Zawiecha-oględziny
-
Przy zmianie opon na zimówki skorzystałem z okazji, że Suzi była bez kół i rzuciłem okiem na podwozie. Wynik oględzin jest następujący:
1. Z tyłu hamuję już blachą-ale dzisiaj zakupiłem klocki za 67zł i w tym tygodniu je wymienię <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
2. Tarcze są ok-zarówno z tyłu jak i z przodu- tutaj małe pytanko-jaka jest nominalna grubość tarcz? I czy z przodu mierzy się grubość całej tarczy, czy jednego elementu (tarcze wentylowane) <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
3. Sprawdziłem amory i sprężyna-odnośnie problemów z podskakiwaniem-ale nic nie wskazuje na to, że są jakieś inne-jedynie z przodu amory są niebieskie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
4. Lewy tylny stabilizator jest wyrąbany-można go ręką poruszać-drogie toto? <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> -
Przy zmianie opon na zimówki skorzystałem z okazji, że Suzi była
bez kół i rzuciłem okiem na podwozie. Wynik oględzin jest
następujący:
1. Z tyłu hamuję już blachą-ale dzisiaj zakupiłem klocki za 67zł i
w tym tygodniu je wymienię
2. Tarcze są ok-zarówno z tyłu jak i z przodu- tutaj małe
pytanko-jaka jest nominalna grubość tarcz? I czy z przodu
mierzy się grubość całej tarczy, czy jednego elementu (tarcze
wentylowane)
3. Sprawdziłem amory i sprężyna-odnośnie problemów z
podskakiwaniem-ale nic nie wskazuje na to, że są jakieś
inne-jedynie z przodu amory są niebieskie
4. Lewy tylny stabilizator jest wyrąbany-można go ręką
poruszać-drogie toto?Grubość tarcz powinna być podana na samej tarczy. O ile pamiętam to minimalne grubości wynoszą tył - 8,0 mm a przód 18,0 albo 18,5 mm. Mierzy się oczywiście to co wchodzi pomiędzy klocki, a nie pojedyncze tarczki w przypadku tarcz wentylowanych.
-
Grubość tarcz powinna być podana na samej tarczy. O ile pamiętam to minimalne grubości wynoszą
tył - 8,0 mm a przód 18,0 albo 18,5 mm. Mierzy się oczywiście to co wchodzi pomiędzy
klocki, a nie pojedyncze tarczki w przypadku tarcz wentylowanych.Hmm...to z przodu już się kończą <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> A jest jakaś możliwość sprawdzenia stanu klocków z przodu bez demontażu? Bo cholerstwo jest strasznie zabudowane i nic nie widać <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Hmm...to z przodu już się kończą A jest jakaś możliwość
sprawdzenia stanu klocków z przodu bez demontażu? Bo
cholerstwo jest strasznie zabudowane i nic nie widaćNa zacisku(na przednim od frontu) jest takie niewielkie "okienko", przez które da się zerknąć i powinno być wówczas widać, czy w klocku jest jeszcze rowek odprowadzający brud (przy okazji wskazujący stopień zużycia)
Na fotce zacisk od forda, ale chodzi o samą ideę. -
Na fotce zacisk od forda, ale chodzi o samą ideę.
Przez to "okienko" powinno być widać tego typu nacięcie na klocku.
-
Hmm...to z przodu już się kończą A jest jakaś możliwość
sprawdzenia stanu klocków z przodu bez demontażu? Bo
cholerstwo jest strasznie zabudowane i nic nie widaćJa z przodu jeszcze niedawno miałem 16,5 mm i też jakoś hamowało <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
4. Lewy tylny stabilizator jest wyrąbany-można go ręką poruszać-drogie toto?
Jak wyrąbany? To się nie zużywa. Albo łącznik z wahaczem gumowy poszedł albo mocowanie do nadwozia...
-
Jak wyrąbany? To się nie zużywa. Albo łącznik z wahaczem gumowy poszedł albo mocowanie do
nadwozia...No właśnie chodziło mi o to, że łącznik z wahaczem jest wyrąbany <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />