co się robi jak zabiorą dowód?
-
No właśnie. Wzywa się lawetę, zamyka samochód i idzie w cholerę, czy wraca się do domu bez dowodu?
-
No właśnie. Wzywa się lawetę, zamyka samochód i idzie w
cholerę, czy wraca się do domu bez dowodu?Jeśli są to jakieś pierdoły to Ci wystawiają zaświadczenie np na tydzień czasu żebyś mógł usunąć awarię czy coś tam i pojechać na stację diagnostyczną. Ale jeśli za coś konkretnego co zagraza bezpieczeństwu to chiba nie dają zaświadczenia na którym możesz jechać i dalej tylko laweta.
-
I to chyba nawet obowiązkowa laweta. Bo z tego co mówili jak mi prawko zabierali (daaaaaawno temu <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />) to nie mogą pozwolić na zostawienie samochodu, bo jak coś się stanie to się możesz wtedy po cywilnym procesować, że to ich wina.
-
No właśnie. Wzywa się lawetę, zamyka samochód i idzie w cholerę, czy wraca się do domu bez
dowodu?W jednym odcinku drogowki policjanci zabrali jakiemus "dresikowi" dowod, bo mu "nie dzialalo serwo hamulcowe". Jak sie pozniej okazalo w tym modelu nigdy nie montowano serwa hamulcowego
Z tego co pamietam dali mu jakis swistek, ktory uprawnial do dojazdu do warsztatu z predkoscia nie wieksza niz 25km/h.
-
Ja miałem taką sytuację że jechałem sobie w nocy samochodem dostawczym po towar.
zatrzymała mnie drogówka do rytunowej kontroli. Przy okazjii spawdzili czy są stuki puki w moim Fordzie Transicie w ukł. kierowniczym. A były tam takie luzy na zwrotnicach że kręcąc kierownicą w lewo i w prawo o kąt 45 stopni koło nawet nie drgnęło. Więc stwierdzili że, zabierają mi dowód a auto musi zostać zholowane przez pomoc drogową <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. oczywiście odrazu zaproponowali mi że oni mogą wezwać. Oczywiście nie zgodziłem sie na ich pomoc. Myśląc sobie że i tak na mnie nie zarobicie.
Wezwałem swoją pomoc i jak przyjechala to dopiero oni odjechali. Wiec kazalem zholowac mnie kawalek dalej i pozniej juz pojechalem o wlasnych silach. Ale kosztowalo mnie to ponad 200 zl. Nastepnego dnia usunalem ustarke i dalej moglem spokojnie jezdzic
PZDR
-
Ja miałem taką sytuację że jechałem sobie w nocy
samochodem dostawczym po towar .To ja nie wiedziałem Sebciu ze ty dilujesz <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Nic nie mówiłeś <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
ćwiare kopsnij w kredo ziom <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
-
To ja nie wiedziałem Sebciu ze ty dilujesz Nic nie mówiłeś
Cicho zeby nikt nie wiedzial bo nie nadazam dowozic.
Bede musial tera tirem jezdzic po towar...
Ps
Jechalem wtedy po towar (legalny) do sklepu spozywczego tam przy eko...
-
Ps
Jechalem wtedy po towar (legalny) do sklepu spozywczego
tam przy eko...Już się nie tłumacz <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> same swoje tu som <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Musimy szybko póki możemy wykasować wiadomości w tym wątku. Kto będzie prowadził stronę AK-Centrum jak Seba zamkną?