tlumik srodkowy fav
-
... chyba jest dziurawy -bo skoda zaczyna mruchec rasowym basem:)))
co ciekawe najbardziej jest to drazniace przy porannym odpaleniu wtedy ten basss jest potezny.pod wieczor natomiast jest o polowe ciszej.
nie mam dojscia do kanalu:(i zastanawiam sie czy jechac do spawacza?czy moze nowy tlumik zapodac???apropos jaki to wydatek?w nowym roku???? -
ostatnio jak pytalem o tlumiki to chcieli ok 70 zl za kazdy.
A u mnie znowu leca jakies dymy spod srodka samochodu, wiec cos tam pewnie nie jest szczelne, ale nie zauwazylem zwiekszonego halasu. -
ostatnio jak pytalem o tlumiki to chcieli ok 70 zl za
kazdy.
A u mnie znowu leca jakies dymy spod srodka samochodu,
wiec cos tam pewnie nie jest szczelne, ale nie
zauwazylem zwiekszonego halasu.
70zl? Pewnie robiony przez jakiegos goscia w piwnicy. Ja jak trzy miesiace temu wymienialem srodkowy to przedzial cenowy wynosil od 90 do 190, najtanszy od rzemieslnika, potem za 130 jakies polskiej firmy i za 190 oryginal. Ja wybralem za 130zl i postanowilem sam zamontowac, i myslalem ze wyjde z siebie, nic nie pasowalo, a o pierscieniu uszczelniajacym to moglem zapomniec. Dobrze ze mam znajomego mechaniora ktory to jakos naprostowal i jest OK. Wiec jesli zamierzasz sam wymieniac to lepiej wydaj troche wiecej kasy, albo kup najtanszy i niech jakis mechanik Ci go wymieni. -
Ja wymieniałem we wrześniu i zapłaciłem 32 zł za dwururkę, 69 za środkowy i 49 za tylny.
Problemu nie było, może faktycznie poza pierścieniem, ale po prostu zdjąłem mu 2 warstwy i wszedł.pozdro
Maco -
ja wymienialem roczek temu okolio dalem po 130 za kazdy z wymaina nie mialem problemu wszystko pasowalo jak ulal, jeden kupilem w sklepie skody nieoryginalny ale 2 nie mialem i kupilem s sklepie z tlumikami.montazem zajol sie znajomy mechanik ale z tego co widzialem sam moglbym, to zrobic.Pozdrowki, ps z moimi dziurawymi tez wtedy chodzila jak traktor a byly baaardzo podziorawione hehe
-
Polecam polskie aluminiowane. Ja w swojej skodzinie wymienilem obydwa z dwururka na wlasnie te polskie, troche na nich pojezdzilem , i jak sprzedawalem skode to byly jak nowki, zero sladu korozji czy przepalen. Kosztowaly gdzies po ok 70zl za sztuke. Nie polecam takich po ok 40-50zl zwyklych, kumplowi wytrzymal rok.
A co do buczenia to spradz czy nie rozszczelnily Ci sie tlumiki pomiedzy soba, laczone sa na takim fajnym jajeczku i ono czasami lubi popuscic...
-
Mi pyrkał i kopcił trochę środkowy, ale jak już byłem u mechanika to wolałem wymienić 2 aby za robocizne 2 razy nie płacić (bo ten tylny też już raczej długo by nie pociągnął).
Łącznie cała operacja wymiany kosztowała mnie w zakładzie mech. 214zł (z częściami).
-
Wymienić, kupowałem jakieś 2 miesiace temu, polski zamiennik (nie rzemieślniczy) 65 zeta w sklepie skody sam zakładałem faktycznie troszke słabo spasowany.