Patent - Korek wlewu oleju - Favorit
-
hehe <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> smiesznie to wygląda ale przydatne skoro korek podobno ci ucieka ... moj na szczescie jeszcze nigdy nie probował ucieczki
-
hehe smiesznie to wygląda ale przydatne skoro korek
podobno ci ucieka ... moj na szczescie jeszcze
nigdy nie probował ucieczkia cisniesz autku dobrze w podloge? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
to moja 2 fav gdzie dziad probuje wiać heh -
Komu chociaż raz zginął korek wlewu oleju?
Wystarczy mieć podniszczoną uszczelkę w nim, albo przedmuchy ze skrzyni korbowej i korek
rezygnuje z dalszej współpracy gdzieś na drodze. Oczywiści jak człowiek sie zorientuje,
często za póżno i musi na wlew jakaś folie założyć żeby dojechać do celu. Ja doświadczyłem
tego 3 rzy i powiedziałem dość samowolk!i Czaaa dziada na łańcuchu uwiązać ! Ostatnio
nawet mi wyleciał 2 razy, ale daleko nie trzeba było szukać, spokojnie podjechałem po nową
uszczelczke kilka dni pózniej - za 1zl i siedzi jak nowy.
Potrzebujemy do tego kawałek przewodu, srubokręt płaski wąski do zrobienia otworu lub dla
bardzie ambitnych wiertarka z wiertłem 3mm i czas 5 minut + 1 browarek w nagrode po
zakończeniu dobrze wykonanej pracypisałem kilka postów wcześniej jaki jest dobry patent na uciekający korek
wykorzystać uszczelkę z zuzytego filtra oleju
jest ciutke większa niż orginalna do korka i mocno trzyma
odkąd takowe stosuje jescze nie miałem przypadku aby korek wyleciał
a i estetyczne rozwiązanie -
?????
a nie obawiasz sie ze ci w druga stone bedzie chcial uciec i np w wirnik alpo pod pasek klinowy zachce sie dostac???? -
?????
a nie obawiasz sie ze ci w druga stone bedzie chcial
uciec i np w wirnik alpo pod pasek klinowy zachce
sie dostac????nie ma takiej mozliwosci, teraz ucieczki bedzie mial kontrolowiane <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
pisałem kilka postów wcześniej jaki jest dobry patent na
uciekający korek
wykorzystać uszczelkę z zuzytego filtra oleju
jest ciutke większa niż orginalna do korka i mocno
trzyma
odkąd takowe stosuje jescze nie miałem przypadku aby
korek wyleciał
a i estetyczne rozwiązanieOczwiście twoj patencik jak najbardziej!
To nie jest po to zeby olac uszczeleczke ( jak mi wyskoczy koras ze 2 razy to jade po nowa usczelke), a np. jak dolewasz olej to nie zleci przypadkiem pod auto <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - ale głownie to jest po to ze na trasie czasami bywa tak ze go gubisz (połowe przebiegu po trasach latam) i wtedy trzeba kombinowac <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Wiem, że wątek już nieco pokryty kurzem ale co tam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Po jednej zgubie i kilku porannych poszukiwaniach korka pod alternatorem obecnie korek oleju wygląda u mnie tak: -
ladnie ale wg mnie tak byc nie moze !!!
poniewaz jeli ci calkiem zatka przewod odpowietrzajacy (ten co idzie do filtra) to ci silnik rozsadzi, dlatego te korki maja funcje wylatywania w extremalnych warunkach(wydedukowalem seee, bo inaczej zrobili by zakrecany), a moze sie myle?
-
ladnie ale wg mnie tak byc nie moze !!!
poniewaz jeli ci calkiem zatka przewod odpowietrzajacy (ten co idzie do filtra) to ci silnik
rozsadzi, dlatego te korki maja funcje wylatywania w extremalnych warunkach(wydedukowalem
seee, bo inaczej zrobili by zakrecany), a moze sie myle?i wlasnie dlatego dalem tam cieniutka, miękką blaszkę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
pozdrawiam
Motylop
135L vel Rumburak -
ladnie ale wg mnie tak byc nie moze !!!
poniewaz jeli ci calkiem zatka przewod odpowietrzajacy
(ten co idzie do filtra) to ci silnik rozsadzi,
dlatego te korki maja funcje wylatywania w
extremalnych warunkach(wydedukowalem seee, bo
inaczej zrobili by zakrecany), a moze sie myle?nie przesadzasz z tym rozsadzeniem silnika??
przecież to jest odpowitrzenie komory silnika
przeczyście odmy wymieńcie uszczelki na korku i będzie jak nowy -
nie przesadzasz z tym rozsadzeniem silnika??
przecież to jest odpowitrzenie komory silnika
przeczyście odmy wymieńcie uszczelki na korku i będzie
jak nowyno tak jest z interpretacja tekstu (zawesz niedomowienia) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
rozsadzenie mialem na mysli wywalenie jakas uszczelka lub simeringiem duzej ilosci oliwy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />a uszczelke zawsze zakladam nowa gdy juz wyskoczy korek, poprosze o przeczytanie dokladnie po co ja zrobilem taki patencik <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
no tak jest z interpretacja tekstu (zawesz
niedomowienia)
rozsadzenie mialem na mysli wywalenie jakas uszczelka
lub simeringiem duzej ilosci oliwy
a uszczelke zawsze zakladam nowa gdy juz wyskoczy korek,
poprosze o przeczytanie dokladnie po co ja zrobilem
taki patencikno to nie łąpie po co go przywiązywać jak psa do budy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
chyba że na zaś i na nieprzewidziane sytuacje <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
chyba że na zaś i na nieprzewidziane sytuacje
otoz to <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
bo duzo latam autem i zdzraylo sie nie nie raz ze bez korka sie wracalo( jak byla skoda z blacha to na blache spadal ale tez niezawsze), po za tym jak dolewam oleju to po co ma korek w piach wpasc z silnika? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Mam pytanko w związku z tym że zgubiłem swój korek gdzieś na trasie, wczoraj kupiłen nowy który dzisiaj zleciał już 2 razy mój korek jest przywiązany narazie na taśmie klejącej.
Ale moje pytanko na temat tej rurki która idzie do filtra powietrza jaką ona role pełni tam?? CZy można ją wyciągnąc z filtra aby sobie wisiała? Moze wtedy lepiej bedzie powietrze uchodzić ??
-
Mam pytanko w związku z tym że zgubiłem swój korek gdzieś na trasie, wczoraj kupiłen nowy który
dzisiaj zleciał już 2 razy mój korek jest przywiązany narazie na taśmie klejącej.
Ale moje pytanko na temat tej rurki która idzie do filtra powietrza jaką ona role pełni tam??
CZy można ją wyciągnąc z filtra aby sobie wisiała? Moze wtedy lepiej bedzie powietrze
uchodzić ??mozna ale tam sa opary paliwa i moze wiecej palic jak to wyjmiesz
-
Mam pytanko w związku z tym że zgubiłem swój korek
gdzieś na trasie, wczoraj kupiłen nowy który
dzisiaj zleciał już 2 razy mój korek jest
przywiązany narazie na taśmie klejącej.
Ale moje pytanko na temat tej rurki która idzie do
filtra powietrza jaką ona role pełni tam?? CZy
można ją wyciągnąc z filtra aby sobie wisiała? Moze
wtedy lepiej bedzie powietrze uchodzić ??korek nowy moze ci wywalac poniewaz masz zatkana wlasnie ta rurke co idzie od pokrywy zaworow do filtra powietrza...jest to odpowietrzenie silnika i powinna byc zalozona...wyjmij ja i sprawdz jej droznosc - k0orek juz ni epowinien ci wylatywac no chyba ze juz wogole ci pierscionki ni etrzymaja i dmucha jak tsunami
-
korek nowy moze ci wywalac poniewaz masz zatkana wlasnie ta rurke co idzie od pokrywy zaworow do
filtra powietrza...jest to odpowietrzenie silnika i powinna byc zalozona...wyjmij ja i
sprawdz jej droznosc - k0orek juz ni epowinien ci wylatywac no chyba ze juz wogole ci
pierscionki ni etrzymaja i dmucha jak tsunamiJuż jest wszystko zrobione <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Po prostu rurka wychodząca od głowicy była zagięta hehe i nawet tego nie zauważyłem
-
Już jest wszystko zrobione Po prostu rurka wychodząca
od głowicy była zagięta hehe i nawet tego nie
zauważyłemhmmm a wiec i na takie okolicznosci patent sie przyda...bo jedek krek juz zgubiles...a patent kosztuje nic jak masz kawalek przewodu no moze poza kosztem bro <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />