Felga...
-
Jak juz wszyscy pewnie wiedza z przyczyn roznych znalazuem sie na dachu na zlocie. Auto poza niedzialajacym zegarkiem jest sprawne ale niepokoi mnie jedna rzecz... Prawe przednie kolo w wyniku uderzenia o betonowa plyte wygieuo sie na skutek czego [ale mysle ze raczej przed tym] zeszla z niego opona. W srodku jest wyrazny slad po zacisku hamulcowym [?] Pytanie czy hamulce sa ok? I czy moguo to spowodowac np. zablokowanie kola lub skrzywinie czegos? Jehauuem potem dosc szybko powyzej 100 km/h i nie zauwazyuem nic dziwnego... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
cześć!
nie mów, że założyłeś tą pogiętą felęhm.... a na badaniu pełnej geometrii kół byłeś ?
Pozdrawiam
-
cześć!
nie mów, że założyłeś tą pogiętą felę
hm.... a na badaniu pełnej geometrii kół byłeś ?
PozdrawiamZalozyuem zapas a raczej ktos zalozyu jak jechauem na zszycie. Geometrii niet, auto czeka na naprawe...
-
Przykręcał chłopak Anity z tego co pamiętam !
Obyś miał szczęście i tylko fela się pogięła, bo przy takim dupnięciu różne naprężenia działają na resztę elementów <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Bądźmy dobrej myśli, Świstaki twarde są, wiem, bo jak mi poldkiem gość przywalił to aż za chłodnice doszły mu zniszczenia ! a u mnie tylko drzwi, bok przy wlewie paliwa i trochę mną pokręciło ! szkła nie liczę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
I tak chwała Bogu, że nie licząc rozbitego Świstaka wyszliście z tego cali, ja miałem przestawione kręgi i wstrząs mózgu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> głowa mnie przestała boleć, ale plery czasami dają znać o sobie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
To fakt ale nie chce nawet myslec o szczesciu... Moze rzeczywiscie cos jednak tam sie z......o a nie czuje tego w czasie jazdy...
-
Przykręcał chłopak Anity z tego co pamiętam !
Ktoś inny jeszcze podłożył lewar, a jeszcze inny nim kręcił, ale to detale <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Obyś miał szczęście i tylko fela się pogięła, bo przy takim dupnięciu różne naprężenia działają
na resztę elementów
Bądźmy dobrej myśli, Świstaki twarde są, wiem, bo jak mi poldkiem gość przywalił to aż za
chłodnice doszły mu zniszczenia ! a u mnie tylko drzwi, bok przy wlewie paliwa i trochę mną
pokręciło ! szkła nie liczę
I tak chwała Bogu, że nie licząc rozbitego Świstaka wyszliście z tego cali, ja miałem
przestawione kręgi i wstrząs mózgu głowa mnie przestała boleć, ale plery czasami dają znać
o sobieNie ma co straszyć. Jak dobrze jeździ i się nie majta (majtanie sprawdzałem noga kilkukrotnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ) to jest git. Dla pewności jak się poskłada warto przejechać się na geometrię <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />