Zapłaciłem 5 złotych i z alarmem wszystko OK :-)
-
Nareszcie uporałem się z problemem częstego uzbrajania się alarmu i blokowania drzwi gdy przebywam w aucie.
Otóż często miałem tak rano:
Wsiadam do auta, zamykam drzwi, nie zdążę jeszcze zapiąć pasów i uruchomić silnika,
a tutaj "pik pik" i blokują się drzwi.
Niesamowita zabawa pilotem. Ja deaktywuję alarm a za około 30 sek. on znowu pik pik i drzwi się blokują.
Tak ze 4 razy i dopiero się uspokajał i można było jechać.
Sprawdziłem czujnik otw. drzwi - czujnik OK a alarm dalej głupieje.
Byłem u blacharza i zlikwidował mi rdzę w okolicach czujnika lewego - alarm dalej głupieje.
Sprawdzam więc żarówkę ośw. wnętrza 12V5W która raz się zapalała a raz gasła, miała takie kaprysy.
Wyjmuję ją z oprawki a ona się rozlatuje w rękach - odpadł po prostu jeden z dwóch bocznych styków.
...
Kupiłem w sklepie Hella nową żaróweczkę 12V10W (nie było w sklepie 5W) za 5 złociszy.
Teraz wszystko jest OK. Żaróweczka działa, zapala się kiedy powinna, gaśnie też kiedy powinna, a alarm już nie głupieje :-)Pozdrawiam
-
Cieszę się, że uporałeś się z problemem.
Pozdrawiam !
MarekP.S. Uwaga taka mała na przyszłość: mogłes odpowiedź podać w poprzednim wątku, który tego dotyczył a nie zakładać nowy temat.
-
P.S. Uwaga taka mała na przyszłość: mogłes odpowiedź podać w poprzednim wątku, który tego
dotyczył a nie zakładać nowy temat.OK. Racja <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> poprawię się <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />