Filterek gazu
-
Z tego co pamiętam to jest on raczej od spodu parownika
ALe poczekaj niech sie może wypowiedzą lepsi eksperci
Zresztą jak pojedziesz wymienic filterek to i te ci pewno zrobia, albo powiedz kolesiowi o tym -
No, no. I wszystki czynności robimi na świeżym powietrzu lub dobrze wentylowanym pomieszczeniu -
to naprawde śmierdziA jak na koniec poskręcamy wszytsko to dobrze jest rozrobić mydło z wodą w szklance, lub płyn do mycia naczyń i za pomocą "słomki" zabąbelkować pianą. Wtedy widać czy ewentualnie nie mamy gdzieś nieszczelności...
-
Z tego co pamiętam to jest on raczej od spodu parownika
Chyba we wszytskich parownikach śrubka od upuszczaniua syfu jest od spodu...
-
Chyba we wszytskich parownikach śrubka od upuszczaniua syfu jest od spodu...
No inaczej raczej trudno by było coś spuścić. Zazwyczaj jest w najniższym punkcie lub troszkę wyżej pod kątem.
-
Dkładnie. Tyle ze przy spuszczaniu gazu z przewodów trzeba uważać. Bo można palce poodmrażać
Można zrobić to innaczej - zakrecasz butlę (na wielozaworze) i pozostawiasz pracujący silnik (aby wypalił się gaz z przewodów i parownika) aż zgaśnie sam.
Pozostające już ciśnienie LPG w przewodzie jest niewielkie więc bez problemów odkręcasz elektrozawór aby dostac się do filtra.
Podczas skręcania uważaj na dokładne ułożenie uszczelnień.
Po założeniu nowego i skręceniu wszystkiego powoli odkręcaj zawór na butli kontrolując ew. nieszczelności.
Całość "operacji" polecam jednak robić na wolnym powietrzu i ... poodganiać osoby palące <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />Powodzenia !