem i strasznie buczy
trudno to zlokalizować. Przy innych prędkościach to
zjawisko nie występuje, od silnika to nie jest bo
jak dam na luz to dalej tak samo buczy. Ma ktoś
jakis pomysł co to może być ?Może posiadasz jeden z niewielu egzemplarzy wyposażonych w układ ostrzegający przed przekroczeniem dozwolonej prędkości? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Tak serio, co oznacza trzęsienie całym autem? Wibracje z przodu, z tyłu, drżenie kierownicy, drążka zmiany biegów czy innych jeszcze elementów jednocześnie? Gdy jedziesz szybciej, buczenie ustępuje? Czy tak miałeś zawsze, czy też problem pojawił się niedawno?
-
Mam taki problem między 90 - 100 km/h coś wchodzi w rezonans; trzęsie całym autem i strasznie
buczy trudno to zlokalizować. Przy innych prędkościach to zjawisko nie występuje, od
silnika to nie jest bo jak dam na luz to dalej tak samo buczy. Ma ktoś jakis pomysł co to
może być ?jak ja tak miałem to się okazało że mam jajo na oponie i mi druty wylazłu i tak kurcze trzesło furą ze szok w pałe
-
Mam taki problem między 90 - 100 km/h coś wchodzi w rezonans; trzęsie całym autem i strasznie
buczy trudno to zlokalizować. Przy innych prędkościach to zjawisko nie występuje, od
silnika to nie jest bo jak dam na luz to dalej tak samo buczy. Ma ktoś jakis pomysł co to
może być ?posprawdzaj opony
i wyważ koła -
Może posiadasz jeden z niewielu egzemplarzy wyposażonych w układ ostrzegający przed
przekroczeniem dozwolonej prędkości?
Tak serio, co oznacza trzęsienie całym autem? Wibracje z przodu, z tyłu, drżenie kierownicy,
drążka zmiany biegów czy innych jeszcze elementów jednocześnie? Gdy jedziesz szybciej,
buczenie ustępuje? Czy tak miałeś zawsze, czy też problem pojawił się niedawno?Tak miałem od zawsze ( rok jeżdzę tą skodą ) to jest dosyć dziwne zjawisko jak przekrocze 100 to zanika i juz jest "cisza" az do max ok 140 km/h. Do 90 km/h też tego nie ma. Kierownica nie drży ani drążki to jest takich buczenie że wszystkie elementy zaczynają drgać a najbardziej tapicerka na drzwiach. Koła są wyważone, na zimówkach było to samo a zimówki miałem nowe wiec to chyba nie opony. Może to przez te rury co włożyli na wyprowadzenie rurek z gazem pod auto ( to buczenie jest podobne do takiego jak sie dmucha w butelke ), myślałem zasilikonować te rury ale znow znajomy gazownik mówił że ma być tam przewiew.
-
Mam taki problem między 90 - 100 km/h coś wchodzi w
rezonans; trzęsie całym autem i strasznie buczy
trudno to zlokalizować. Przy innych prędkościach to
zjawisko nie występuje, od silnika to nie jest bo
jak dam na luz to dalej tak samo buczy. Ma ktoś
jakis pomysł co to może być ?Sprawdź to rozpędzając samochód (ocywiście w bezpiecznym terenie) i wyłącz silnik - będziesz mógł wyeliminować silnik. Walnięte łożysko można rozpoznać po delikatnym szumieniu przy kręceniu na podniesionym samochodzie...
POZDRAWIAM!!
-
sprawdz tak: podnosisz koło i rozpędzasz je na luzie za pomocą ręki, jak bedzie szumiało to łozysko.
Nie chce być złym prorokiem ale sprawdz olej w skrzyni biegów, podobne objawy sa jak jest mało/nie ma oleju w skrzyni.
-
Sprawdź to rozpędzając samochód (ocywiście w bezpiecznym terenie) i wyłącz silnik - będziesz
mógł wyeliminować silnik. Walnięte łożysko można rozpoznać po delikatnym szumieniu przy
kręceniu na podniesionym samochodzie...
POZDRAWIAM!!tak ale łożysko będzie szumieć cały czas
i napewno da się to już usłyszeć przy prędkościach rzedu 40 km/hpoza tym tak jak piszesz to jest szumienie
więc chyba odpada <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
tak ale łożysko będzie szumieć cały czas
i napewno da się to już usłyszeć przy prędkościach rzedu
40 km/h
własnie dlatego sprawdziłbym olej w skrzyni hałasuje w wiekszych szybkosciach -
Tak miałem od zawsze ( rok jeżdzę tą skodą ) to jest
dosyć dziwne zjawisko jak przekrocze 100 to zanika
i juz jest "cisza" az do max ok 140 km/h. Do 90
km/h też tego nie ma.Ile obrotów masz przy 90-100 kmh (na którym biegu jedziesz)? Może warto się zastanowić nad tym, czy przyczyną nie jest brak tumika na półosi napędowej, przez co powstaje ten rezonans (przy ok. 3.5krpm), który w połączeniu z np. niesprawnym przegubem, powoduje te drgania?
Tak sobie "fullam", bo nie znam się na tym zbytnio <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> W każdym bądź razie, na wszelki wypadek wybierz się do dobrego mechanika na przegląd zawieszenia i napędu, bo szkoda, by spotkała Cię gdzieś na trasie przykra niepodzianka...
-
własnie dlatego sprawdziłbym olej w skrzyni hałasuje w wiekszych szybkosciach
olej wymieniałem na jesień
-
Sprawdź to rozpędzając samochód (ocywiście w bezpiecznym terenie) i wyłącz silnik - będziesz
mógł wyeliminować silnik. Walnięte łożysko można rozpoznać po delikatnym szumieniu przy
kręceniu na podniesionym samochodzie...
POZDRAWIAM!!sprawdzałem na luzie - to samo się dzieje
-
Ile obrotów masz przy 90-100 kmh (na którym biegu jedziesz)? Może warto się zastanowić nad tym,
czy przyczyną nie jest brak tumika na półosi napędowej, przez co powstaje ten rezonans
(przy ok. 3.5krpm), który w połączeniu z np. niesprawnym przegubem, powoduje te drgania?
Tak sobie "fullam", bo nie znam się na tym zbytnio W każdym bądź razie, na wszelki wypadek
wybierz się do dobrego mechanika na przegląd zawieszenia i napędu, bo szkoda, by spotkała
Cię gdzieś na trasie przykra niepodzianka...obroty to ok 2.6 - 2.9 krpm na 5 biegu tumik na półosiech wymieniałem na jesień i wszysktie gumy + końcówki drążków.
-
sprawdz tak: podnosisz koło i rozpędzasz je na luzie za pomocą ręki, jak bedzie szumiało to
łozysko.
Nie chce być złym prorokiem ale sprawdz olej w skrzyni biegów, podobne objawy sa jak jest
mało/nie ma oleju w skrzyni.Z olejem jest ok na jesień wymieniałem ( w skrzyni biegów ) i żadnych wycieków nie ma a tak pozatym jak dam na luz przy ok 110 to wszystko ok tylko jak zejdzie poniżej 100 to występuje to zjawisko.
-
obroty to ok 2.6 - 2.9 krpm na 5 biegu tumik na
półosiech wymieniałem na jesień i wszysktie gumy +
końcówki drążków.To może warto przyjrzeć się nadwoziu/podwoziu? Może gdzieś coś puszcza i wpada w rezonans? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Z olejem jest ok na jesień wymieniałem ( w skrzyni
biegów ) i żadnych wycieków nie ma a tak pozatym
jak dam na luz przy ok 110 to wszystko ok tylko jak
zejdzie poniżej 100 to występuje to zjawisko.<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> a sprawdz to tak: podnieś przód do góry, postaw na koziołkach i rozpędz na biegu, wyłacz silnik i zobacz co siędzieje. Wyeliminujesz w ten sposób silnik i częsciowo zgrzyty ndwozia.
A poziom oleju w skrzyni sprawdz mimo wszystko, u mnie też nie było widac ze olej spierdzielał.
-
Ile obrotów masz przy 90-100 kmh (na którym biegu
jedziesz)? Może warto się zastanowić nad tym, czy
przyczyną nie jest brak tumika na półosi napędowej,
przez co powstaje ten rezonans (przy ok. 3.5krpm),
który w połączeniu z np. niesprawnym przegubem,
powoduje te drgania?
Tak sobie "fullam", bo nie znam się na tym zbytnio W
każdym bądź razie, na wszelki wypadek wybierz się
do dobrego mechanika na przegląd zawieszenia i
napędu, bo szkoda, by spotkała Cię gdzieś na trasie
przykra niepodzianka...nie to raczej nie to, kumpel nie ma tłumika i miał ropieprzone przygłupy i nic nie wyło.... przygłup nie wyje, tylko grzechocze... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />