160 km/h
-
ja to jechałem tak szybko, że jak ostro zahamowałem i
spojrzałem do tyłu widziałem cień frytki, który po
chwili dotarł
pozdroDoooobrze że Ci łańcuch nie spadł <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
czy ktoś z kolegów wycisnął z frytki jakaś maksymalną
prędkość ?? i jaką ??160 zawsze tyle jade na trasie Gliwice - Wrocław. Nic nie trzesie nie rzuca. Może to przez opony i zawias jak decha. <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
nie wiem czy wy tez tak macie ale ja czasem jak proboje przycisnąc to na piatce zatrzymuje mi
sie na okolo 3.5 tys i nie chce dalej isc ale jak go rozbedze jakos na 4 albo z górki i
przejdzie to 3.5 to znowu idzie dalejWidze ze masz to samo co ja to moze być problem sprzęgła