Pad akumulatora z innej strony.
-
Jade sobie jak codzien do roboty.
Samochod juz dawno na gazie, dzien nie az taki zimny.
Jak codzien po ok 13km parkuje na sekund kilka pod sklepem by sie zaopatrzyc w codzienne drozdzowki poranne.
Wracam do wozu, przekrecam stacyjke i ..... mle mle mle nic.
mle mle mle nic.
Nie bede mowi o tym czego probowalem i jak, bo szkoda czasu.
Na szczescie ta samo droga jezdzi moj kumpel, wiec tel. do niego i po kilku min mam juz zrodlo pradu. Kabelki, stacyjka i woz rusza. -> czyli akumulator.No to w robocie go na prostownik. Faktycznie, wskazanie 1,0... no to laduje. Ale problem zostaje.
No i tak czy cos prad bierze, czy aku slaby, czy wody dosc, czy alternator laduje jak powienien... no pytan jest masa.
Aku ma mniej niz 2lata.
Sprawdzalem napiecie na wszystkim wlaczonym i nie spada ponizej 12V
Aku ladowany daje 14 z hakiem V.
Czyli niby ok.Ale... udalo mi sie namierzyc faceta od akumulatorow. Co ciekawe ma warsztat i ... jest wlascicielem skody. Teraz ma felicje a wczesniej mial... no co? no favcie oczywiscie i to 136l. czyli moj typ.
Jeszcze przed telefon, slyszac o zachowaniu mojego samochodu zasugerowal sprawdzenie spadku napiecia alternator-akumulator.
Elektryk z roboty pomierzyl i bylo niby ok. 0,1-0,3V straty. Ale ja elektrykom z mojej roboty nie ufam.Ze udalo mi sie z roboty wyjsc normalnie to jeszcze zaliczylem warsztat i tam juz nasz specjalista wzial sie do roboty. Trwalo to nie dlugo a efekt ->
Napiecie pomieczy alternatorem a akumulatore skacze i roznice osiagaja od 0,1 (norma) do nawet 1,7 (niedopuszczalne). Wyglada na to ze o ile kable sa ok to przylacza zasniedzialy i powstaja przerwy. Znaczy trzeba wyczyscic.
Jako ze dzis znow sobota, czyli dzien w ktorym co najmniej 3h poswieca sie na grzebanie w skodzie, to robota bedzie wykonana.
Jakie beda efekty - trzaba poczekac. Bede mierzyl aku co dzien/dwa i zobaczymy. Jesli nie to, to elektryka obeznanego w skodach juz mam.
20min gadki i sprawdzania elektryki kosztowalo mnie 10zl.
Potem jeszcze ze 30min z nim gadalem o roznych tam +/- samochodu... wspolpraca zapowiada sie owocnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Pozdrawiam
T.P.S.
Na pierwszy samochod skoda jest rewelacyjna...czlowiek zdobedzie przy niej tyle doswiadczenia ze mozna by 10innych wozow obdzielic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />