Czy to normalne ze na gazie pali także benzyne??
-
Dzisiaj wreszcie zatankowałem benzyne. Auto na benie ewidentnie nie chce iść no ale to moze być sprawa regulacji. Problem jest w tym że jadąc na gazie (rozkręciłem obudowe fitra powietrza aby zrobić foty) wszytko było super, nawet ssanie się włączyło a obroty wogóle nie spadały i były stabilne. Przejechałem tak ok 3 km silnik się rozgrzał wskazówka temp była równo w połowie) auto zaczęło się się dusic i gasnąć (ciągle na gazie) a w aucie zaczęło smierdziec benzyną <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Sprawdziłem elektrozawór tzn wykręciłem przewód paliwowy od gaźnika i właczyłem auto na gazie, silnik był rogrzany a kolega trzymał pedał gazu aby auto nie zgasło, przez ten przwód nie przelaciała ani kropla paliwa. Z tego co patrzyłem to z pompy paliwowej nie ma wycieku, ani pod autem nie robi się żadna plama.
Przed zatankowaniem benzyny auto chodziło stabilnie tzn nie gasło. Co jeszcze moge sprawdzić??
-
Dzisiaj wreszcie zatankowałem benzyne. Auto na benie
ewidentnie nie chce iść no ale to moze być sprawa
regulacji. Problem jest w tym że jadąc na gazie
(rozkręciłem obudowe fitra powietrza aby zrobić
foty) wszytko było super, nawet ssanie się włączyło
a obroty wogóle nie spadały i były stabilne.
Przejechałem tak ok 3 km silnik się rozgrzał
wskazówka temp była równo w połowie) auto zaczęło
się się dusic i gasnąć (ciągle na gazie) a w aucie
zaczęło smierdziec benzyną
Sprawdziłem elektrozawór tzn wykręciłem przewód paliwowy
od gaźnika i właczyłem auto na gazie, silnik był
rogrzany a kolega trzymał pedał gazu aby auto nie
zgasło, przez ten przwód nie przelaciała ani kropla
paliwa. Z tego co patrzyłem to z pompy paliwowej
nie ma wycieku, ani pod autem nie robi się żadna
plama.
Przed zatankowaniem benzyny auto chodziło stabilnie tzn
nie gasło. Co jeszcze moge sprawdzić??moze ci puszcza co jakis czas elektrozawor ...w inny sposob benzyna ni edostaje si edo gaznika jak przez niego....a moze centralka ci daje napiecie czasami na ten przekaznik??
-
moze ci puszcza co jakis czas elektrozawor ...w inny
sposob benzyna ni edostaje si edo gaznika jak przez
niego....a moze centralka ci daje napiecie czasami
na ten przekaznik??Jak moge to sprawdzić??
-
Jak moge to sprawdzić??
sciagnik przewod z gaznika paliwowy, wloz do butelki bo jak zacznie bryzgac to z plytkiego naczynia moze wylatywac. odpal na gazie i obserwoj...dawaj rozne obroty chwilowe i stale...sprobuj tez postukac delikatnie w elektrozawor paliwowy, ewentualnie lekko popukac w centralke....jesli zauwazysz ze cos uroni benz to odepnij od niego przewody i sprawdz jeszcze raz....jesli teraz bedzie dobrze tzn ze centralka cos szwankuje jesli dalej to samo to mechanicznie uszkodzony lub zasyfiony elektoawor...
-
sciagnik przewod z gaznika paliwowy, wloz do butelki bo jak zacznie bryzgac to z plytkiego
naczynia moze wylatywac. odpal na gazie i obserwoj...dawaj rozne obroty chwilowe i
stale...sprobuj tez postukac delikatnie w elektrozawor paliwowy, ewentualnie lekko popukac
w centralke....jesli zauwazysz ze cos uroni benz to odepnij od niego przewody i sprawdz
jeszcze raz....jesli teraz bedzie dobrze tzn ze centralka cos szwankuje jesli dalej to samo
to mechanicznie uszkodzony lub zasyfiony elektoawor...No wczoraj tak zrobiłem i nic nie leciało. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
DZisiaj przejechałem 70 km i wszystko było OK no moze z wyjątkiem tego że gdy przy 120 włączyłem luz to mi auto zgasło?! A moze to ze dzisiaj było OK zawdzięczam temu że wczoraj wypaliło całą benzyne (zatankowałem 2 L no i zrobiłem ok 8-10 km. Jak będe miec czas to później sprawdze czy jest jeszcze w zbiorniku benzyna ale teraz to już niczego nie jestem pewien <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Dzisiaj zauważyłem ze auto gdy jedzie na gazie pali mi
benzyne (może przez to się dusi) ostatnio
zatankowałem 5 l benzyny + miałem ok 2l w baku
przejechałem ok 800 km i bak jest pusty. Na
benzynie przejechałem moze z 10 km (przy rozgrzanym
silniku).
CZy to normalne?No z pewnoscia nie jest to normalne.
O ile jest szczelny zawor odcinajacy doplyw benzyny do gaznika podczas pracy na lpg, to inna dosc czesta przyczyna bywa popekana membrana w pompie paliwoej i co za tym idzie przeciekanie benzyny do oleju, a poznej w postaci oparow zassane zostaja przez odme do gaznika. -
A czy to normalne ze gdy ściągne pokrywe filtru
powietrza to mi auto gaśnie?? Kiedyś z tego co
pamiętam dalej chodziło a dzisiaj sprawdzając czy
przepustnica się otwiera za każdym razem gdy
ściągałem pokrywe filtru powietrza auto gasłoPodczas pracy na benzynie nie powinno gasnac po zdjeciu pokrywy filtra pow., natomiast na lpg czesto tak sie zdarza i nie nalezy sie temu dziwic.
-
No z pewnoscia nie jest to normalne.
O ile jest szczelny zawor odcinajacy doplyw benzyny do gaznika podczas pracy na lpg, to inna
dosc czesta przyczyna bywa popekana membrana w pompie paliwoej i co za tym idzie
przeciekanie benzyny do oleju, a poznej w postaci oparow zassane zostaja przez odme do
gaznika.No to chyba mam cos z pompą paliwa bo przed chwilą patrzyłem i zobaczyłem ... pełno jakiejś cieczy koło miejsca gdzie sprawdza się poziom oleju <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> CZy moge tak pojechać do mechanika czy lepiej jak ktoś mnie docholuje?? Sprawdzałem poziom oleju i troche go przybyło <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> no i śmierdzi benzyną
-
No to chyba mam cos z pompą paliwa bo przed chwilą patrzyłem i zobaczyłem ... pełno jakiejś
cieczy koło miejsca gdzie sprawdza się poziom oleju CZy moge tak pojechać do
mechanika czy lepiej jak ktoś mnie docholuje?? Sprawdzałem poziom oleju i troche go
przybyło no i śmierdzi benzynąale zaraz
pompa paliwa, a bagnet do pomiaru oleju są w dwóch różnych miejscach
więc gdzie masz te wycieki??? -
ale zaraz
pompa paliwa, a bagnet do pomiaru oleju są w dwóch różnych miejscach
więc gdzie masz te wycieki???Wycieki mam koło bagnetu no ale wydedukowałem że benzyna dostaje się do oleju poprzez pompe paliwa a wycieka otworem w którym jest bagnet. W sumie jest chyba już za późno ale zaraz spróbuje zrobić fote tego wycieku
-
Oto foty
Tutaj pompa paliwa nie ma wycieków -
A tu już wycieki
-
A tu już wycieki
-
i jeszcze blizej
-
hm mam nadzieje ze wyjdziesz z tego bez szwanku <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> trzymam kciuki zeby czasem sie nic nie przyfajczylo <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Oto foty
Tutaj pompa paliwa nie ma wycieków
z tego zdjęcia trudno wydedukować czy ma czy nie ma wycieków
posprawdzaj, dokręc
ale paliwo lało by Ci się wtedy na blache osłonową która jest na dolezreszta mówisz że wycieki sa w innym miejscu
więc o co chodzi z pompa?? -
z tego zdjęcia trudno wydedukować czy ma czy nie ma wycieków
posprawdzaj, dokręc
ale paliwo lało by Ci się wtedy na blache osłonową która jest na dole
zreszta mówisz że wycieki sa w innym miejscu
więc o co chodzi z pompa??Z tego co mi się wydawało to jeżeli pompa paliwa jest uszkodzona to paliwo dostaje się do oleju ale nie cieknie za zewnątrz. Wydaje mi się ze uzbierało sie w oleju paliwo i pod ciśnieniem wyciekło w miescu bagnetu (bagnet teraz jest dość luźny tzn nie sprawia żadnego oporu przy wyciąganiu) . Nawet olej na bagnecie pachnie paliwem. Bo w sumie to jak inaczej benzyna mogła się dostac do oleju jak nie przez pompe?? Tym bardziej że auto wogóle nie chce chodzić na benzynie, tzn troche pochodzi ale gdy dam na bieg jałowy to gaśnie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Gdy wczoraj jechałem na gazie było czuć zapach benzyny. No i chyba dzisiaj bak od benzyny jest pusty <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Odlacz przewod paliwowy doprowadzajacy benzyne DO pompy i zatkaj go porzadnie jakims kolkiem czy sruba, a nastepnie odpal fure na gazie i jedz do mechanika (o ile sam nie chcesz zagladac do pompy). Aha... membrane staraj sie kupic oryginalna czeska (ma 3 czarne cienkie warstwy), bo polskie sa wieeelokrotnie mniej trwale (maja dwie dosc grube zielono-czerwone warstwy). I niech cie nie skusi ze polskie sa 2-3 raza tansze...
-
Właśnie odebrałem auto od mechanika. Miałem zepsutą membrane w pompie paliwowej oraz jakąś dziure w gaźniku (nie pamiętam nazwy na czym) dlatego miałem to wycieki paliwa, no ale juz wszystko zrobione <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Autko wyregulowane zaczęło jeździc jak marzenie. Jeszcze pożądnie nie testowałem no ale jeździ się lepiej i auto jest o wiele cichsze niż wcześniej.