wybór samochodu reprezentacyjnego
-
Założenie jest takie :
będę tym jeździł na spotkania, ewentualnie woził tym strategicznych klientów firmy wraz ze sobą
na miejsca inwestycji.
Założenie numer dwa :
gdy będę w biurze auto będzie stało przed siedzibą i ładnie wyglądałojak masz kogoś wozić, to rozumiem ty z klientem z tyłu kierowca z przodu..
w tej wersji wziąłbym BMW ze względu na wersję dla dyplomacjia jeżeli ty będziesz kierowcą to mercedesa..
-
Wystawisz mi fakturę za pomoc ?
Pisałem, że pomoc jest nieoceniona <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Ale jak szukasz kosztów to jak mi w końcu to auto podeślesz to ja Ci będę wysyłał faktury za paliwo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Oczywiście tankuję na koszt Twojej zaje***tej firmy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Założenie jest takie :
będę tym jeździł na spotkania, ewentualnie woził tym strategicznych klientów firmy wraz ze sobą na miejsca
inwestycji.
Założenie numer dwa :
gdy będę w biurze auto będzie stało przed siedzibą i ładnie wyglądałoCzyli 750. Komfort wyższy niż AMG, ilość miejsca zdecydowanie większa (bo przedużony).
A reprezentayjnie wyglada każde z tych autm, więc ten punkt bym odrzucił.
-
Założenie jest takie :
będę tym jeździł na spotkania, ewentualnie woził tym
strategicznych klientów firmy wraz ze sobą na
miejsca inwestycji.
Założenie numer dwa :
gdy będę w biurze auto będzie stało przed siedzibą i
ładnie wyglądałoPozostaje Jaguar oraz BMW.
Audi - troszke juz ma przebiegu.
Mercedes - napewno nie z AMG na pokladzie.Moje zestawienie :
Jaguar,BMW,Audi,Mercedes -
Co to z przebiegi...Wierzysz w te niskie? Bo ja nie bardzo! Ja samochodem S-klasy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ...znaczy najmniejszym z najmniejszym rocznie pokonuję średnio 25 tys/rok. A wiadomo auto większe-jeździ się więcej-jak kogoś stać to sobie może pozwolić. Jakoś nie wierzę w przebiegi 40-60 tys km...2004-2006 rok. Hmmm...
-
Co to z przebiegi...Wierzysz w te niskie? Bo ja nie
bardzo! Ja samochodem S-klasy ...znaczy
najmniejszym z najmniejszym rocznie pokonuję
średnio 25 tys/rok. A wiadomo auto większe-jeździ
się więcej-jak kogoś stać to sobie może pozwolić.
Jakoś nie wierzę w przebiegi 40-60 tys
km...2004-2006 rok. Hmmm...to tak samo nie uwierzylbys u mnie - auto 8 lat, przebieg 56,5 kkm
-
Weź taki, który najmniej chodliwy-sam rozumiesz. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Spalanie oczywiście Cię nie intersuje prawda-mowa do 5Elementu... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Przyznam, że Audi już się opatrzyły i każdy teraz kupuje Audice...A6, A8, Allroad a nawet Q7.
AMG to sobie można przyczepić do każdego MB...niewielu się zna na tych oznaczeniach i nie wie jak je odróżnić. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jaguar...jak najbardziej-tylko z częściami może być problem, ale jak kogoś stać na taką brykę to nie widzę problemu. no chyba, że to będzie ekspozycja-max 500km/miesiąc. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
BMW...no ten model raczej sie z dresami nie kojarzy, troszkę paliwożerne-ale reprezentacyjne owszem. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A wracając do Merca...owszem mógłby być, ale niekoniecznie AMG/BRABUS/ETC. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A może LEXUS-ik/Infiniti/Acura lub jakiś "leciwy" Maybach? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Ze względu na wyglądność to Merc lub Jaguar. CLS przykuje wzrok każdego a Jag mimo wszystko poświadczy o twojej klasie i smaku (w przeciwieństwie do BMW).
Audi ma trochę za duży przebieg IMO - tzn nie uważam wartego wydawania takiej kwoty za auto tak "zajeżdżone" -
A może LEXUS-ik/Infiniti/Acura lub jakiś "leciwy"
Maybach?Lexus - to jest dobry pomysl cos z serii GS 4XX <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Infiniti/Acura - pisales sam o czesciach do Jaga, a tu nie bedzie problemu
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Tez masz takie z wyższej półki? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ludzie po co wam auta!!! Auto służy do jeżdżenia, a nie do patrzenia na nie z okna/pucowania/etc...
Chodzi o oszczędności/względy ekonomiczne (czego nie rozumiem kupując auto wyższej klasy) czy po prostu szpan-mieć aby mieć. Ktoś zapyta...jakie masz auto. No to robi wrażenie...Ale pochwal się co zwiedziłeś/gdzie byłeś...Wg mnie wóz nie jest najważniejszy. Ja byle jakim gxxx także wszędzie dojadę, jestem ciekawy "świata", zwiedzam i mogę sobie pozwolić na wypady...to tu to tam. A jakbym miał auto jakieś wypasione-to już w ogóle-wtedy by mnie było stać na więcej (50 tys/rok to minimum). <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Ale kolega ma może wujka za wielką wodą...a nie w GB. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wiec może problemu niemieć... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A może Lincoln-ik jakiś? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jeździłem jakiś czas temu Continentalem i Markiem VI/VII...takie bryczki robą wrażenie. Ale nie te modele...a nieco nowsze teraz. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Lexus - to jest dobry pomysl cos z serii GS 4XX
Infiniti/Acura - pisales sam o czesciach do Jaga, a tu nie bedzie problemuej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
wysmiewasz Nissana i Honde
a sam chwalisz Toyotemoze jakas konsekwencja ? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Panowie i Panie!
Nadejszła wiekopomna chwila w której zmuszony będę wybrać samochód reprezentacyjny na użytek
1. Mercedes CLS 55 AMG.
Rocznik 2005. Przebieg 40.000 km. Zdjęty ogranicznik prędkości maksymalnej. Wersja doposażona
ponad standard.
Cena : 220.000 PLN
[color:"blue"] Hmmm Mercedes zawsze mial klase i bedzei mial, zwlaszcza takie modele [/color]2. BMW 750 Li.
Rocznik 2006. Przebieg 50.000 km. Eksluzywna wersja wyposażenia, na zamówienie. Samochód
wzmacniany [wersja dla CD]. Wersja przedłużana.
Cena : 250.000 PLN
[color:"blue"]Niestety wedlug mnie DRES DRES DRES (moje zdanie na temat kazdego BMW) [/color]3. Jaguar XJ 8.
Rocznik 2004. Przebieg 57.000 km. Pełna wersja wyposażenia. Wersja Super V8 [mocniejszy silnik -
395 KM]
Cena : 200.000 PLN
[color:"blue"]To jest klasa i szpan [/color]4. Audi A8 W-12.
Rocznik 2004. Przebieg 120.000 km. Pełna wersja wyposażenia + powłoka lakiernicza na zamówienie.
Cena : 200.000 PLN
[color:"blue"]Mnie sie podoba kazde Audi z seri A [/color]Pomóżcie proszę.
-
No to prawda u nas w PL łatwiej z "tajlami" do Lexusa...
Ale nie doczytałem/nie zauważyłem gdzie kolega ma użytkować tą bryczkę... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A może jakiś Cadillac lub po prostu Skoda Super B-też sie prezentuje nie nagannie. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Cayenne odpada...
A VW Phaeton? Super bryczka-polecam...tak jak i w/w model Skody. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Mnie sie podoba kazde Audi z seri A
Jakie to Audi? Mi sie kojarzy ta literka z MB. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Serce mowi: Merol. AMG - ta nazwa mowi sama za siebie. Ale rozsadek podpowiada: Audi lub BMW.
A może to:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3714329
Klasa sama w sobie
-
No to prawda u nas w PL łatwiej z "tajlami" do Lexusa...
dlaczego latwiej ? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
wielokrotnie widzialem na drogach infinity czy acure <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />a serwis to przeciez markami nissan/honda
Ale nie doczytałem/nie zauważyłem gdzie kolega ma użytkować tą bryczkę...
A może jakiś Cadillac lub po prostu Skoda Super B-też sie prezentuje nie nagannie.
Cayenne odpada...cadillac-e som tandetne <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> a skoda (nawet super-B ) tania
A VW Phaeton? Super bryczka-polecam...tak jak i w/w model Skody.
odpowiedz piecha na luksus innych niemcow <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> tylko ze sie nie sprzedaje <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> i wyglada jak passat <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Tez masz takie z wyższej półki?
niet
Ludzie po co wam auta!!! Auto służy do jeżdżenia, a nie
do patrzenia na nie z okna/pucowania/etc...ja tam mam swifta - jezdze tyle na ile mnie stac <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Nikt mi na paliwo nie daje <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />ej
wysmiewasz Nissana i Honde
a sam chwalisz Toyote
moze jakas konsekwencja ?Mokry - nie wysmiewam tylko pisze o czesciach, w nawiazaniu do postu Red-a <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Ale kolega ma może wujka za wielką wodą...a nie w GB.
Wiec może problemu niemieć...
A może Lincoln-ik jakiś? Jeździłem jakiś czas temu
Continentalem i Markiem VI/VII...takie bryczki robą
wrażenie. Ale nie te modele...a nieco nowsze teraz.Ale one nie są prestiżowe, tylko przerośnięte <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Założenie jest takie :
będę tym jeździł na spotkania, ewentualnie woził tym strategicznych klientów firmy wraz ze sobą
na miejsca inwestycji.
Założenie numer dwa :
gdy będę w biurze auto będzie stało przed siedzibą i ładnie wyglądałoA moze potrzebujesz kierowcy do taaaaakiej fury - jak cos to JA bylem pierwszy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
I chce BMW jezdzic, a w weekendy bede bral do domu zeby "umyc"