benzyna/LPG:(

grudziu

Witam
przez cene benzyny (niestety) bardzo poważnie zastanawiam sie czy nie zagazować auta <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> do tej pory bylem przeciwnikiem lpg ale nie bede placić 4,30 za litr <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> no i po szybkim przeliczeniu wyszło ze instalacja zwroci sie szybciej niz w rok <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />

na szczescie wiem już gdziew Gdansku porządnie zakładają instalacje gazowe i znają sie na regulacji. Jutro planuje isc tam z wizyta. Moj problem polega na tym ze wlasciwie nie mam pojecia o instalacjach. Ktorej generacji ? jaka firma? mk5 nadaje sie do zagazowania? ogolnie zakladac czy nie? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Barti

Zakładac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ja mam i nie płacze z tego powodu.

kokeeno

Zakładac
Ja mam i nie płacze z tego powodu.

A ja nie mogę <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />

Blade

A ja nie mogę

A ja nie chcę... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

grudziu

A ja nie mogę

a czemu?

Barti

A ja nie mogę

możesz tylko pewno bys zapłacił ... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Barti

a czemu?

pewno gwarancja <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

kokeeno

możesz tylko pewno bys zapłacił ...
Taka inwestycja w miarę szybko by się zwróciła (nawet licząc 4 kPLN za instalkę) Prawo budowlane zakazuje trzymać samochody w garażach z kanałem...

Rocznie wydaję na paliwo (tylko do pracy) ok 6000 PLN.

kokeeno

pewno gwarancja

Gwarancja i garaż z kanałem...

Barti

Gwarancja i garaż z kanałem...

a kto wie ze trzymasz samochod w garazu z kanałem

grudziu

Taka inwestycja w miarę szybko by się zwróciła (nawet licząc 4 kPLN za instalkę) Prawo budowlane
zakazuje trzymać samochody w garażach z kanałem...

?? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

piter34

Witam
przez cene benzyny (niestety) bardzo poważnie zastanawiam sie czy nie zagazować auta do tej
pory bylem przeciwnikiem lpg ale nie bede placić 4,30 za litr no i po szybkim
przeliczeniu wyszło ze instalacja zwroci sie szybciej niz w rok
na szczescie wiem już gdziew Gdansku porządnie zakładają instalacje gazowe i znają sie na
regulacji. Jutro planuje isc tam z wizyta. Moj problem polega na tym ze wlasciwie nie mam
pojecia o instalacjach. Ktorej generacji ? jaka firma? mk5 nadaje sie do zagazowania?
ogolnie zakladac czy nie?

Witaj.
Jeśli chcesz to możesz założyć sobie II gen., czyli tzw. instalację podciśnieniową, w której gaz podawany jest do tzw. miksera umieszczonego PRZED kolektorem dolotowym tuż przy przepustnicy. Mikser z reguły ma średnicę mniejszą od przepustnicy przez co auto nie będzie śmigać tak jak dawniej nawet na benzynce. Dawka gazu sterowana jest za pomocą silnika krokowego, który otwiera się (lub przymyka) na podstawie wskazań sondy lambda, obrotów i czujnika TPS (czasami chyba czujnika MAP). Występuje ryzyko tzw. wybuchów powrotnych gazu (strzałó), które mogą rozwalić kolektor, przepływomierz, obudowę filtra powietrza, przepustnicę, jeśli elementy te są plastikowe. Stosuje się różnego rodzaju zabezpieczenia (gwizdki, klapki, grzybki), którym osobiście nie ufam. To tak w skrócie.

W IV gen. masz już wtrysk wielopunktowy. Gaz podawany jest niemal w tym samym miejscu co benzyna. Czas wtrysku gazu (dawka gazu) jest dobierany na podstawie czasu wtrysku benzyny. Nie występują strzały w kolektor. Brak zwężki w dolocie sprawia, że dynamika pozostaje praktycznie bez zmian.

W dobrze wyregulowanej instalacji spalanie gazu powinno być o ok. 15-20% wyższe od spalania benzyny.

bartek

Herr Grudziu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> gazuj i się na nikogo nie oglądaj!!!

przy tych chorych cenach,to jedyny sposób na normalną eksploatację auta.

grudziu

W IV gen. masz już wtrysk wielopunktowy. Gaz podawany jest niemal w tym samym miejscu co
benzyna. Czas wtrysku gazu (dawka gazu) jest dobierany na podstawie czasu wtrysku benzyny.
Nie występują strzały w kolektor. Brak zwężki w dolocie sprawia, że dynamika pozostaje
praktycznie bez zmian.
W dobrze wyregulowanej instalacji spalanie gazu powinno być o ok. 15-20% wyższe od spalania
benzyny.

Troche zacząłem szukać informacji o LPG.
Znalazłem takie coś :
I - instalacja z mikserem na dolocie bez komputera.
II - instalacja z mikserem na dolocie z komputerem podlaczanym pod sonde lambde, TPS.
III - instalka wtrysku w fazie gazowej, jednopunktowa i wielopunktowa.
IV - instalka wtrysku w fazie gazowej - sekwencja.
V - instalka wtrysku gazu w fazie cieklej, wielopunktowo.

Z tego co przeczytałem tu (cyt "Reasumując -- systemy 1 i 2 generacji zalecane są do samochodów conajmnej 10-15 letnich i dla właścicieli którzy kochają ryzyko i noc spędzona posród wilków nie jest da nich straszna." ) oraz z tego co napisałeś jasno wynika ze w moim przypadku w gre wchodzą instalacje gen wyzej niz II.
Wszyscy chwalą IV gen.

A jak to jest z V gen ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> za droga?

grudziu

Herr Grudziu gazuj i się na nikogo nie oglądaj!!!

frost

Witaj.
Jeśli chcesz to możesz założyć sobie II gen., czyli tzw. instalację podciśnieniową, w której gaz
podawany jest do tzw. miksera umieszczonego PRZED kolektorem dolotowym tuż przy
przepustnicy. Mikser z reguły ma średnicę mniejszą od przepustnicy przez co auto nie będzie
śmigać tak jak dawniej nawet na benzynce. Dawka gazu sterowana jest za pomocą silnika
krokowego, który otwiera się (lub przymyka) na podstawie wskazań sondy lambda, obrotów i
czujnika TPS (czasami chyba czujnika MAP). Występuje ryzyko tzw. wybuchów powrotnych gazu
(strzałó), które mogą rozwalić kolektor, przepływomierz, obudowę filtra powietrza,
przepustnicę, jeśli elementy te są plastikowe. Stosuje się różnego rodzaju zabezpieczenia
(gwizdki, klapki, grzybki), którym osobiście nie ufam. To tak w skrócie.
W IV gen. masz już wtrysk wielopunktowy. Gaz podawany jest niemal w tym samym miejscu co
benzyna. Czas wtrysku gazu (dawka gazu) jest dobierany na podstawie czasu wtrysku benzyny.
Nie występują strzały w kolektor. Brak zwężki w dolocie sprawia, że dynamika pozostaje
praktycznie bez zmian.
W dobrze wyregulowanej instalacji spalanie gazu powinno być o ok. 15-20% wyższe od spalania
benzyny.

Ja mam II generacji z bajerami opisanymi jak wyżej i pali mi na trasie przy grzecznej jeździe 6l-7l/100km gazu <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> (benzynki przy tej samej technice jazdy i dokładnie tej samej trasie palił 5.5l-6l/100km) więc nie jest źle. Dodam, że nie mam żadnych dziur wyciętych ni szmat w dolocie powietrza jeno zwężkę na nim i dynamika spadła w nieznacznym stopniu a chodzi ciszej <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> Tankuję tylko na firmowej stacji nawet jak jest droższy gaz bo wtedy lepiej się jeździ i mniej pali... raz zatankowałem na jakieś gównianej i tak się kupiasto jeździło, że miałem ochotę wypuścić ten gaz i zabić gościa co mi tankował hehe <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

NaczelnyFilozof

Jeśli chcesz to możesz założyć sobie II gen., czyli tzw. instalację podciśnieniową, w której gaz
podawany jest do tzw. miksera umieszczonego PRZED kolektorem dolotowym tuż przy
przepustnicy. Mikser z reguły ma średnicę mniejszą od przepustnicy przez co auto nie będzie
śmigać tak jak dawniej nawet na benzynce.

To fakt.

Dawka gazu sterowana jest za pomocą silnika
krokowego, który otwiera się (lub przymyka) na podstawie wskazań sondy lambda, obrotów i
czujnika TPS (czasami chyba czujnika MAP).

Chyba ze sie pojedzie do gazowników partaczy to ustawią na sztywno krokowca i wyregulowane bedzie jak instalacja 1generacji <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />

Występuje ryzyko tzw. wybuchów powrotnych gazu
(strzałó), które mogą rozwalić kolektor, przepływomierz, obudowę filtra powietrza,
przepustnicę, jeśli elementy te są plastikowe.

Przepływomierze może rozwalic tylko w Gti...

Stosuje się różnego rodzaju zabezpieczenia
(gwizdki, klapki, grzybki), którym osobiście nie ufam. To tak w skrócie.

W Swiftach gwizdkow/etc nie stosują. Mieszanka lpg-powietrze idzie do cylindrów w stali. kolektor jest twardy. I droga mieszanki długa nie jest...

NaczelnyFilozof

a chodzi
ciszej

Na wolnych obr szczegolnie. Bo nie cyka wtryskiwacz benzyny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

piter34

Z tego co przeczytałem tu (cyt "Reasumując -- systemy 1 i 2 generacji zalecane są do
samochodów conajmnej 10-15 letnich i dla właścicieli którzy kochają ryzyko i noc spędzona
posród wilków nie jest da nich straszna." ) oraz z tego co napisałeś jasno wynika ze w
moim przypadku w gre wchodzą instalacje gen wyzej niz II.
Wszyscy chwalą IV gen.
A jak to jest z V gen ? za droga?

V gen. to wtrysk gazu w fazie ciekłej, na razie jeszcze na naszym runku w powijakach. Osobiście bym w to się nie pakował.
Co do II gen. to chyba mirwil w 1.3 16V SOHC (jeden wałek rulez <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) na takiej jeździ i sobie chwali. Może się odezwie. IV gen. nikt w tym motorze (i chyba w ogóle w Swifcie) nie ma.

bartek

Was wollen Sie von mir Herr Grudziu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

zakładaj 2gen - zapłacisz 1,6kpln z butla w koło,a auto będzie jeździło tak samo jak na tej 4gen za 4 kpln <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />