Czy zostawiać na noc na gazie?

Dziadek

to w taki razie dalej sobie poradzis w ten czy inny
sposob
ale o wynikach informuj - zawsze to bedzie jakies info
dla potomnych

No wiec dalem przekaznik i jeszcze dalem kostke z 5-cioma zlaczami taka od 220V, bo kable byly juz po pare razy laczone i poplatane, a teraz kable z centralki ida do kostki, a z kostki juz ladnie poszczegulne kable tam gdzie trzeba

Dlugo sie nie cieszylem, bo jak skoda stoi dluzej niz 2 dni (weekend) bez zapalania to nawet bezposrednio z akumulatora nie daje rady temu przelacznikowi.

ale moge chociaz teraz zapalac w dzien po dluzszych postojach

chyba musze rozebrac parownik i cos niecos tam przesmarowac??? bo WD40 z zewnatrz niewiele daje

luxik

No wiec dalem przekaznik i jeszcze dalem kostke z
5-cioma zlaczami taka od 220V, bo kable byly juz po
pare razy laczone i poplatane, a teraz kable z
centralki ida do kostki, a z kostki juz ladnie
poszczegulne kable tam gdzie trzeba
Dlugo sie nie cieszylem, bo jak skoda stoi dluzej niz 2
dni (weekend) bez zapalania to nawet bezposrednio z
akumulatora nie daje rady temu przelacznikowi.
ale moge chociaz teraz zapalac w dzien po dluzszych
postojach
chyba musze rozebrac parownik i cos niecos tam
przesmarowac??? bo WD40 z zewnatrz niewiele daje

a po tych 2 dniach nie masz spadku napieca na akumulatorze?

Dziadek

a po tych 2 dniach nie masz spadku napieca na
akumulatorze?

aku ma niecaly rok, kreci normalnie, tzn tak samo jak po 1 dniu postoju to chiba nie on

luxik

aku ma niecaly rok, kreci normalnie, tzn tak samo jak po
1 dniu postoju to chiba nie on

Fakt, mozemy go wykluczyc, no wiec jesli WD40 ci nic nie daje, pozostaje rozebranie parownika i wyczyszczeniew go...uwarzan na membrane zeby ni ezniszczyc i zeby jakas sprezynka ci nie wyskoczyla - one tak lubia heh....pozatym jesli membrana sparcial ci juz to cza bedzi ewymienic....zestaw naprawczy ze wszystkimi pierdolniczkami kosztuje 80 zl do lovato (zaleca sie co 80tys km wymieniac)

ale czyszczenie tez moze pomoc <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Dziadek

Fakt, mozemy go wykluczyc, no wiec jesli WD40 ci nic
nie daje, pozostaje rozebranie parownika i
wyczyszczeniew go...uwarzan na membrane zeby ni
ezniszczyc i zeby jakas sprezynka ci nie wyskoczyla

one tak lubia heh....pozatym jesli membrana
sparcial ci juz to cza bedzi ewymienic....zestaw
naprawczy ze wszystkimi pierdolniczkami kosztuje 80
zl do lovato (zaleca sie co 80tys km wymieniac)
ale czyszczenie tez moze pomoc

dzieki
w koncu sie za to wezme, ale nie predko, bo musze na to miec duzo czasu, a na razie skoda na chodzie musi byc

jak zrobie to opisze <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />

Barbuletis

podobno nawet 7 mozna uzyskac

Przejechałem 300 km i jeszcze dioda sie nie swieci wiec może ... ale z tą diodą od rezerwy to nigdy nic nie wiadomo.

Barbuletis

1- kreciles tym? (regulacja wolnych obrotow?)
2. kreciles tym? (lepiej tego nie rusz) ewentyalnie jak nie dojdziesz do ładu to ta srube trzeba
bedzie wykrecic o jeden obrot pelny ( w lewo ) ale zaznacz powycje, wtedy nalezy cala
regulacje przeprowadziv na nowo www.skoda.biezanow.net
Zreszta zanim cokolwiek zrobisz to przeprowac regulacje wedlug instrukcji na tesj stronce (Na
gazie)

jeszcze jedno pytanie gdzie na tym parowniku mam szukać korka do spuszczania tego smaru co się tam w min wydziela ?
Szukałem ale nie znalazłem tam nic takiego ?

seiz

ja mialem tak tamtego lata: co drugi dzien trasa 120km a co 2 dzien miasto na miejscu ok20-60km
spalanie przy normalnej jezdzie miedzy 7-7,5, zadko 8 jakies korki moze, a przy deptaniu 8-9
max
ekonomicznie udalo mi sie 6,1, ale nigdy ponizej 6
w tym roku sprubuje zejsc chociaz na 5,9

<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> mina trasie z pełnym balastem spaliła 10 <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

luxik

mina trasie z pełnym balastem spaliła 10

eee to jak ja jechalem w gory z balastem sporym iz moja piekna i cisnalem skodzianie i serpentynkimialem to wyszlo 8-9 kazde tankowanie bo kilka razy musialem wlewac <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Barbuletis

ja mialem tak tamtego lata: co drugi dzien trasa 120km a co 2 dzien miasto na miejscu ok20-60km
spalanie przy normalnej jezdzie miedzy 7-7,5, zadko 8 jakies korki moze, a przy deptaniu 8-9
max
ekonomicznie udalo mi sie 6,1, ale nigdy ponizej 6
w tym roku sprubuje zejsc chociaz na 5,9

jak miałeś wyregulowaną instalacje ? przy jakich obrotach silnika zmieniasz biegi ? i jaka stała prędkość ?
Mi się udało uzyskać 8,1 l / 100 na odcinkach 3 x 100 km

Barbuletis

ja mialem tak tamtego lata: co drugi dzien trasa 120km a co 2 dzien miasto na miejscu ok20-60km
spalanie przy normalnej jezdzie miedzy 7-7,5, zadko 8 jakies korki moze, a przy deptaniu 8-9
max
ekonomicznie udalo mi sie 6,1, ale nigdy ponizej 6
w tym roku sprubuje zejsc chociaz na 5,9

jeszcze zapomniałem zapytać jaki gaz tankujesz ? ja dziś tankowałem na JET za 1,66 zł / l

luxik

jak miałeś wyregulowaną instalacje ? przy jakich
obrotach silnika zmieniasz biegi ? i jaka stała
prędkość ?
Mi się udało uzyskać 8,1 l / 100 na odcinkach 3 x 100 km

jezdze tak: obroty miedzy 2tys a 4,5tys....ale jesl ioszczednie to n arownej drodze od 2-3tys lub 3,5...... nie pamietam dokladnie.....wazna jest technika jazdy (zaznaczam ze nigdy nie wrzucam na luz jadac-hamuje silnikiem normalnie) płynna jazda i jesli ekonomicznie to trzeba sobie wyobrazic ze miedzy butem a pedalem gazu jest jajko i tak operowac zeby do nie zmiezdzyc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nigdy nie cisne w podloge tylko plynnie i gdy blisko podlogi to wtedy w nia cisne heh.... nie ma czegos takiego ze dojezdzam do samochodu poprzedzajacego i hamuje i przyspieszam i hamuje (niektorzy tak jezdza) tylko oceniam sytuacje i czasami zwalniajac do pojazdu jadacego wolniej ni euzywam hamulca - trzeba jezdzic plynnie bez zadnych akrobacji...oczywiscie czesto jezdze hard czyli do 5 tys obr <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) tylko ze wtedy zakladam ciezsze buty <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

nie jezdze ponizej 2tys obr!! chyba ze hamuje silnikiem

instalka wyregulowana tak: albo optymalnie na ekonomike i power albo do 1 obrotu na srubie mniej ale nie tak zeby bylo czuc wyrazny spadek mocy bo wtedy spali wiecej.... po zatym zawory zaplon ma byc okey... lub poprostu w normie...wazne sa swiece i kable WN (maj byc dobre lub czesciej zminiane)

mozna o tym w nieskaczonosc pisac...poprostu trzeba testowac

a jezdze zawsze na gazie z Gaspolu mimo ze pare groszy drozszy - aktualnie 2 grosze, nie tankuje taniego syfu nie ma sensu

to tyle <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Barbuletis

jezdze tak: obroty miedzy 2tys a 4,5tys....ale jesl ioszczednie to n arownej drodze od 2-3tys
lub 3,5...... nie pamietam dokladnie.....wazna jest technika jazdy (zaznaczam ze nigdy nie
wrzucam na luz jadac-hamuje silnikiem normalnie) płynna jazda i jesli ekonomicznie to
trzeba sobie wyobrazic ze miedzy butem a pedalem gazu jest jajko i tak operowac zeby do nie
zmiezdzyc nigdy nie cisne w podloge tylko plynnie i gdy blisko podlogi to wtedy w nia
cisne heh.... nie ma czegos takiego ze dojezdzam do samochodu poprzedzajacego i hamuje i
przyspieszam i hamuje (niektorzy tak jezdza) tylko oceniam sytuacje i czasami zwalniajac do
pojazdu jadacego wolniej ni euzywam hamulca - trzeba jezdzic plynnie bez zadnych
akrobacji...oczywiscie czesto jezdze hard czyli do 5 tys obr ) tylko ze wtedy zakladam
ciezsze buty
nie jezdze ponizej 2tys obr!! chyba ze hamuje silnikiem
instalka wyregulowana tak: albo optymalnie na ekonomike i power albo do 1 obrotu na srubie mniej
ale nie tak zeby bylo czuc wyrazny spadek mocy bo wtedy spali wiecej.... po zatym zawory
zaplon ma byc okey... lub poprostu w normie...wazne sa swiece i kable WN (maj byc dobre lub
czesciej zminiane)
mozna o tym w nieskaczonosc pisac...poprostu trzeba testowac
a jezdze zawsze na gazie z Gaspolu mimo ze pare groszy drozszy - aktualnie 2 grosze, nie
tankuje taniego syfu nie ma sensu
to tyle

Na jakich stacjach sprzedają gaz z Gaspolu bo jeszcze nigdzie nie widziałem takiego ?
W zeszłym roku jeździłem tylko na gazie Shella i nie kręciłem silnika powyżej 2 tyś to miałem spalanie nie całe 7 litrów ale nagle mi skoczyło do 8,5 wiec spróbowałem zatankować na "tańszej" stacji i spalanie takie same wiec już tankowałem zawsze na tańszych. Teraz nie mogę zejść poniżej 8 l.
A czy to prawda ze mniej spali jeżeli hamuje się silnikiem niż włoży na luz ?
Co do świec i przewodów to myślę ze są dobre na przewodach 11 tyś km ( SENTECH )
I świece ok 3 tyś km Bosha jakieś specjalne do gazu symbolu nie pamiętam.
Zapłon to muszę sprawdzić.

luxik

Na jakich stacjach sprzedają gaz z Gaspolu bo jeszcze
nigdzie nie widziałem takiego ?
**** łeeee ja w calej polsce widywalem Gaspol (ten gas jest lepiej filtrowany i ma odpowiednie proporcje, inne te duzo tansze sa dlatego bo nie spelniaja powyzszych warunkow i albo syfi ci instalke albo kiepskie kopyto co si eprzeklada na wieksze spalanie)

W zeszłym roku jeździłem tylko na gazie Shella
**** slyszalem ze to dobry gaz
i nie
kręciłem silnika powyżej 2 tyś
**** nie polecam takiej jazdy...strasznie meczysz silnik a spalanie wzrasta! , jezdzij chociaz miedzy 2 a 3tys!!!!
to miałem spalanie
nie całe 7 litrów ale nagle mi skoczyło do 8,5 wiec
spróbowałem zatankować na "tańszej" stacji i
spalanie takie same wiec już tankowałem zawsze na
tańszych. Teraz nie mogę zejść poniżej 8 l.
A czy to prawda ze mniej spali jeżeli hamuje się
silnikiem niż włoży na luz ?
**** niekonieczniem, jesli na wysokim biegu to mneij jak na nizszym z tej samiej predkosci pozatym ni eplecam wrzucania na luz! po pierwsze gorsza kontrola nad autem i wrazi ejak musisz odjechac szybko badz uciec to zanim wrzucisz bieg to masz zonka! itp
Co do świec i przewodów to myślę ze są dobre na
przewodach 11 tyś km ( SENTECH )
I świece ok 3 tyś km Bosha jakieś specjalne do gazu
symbolu nie pamiętam.
Zapłon to muszę sprawdzić.

**** sprawdz zaplon i luzy aparatu, a jak tam rozrzad i filtry? regulacja instalki na http://www.skoda.biezanow.net/nagaz5.htm

powodzenia <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Barbuletis

**** łeeee ja w calej polsce widywalem Gaspol (ten gas jest lepiej filtrowany i ma odpowiednie
proporcje, inne te duzo tansze sa dlatego bo nie spelniaja powyzszych warunkow i albo syfi
ci instalke albo kiepskie kopyto co si eprzeklada na wieksze spalanie)
**** slyszalem ze to dobry gaz
i nie
**** nie polecam takiej jazdy...strasznie meczysz silnik a spalanie wzrasta! , jezdzij chociaz
miedzy 2 a 3tys!!!!
**** niekonieczniem, jesli na wysokim biegu to mneij jak na nizszym z tej samiej predkosci
pozatym ni eplecam wrzucania na luz! po pierwsze gorsza kontrola nad autem i wrazi ejak
musisz odjechac szybko badz uciec to zanim wrzucisz bieg to masz zonka! itp
**** sprawdz zaplon i luzy aparatu, a jak tam rozrzad i filtry? regulacja instalki na
http://www.skoda.biezanow.net/nagaz5.htm
powodzenia

Filterek powietrze wymieniałem ze 2 tygodnie temu a gazu jeszcze nie ruszałem jest na nim ok 12 tyś przejechane ( jest od założenia instalacji ) , rozrząd chyba ok auto ma 60 tyś przejechane silnik ładnie równo pracuje. A co do luzów aparatu to nie wiem ale przesmarować by się go przydało bo nie wiem kiedy było robione tata kupił to auto 8 lat temu z przebiegiem 27 tyś i od tego czasu nie był smarowany aparat zapłonowy.