Pękniety pasek rozrzadu - jestem załamany
-
Najpierw zaloz nowy pasek, ustaw rozrzad, wykrec swiece i obracaj walem powoli do przodu (tak ze
3 obroty silnika) sprawdzajac czy nei napotkasz na jakis opor. Jak nie to wkrec swiece i
krec znowu. Teraz powienes miec opor co kawalek i syczenie. Jak w ktoryms momencie bedzie
zbyt dlugi odstep miedzy tymi "oporami" to jest zle. Jak nie to odpalaj auto:P W sumie jak
sie cos mialo zepsuc to sie zepsulo. Jak bedzie zle chodzic to zaworki to wymiany, moze
tloki (ale chyba male szanse). Wtedy pojdziesz spozywac..
Juz nie jednemu sie nic nie stalo po takiej awariiJuz o tym myslałem i tak zrobie. w sumie auto gdy pekł pasek chodziło na biegu jałowym ale tak czy inaczej nie jestem optymista. dzieki za informacje
-
Juz o tym myslałem i tak zrobie. w sumie auto gdy pekł pasek chodziło na biegu jałowym ale tak
czy inaczej nie jestem optymista. dzieki za informacjeJa też noszę się z zamiarem wymiany paska rozrządu bo nie wiem kiedy poprzedni właściciel to zrobił.
Auto ma 136 tys przebiegu.
Nowy pasek japoński kosztuje 69 zł w jednym z lepszych sklepów z częściami w Łodzi.
Ciekaw tylko jestem ile zabulę za wymianę paska u mechanika?
Nie orientujecie się ile może wziąść za taką usługę? -
Ja też noszę się z zamiarem wymiany paska rozrządu bo
nie wiem kiedy poprzedni właściciel to zrobił.
Auto ma 136 tys przebiegu.
Nowy pasek japoński kosztuje 69 zł w jednym z lepszych
sklepów z częściami w Łodzi.
Ciekaw tylko jestem ile zabulę za wymianę paska u
mechanika?
Nie orientujecie się ile może wziąść za taką usługę?50 to dolna stawka u "mechanika"
Jednak lepszy zawoła już ze 130
-
Juz o tym myslałem i tak zrobie. w sumie auto gdy pekł
pasek chodziło na biegu jałowym ale tak czy inaczej
nie jestem optymista. dzieki za informacjeJak mógł silnik chodzić bez paska <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Jak mógł silnik chodzić bez paska
Silnik chodził na wolnych obrotach pasekł pękł no i silnik oczywiscie zgasł
-
Silnik chodził na wolnych obrotach pasekł pękł no i
silnik oczywiscie zgasłrozumiem myślałem że mówisz iż pękł pasek a silnik chodził <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
rozumiem myślałem że mówisz iż pękł pasek a silnik chodził
cudów nie ma a problem wielki
-
mi tez nie dawno strzelił paek rozradu w gti
mialem zrobione na nim ok 35 tys km
nic sie nie stało.
zalozylem nowy i jezdze dalej
badz dobrej mysli, glowice zawsze mozesz zrobic -
50 to dolna stawka u "mechanika"
Jednak lepszy zawoła już ze 130230 wraz z paskiem w ASO. Ponoć zakładają zamienniki oryginałów i też są dobre.
-
230 wraz z paskiem w ASO. Ponoć zakładają zamienniki
oryginałów i też są dobre.za sam pasek zapłacisz ok 100 - 120 zł
-
230 wraz z paskiem w ASO. Ponoć zakładają zamienniki
oryginałów i też są dobre.zapewne zamiennik DAYCO - najtańszy jaki jest.
rolki na 100% nie zmieniają,więc 170 za wymianę paska to bardzo dużo. -
Witam.
Barti niedawno to przerabiał i się okazało,że po pęknięciu paska nic się nie stało(farciarz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)inny klubowicz tyle szczęścia nie miał...Jeżeli jednak nie jesteś spod szczęśliwej gwiazdy(jak Barti) należy liczyć się z wymianą zaworów i szlifem gniazd zaworowych(przeważnie więcej się nie psuje).
Gdybyś potrzebował zawory zgłoś się na priv. -
Ja gdy kupilem mojego GTi mk2 z przebiegiem 205tys km to cos ta mbylo jakis dzwiek slychac ale mechanik od razu nawet po obudowie patrzac stwierdzil ze pasek jest za bardzo napiety... dobrze z ego na wszelki wypadek wymienilem bo byl zalozony nie dokladnie taki jak powinien. Fure robie w stacji nawet polecanej przez Suzuki (przynajmniej kiedys) na ul Długiej w warszawie.. mechaicy super zwlaszcza jeden (obecnie szefem jest) i poza moim GTi zajmuja sie jeszcze dwoma
Za wymiane paska z rolka napinacza i cala robocizna zaplacilem 300zl... za same czesci okl 120zl... Najwazniejsze dla mnie ejst ze mam pewnosc ze fure mam dobrze zrobiona (od 9 lat sie zajmuje ojca suzuki baleno i stad go znam tak dobrze : )
Nyguss - jako ze mieszkasz niedaleko wawy do moze zadzwon do nich i sie spytaj moze ci cos poradza... najlepiej zadzwon i popros pana Jacka (to ten szef i naprawde sie dobrze zna) i powiedz ze ja Cie "przyslalem" do niego... (nazywam sie Maciek Kowalczyk).. napewno mnie skojarzy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Zaklad nazywa sie AUTO WZ a telefony tam to: (22)831-39-61 i 601-215-103 -
zaplacilem 300zl... za same czesci okl 120zl...
nie uwierzę jak nie zobaczę <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
110 czy 120 to kosztuje rolka -
nie uwierzę jak nie zobaczę
110 czy 120 to kosztuje rolkato zadzwon pod wyzej podany nume ri sie spytaj...
-
bartek, znam jeszcze dwa inne przypadki pozamna co mieli taki fart jak ja
-
to zadzwon pod wyzej podany nume ri sie spytaj...
a jakiej firmy te części?
-
a jakiej firmy te części?
niestety nie pamietam <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Zakupiony japoński pasek rozrządu, japoński napinacz i japoński pasek klinowy.
Za wszystko dałem 118 zł (JCAuto w Łodzi na Wróblewskiego).
Jutro wymiana :-) -
Zakupiony japoński pasek rozrządu, japoński napinacz i
japoński pasek klinowy.
Za wszystko dałem 118 zł (JCAuto w Łodzi na
Wróblewskiego).
Jutro wymiana :-)jakos podejrzanei tanio
oby ta taniosc nie wyszlka na trwalosci pozniej