Superol w Favoricie
-
36 lat jeżdżę różnymi samochodami i na różnych olejach i
jeszcze nie słyszałem o przypadku
żeby komuś olej wyparował.
Może to był alkohol, nie olej.Wyparował w sensie wypalił się , przedostając się do komór spalania w zastraszającym tempie. Kurcze nie chcce mi się znowu o tym pisać jest wątek w archiwum, kto chce znajdzie, ja wiem jedno, nigdy wiecej nie kupie lotosa. Z mojej strony EOT
-
Możesz opisać objawy beznadziejności Lotosa?
Lotosowatość... A na poważnie, to od wielu osób, mechaniorów, itepe, itede już słyszałem, że Lotos to zło. Nie trzyma norm jakościowych i w skrajnych temperaturach zachowuje się dziwnie, poza tym lubi się sam rozrzedzać.
Ja mam od nowości lany Mobil1 5W50 i nie bierze ani grama moja Felcia.
-
Dobrze wyjaśnie PO RAZ KOLEJNY dokładnie. Przy zakupie
samochodu sinik zalalny było olejem Lubro 15w50
(nie wiem czy były ubytki bo, w niedługo potem jak
zwyczaj nakazuje trzeba było wymienić płyny),
znajomy polecił mi Lotosa 10W40, zalałem, olej
wyparował prawie do zera po jakiś 2000 km, wielce
wkurzony pojechałem do gościa, który olejami
zajmuje się od czasu kiedy nosiłem pieluche w
zębach, i on po wybadaniu na czym jeżdziła, ile ma
przebiegu, co było robione, od kiedy jest gaz, jak
jest używana skoda stwierdził że Vat 10w40,
zalałem, poprawa znaczna, ubytki były ale nie tak
monstrualne jak na Lotosie(coś koło pół litra na
1000) Ja mam złe wspomnienia z Lotosem i nie
zmienie zdania, LOTOS TO ZŁO.A ja z wielotetniego wlasnego doswiadczenia moge z czystym sumieniem powiedziec: LOTOS TO DOBRO <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Co do twojego przypadku sprawa jest calkiem jasna - po wieloletnim uzywaniu minerala wlales polsyntetyka (i to wysokiej klasy - dzuzo dodatkow zmywajacych) a wtedy przez jakis czas musi wiecej brac... poznej czesto sie jednak uspokaja na przyzwoitym poziomiem (oczywiscie jesli silnik nie jest mocno zuzyty). Ty wlales na pocztek Lotosa, zaczaczlo Ci brac, stwierdziles pochopnie ze "Lotos to zlo", po czym nalaes VAT, a ze zuzycie zaczelo sie juz stabilizowac i silnik zaczal mniej zuzywac oleju, to stwierdziles ze VAT RULEZ.
Otoz IMO gdybys najpierw wlal VAT-a to tez braloby dzuo, a pozniej po zmianie na Lotosa mniej. Oczywiscie przy zalozeniu ze ten VAT polsyntetyk jest tej samej klasy jakosciowej co Lotos, bo akurat obecny (bylo kilka generacji) Lotos jest SJ czy nawet SL. -
A ja z wielotetniego wlasnego doswiadczenia moge z
czystym sumieniem powiedziec: LOTOS TO DOBRO
Co do twojego przypadku sprawa jest calkiem jasna - po
wieloletnim uzywaniu minerala wlales polsyntetyka
(i to wysokiej klasy - dzuzo dodatkow zmywajacych)
a wtedy przez jakis czas musi wiecej brac... poznej
czesto sie jednak uspokaja na przyzwoitym poziomiem
(oczywiscie jesli silnik nie jest mocno zuzyty). Ty
wlales na pocztek Lotosa, zaczaczlo Ci brac,
stwierdziles pochopnie ze "Lotos to zlo", po czym
nalaes VAT, a ze zuzycie zaczelo sie juz
stabilizowac i silnik zaczal mniej zuzywac oleju,
to stwierdziles ze VAT RULEZ.
Otoz IMO gdybys najpierw wlal VAT-a to tez braloby dzuo,
a pozniej po zmianie na Lotosa mniej. Oczywiscie
przy zalozeniu ze ten VAT polsyntetyk jest tej
samej klasy jakosciowej co Lotos, bo akurat obecny
(bylo kilka generacji) Lotos jest SJ czy nawet SL.Wszystkie oleje to oleje mineralne.Lubbro 15w50 mineral, Lotos City 10w40 mineral, vat10w40 mineral. argument nie trafiony. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Lotosowatość... A na poważnie, to od wielu osób,
mechaniorów, itepe, itede już słyszałem, że Lotos
to zło. Nie trzyma norm jakościowych i w skrajnych
temperaturach zachowuje się dziwnie, poza tym lubi
się sam rozrzedzać.
Ciekawe jak Ci mechanicy stwierdzili ze nie trzyma norm jakosciowych... czyzby organoleptycznie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />?Ja mam od nowości lany Mobil1 5W50 i nie bierze ani
grama moja Felcia.
Na razie nic Ci nie bierze, ale to i nie dziwota lejesz tak gesty olej (50), ale tak mniej wiecej po przekroczeniu 100-120kkm czesto w tych silnikach zaczyna brac. Z reszta nawet fabryka dopuszcza w 1.6 i 1.9D zuzycie do 1l/1000km, a w 1.3 tylko do 0,3l/1000kmBTW jaki przebieg ma Twoja Fela?
Jaaaasne skoro Mobil to musi buc super... chocby nawet byl przecietny (czyli taki jak wiele innych na rynku) to i tak jest super, BO TO MOBIL <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ciekawe jak Ci mechanicy stwierdzili ze nie trzyma norm
jakosciowych... czyzby organoleptycznie ?Ocena jak najbardziej subiektywna była. Aczkolwiek podparta wieloletnim doświadczeniem w temacie.
Na razie nic Ci nie bierze, ale to i nie dziwota lejesz
tak gesty olej (50), ale tak mniej wiecej po
przekroczeniu 100-120kkm czesto w tych silnikach
zaczyna brac. Z reszta nawet fabryka dopuszcza w
1.6 i 1.9D zuzycie do 1l/1000km, a w 1.3 tylko do
0,3l/1000kmNie ja leję, ale moje ASO. Bez względu na przebieg mam wymieniany co roku oleum... I silnik dotarty jak fabryka kazała. Generalnie wypieszczony, Samochód odkupiłem od ojca, dla którego auto to członek rodziny <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
BTW jaki przebieg ma Twoja Fela?
72kkm.
Jaaaasne skoro Mobil to musi buc super... chocby nawet
byl przecietny (czyli taki jak wiele innych na
rynku) to i tak jest super, BO TO MOBILJa absolutnie nie twierdzę, że Mobil jest dobry dlatego, że to Mobil. Moje doświadczenia tak wykazuje. Do kredensa lałem Mobil i było spoko, dopóki nie wlałem jakiegoś tam Quakerstate... Ta sama klasa, ale ubywało go 3 razy więcej. W beczce po wyienie oleju na Mobil (180kkm na siulniku) zaczęła się cichsza i równomierna praca, spadło zużycie ropy, i spadły ubytki oleju.
O innych olejach wszelako się nie wypowiadam, bo ich po prostu nie znam. -
Heh... Właśnie sprawdziłem w papierkach serwisowych poprzedniego właściciela, że wlano mi do silnika w maju zeszłego roku Shell Helix Super, czyli minerala 15W40. Ze 2 miesiące temu dolano mi z litr Superola przeznaczonego do diesli. Zastanawiam się, czy mogę pojeździć na tym do wiosny, kiedy ruszę na przegląd i powymieniam płyny, czy też powinienem od razu zalać silnik czymś pożądnym?
Powiedzcie, proszę, czy przez ten czas mojemu silnikowi może się cosik stać, zakładając, że przejadę na tym z 15kkm (w zimowych warunkach)?
-
Wszystkie oleje to oleje mineralne.Lubbro 15w50 mineral,
Lotos City 10w40 mineral, vat10w40 mineral.
argument nie trafiony.Wiesz co Mate, nie osmieszaj sie... jesli w/g Ciebie Lotos 10W40 i VAT 10W40 to minerale to ja nie mam wiecej pytan <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
P.S. a poza tym wcale nie musi byc tak ze po mineralu musisz nalac az polsyntetyka lub suntetyka zeby zaczelo brac (trwale lub przejsciowo), wystarczy ze po wieloletnim uzywaniu minerali kiepkiej klasy np SF,SG zaczniesz lac ninerala klasy SJ,SL i efekt bedzie taki sam, bo to glownie chodzi o dodatki myjacie (im wyzsza klasa, tym ich wiecej), a nie o to czy mineral, polsyntetyk, czy syntetyk.
-
Heh... Właśnie sprawdziłem w papierkach serwisowych
poprzedniego właściciela, że wlano mi do silnika w
maju zeszłego roku Shell Helix Super, czyli
minerala 15W40. Ze 2 miesiące temu dolano mi z litr
Superola przeznaczonego do diesli. Zastanawiam się,
czy mogę pojeździć na tym do wiosny, kiedy ruszę na
przegląd i powymieniam płyny, czy też powinienem od
razu zalać silnik czymś pożądnym?
Powiedzcie, proszę, czy przez ten czas mojemu silnikowi
może się cosik stać, zakładając, że przejadę na tym
z 15kkm (w zimowych warunkach)?np. to ze bedzie Ci trudno odpalal z czasie mrozow, a jesli dodatkowo wtedy akuma nie bedzie w idelanym stanie to moze sie nawet skonczyc przesiadka na komunikacje miejska.
BTW szermujecie tu nazwa "Superol", ale moze ktos by tu podal jakies paramerty tego oleju (lepkosc i klase jakosciowa)... mam nadzieje ze to nie jakis np. 20W50 SF, ktory leje sie do zdezelowanych maluchow zeby troche mniej braly.
-
BTW
Jade teraz na Shellu 15w40 czy warto spróbować zalac silnik półsyntetykiem (przebieg 150kkm)Nie bierze, ale może spadnie spalanko bo silnik będzie lżej chodził?
Spam jest zły!!!
-
BTW
Jade teraz na Shellu 15w40 czy warto spróbować zalac
silnik półsyntetykiem (przebieg 150kkm)
Nie bierze, ale może spadnie spalanko bo silnik będzie
lżej chodził?Spalanko zauwazalnie raczej nie spadnie... no moze minimlanie spadnie jesli bedziesz w zime robil bardzo czesto, bardzo krotkie odcinki, czyli z niedogrzanym silnikiem.
-
np. to ze bedzie Ci trudno odpalal z czasie mrozow, a
jesli dodatkowo wtedy akuma nie bedzie w idelanym
stanie to moze sie nawet skonczyc przesiadka na
komunikacje miejska.Hmm... Czyli jednak czeka mnie wymiana... Jaka jest przeciętna cena 15W40 i ile może mnie kosztować usługa w serwisie?
BTW szermujecie tu nazwa "Superol", ale moze ktos by tu
podal jakies paramerty tego oleju (lepkosc i klase
jakosciowa)... mam nadzieje ze to nie jakis np.
20W50 SF, ktory leje sie do zdezelowanych maluchow
zeby troche mniej braly.Niestety w tej chwili nie znam parametrów tego oleju - dowiem się w weekend i naskrobie w poniedziałek.
-
Wiesz co Mate, nie osmieszaj sie... jesli w/g Ciebie
Lotos 10W40 i VAT 10W40 to minerale to ja nie mam
wiecej pytan
po pierwsze wkradł się błąd, lotos był 15W 40, moja pomyłka, przepraszam
nie osmieszam sie nie mam jak inaczej sprawdzić niż czytając to co jest na pódełku po oleju, na lotosie było napisane tak: "Mineralny olej silnikowy, opracowany z mysla o intensywnie eksploatowanych samochodach..." a Vat kupowałem z beczki i na plakietce którą dostałem napisane było Vat 10W40 mineralny
P.S. a poza tym wcale nie musi byc tak ze po mineralu
musisz nalac az polsyntetyka lub suntetyka zeby
zaczelo brac (trwale lub przejsciowo), wystarczy ze
po wieloletnim uzywaniu minerali kiepkiej klasy np
SF,SG zaczniesz lac ninerala klasy SJ,SL i efekt
bedzie taki sam, bo to glownie chodzi o dodatki
myjacie (im wyzsza klasa, tym ich wiecej), a nie o
to czy mineral, polsyntetyk, czy syntetyk.nie znam sie tak bardzo na olejach jak ty, i z musu musze wierzyć w to co przeczytałem na opakowaniu lotosa, tzn. ze mam nie wierzyć producentowi?
-
Hmm... Czyli jednak czeka mnie wymiana... Jaka jest
przeciętna cena 15W40 i ile może mnie kosztować
usługa w serwisie?
W FeuVercie, Carmanach itp. czesto wymine robia gratois jesli u nich kupisz olej, takze musisz liczyc koszt oleju (zalezu jaki wemiesz) oraz filtr oleju to ok 10-kilkanascie zl.Niestety w tej chwili nie znam parametrów tego oleju -
dowiem się w weekend i naskrobie w poniedziałek.
Tu:
http://www.impol.com.pl/subpages/oleje.htm
jest kilka Superoli, jesli to ten SAE30 lub SAE40 to w mrozy bedziesz mial "towot" w silniku... -
po pierwsze wkradł się błąd, lotos był 15W 40, moja
pomyłka, przepraszam
nie osmieszam sie nie mam jak inaczej sprawdzić niż
czytając to co jest na pódełku po oleju, na lotosie
było napisane tak: "Mineralny olej silnikowy,
opracowany z mysla o intensywnie eksploatowanych
samochodach..." a Vat kupowałem z beczki i na
plakietce którą dostałem napisane było Vat 10W40
mineralny
nie znam sie tak bardzo na olejach jak ty, i z musu
musze wierzyć w to co przeczytałem na opakowaniu
lotosa, tzn. ze mam nie wierzyć producentowi?Na 1000% na opakowaniu Lotosa City nie jest napisane ze jest 10W40, a jesli chodzi o VAT i jakikolwiek inny olej 10W40 to nie moze on byc czystym mineralem, nie ma takiej mozliwosci... posprawdzaj to dokladnie jeszcze raz.
-
Na 1000% na opakowaniu Lotosa City nie jest napisane ze
jest 10W40, a jesli chodzi o VAT i jakikolwiek inny
olej 10W40 to nie moze on byc czystym mineralem,
nie ma takiej mozliwosci... posprawdzaj to
dokladnie jeszcze raz.znalazłem banke ale mam w niej rope do mycia więc zerwa łem etykitke i zeskanowałem: teraz mwidać lepiej:
-
znalazłem banke ale mam w niej rope do mycia więc zerwa
łem etykitke i zeskanowałem:Ja tak w tym zalaczniku widze tylko Twoja Frytke <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
BTW a Lotos City to dosc slabej klasy jakosciowej (SF) mineral o lepkosci 15W40 (nie 10W40):
http://www.polskieprodukty.pl/prod.asp?pn=426 -
Ja tak w tym zalaczniku widze tylko Twoja Frytke
BTW a Lotos City to dosc slabej klasy jakosciowej (SF)
mineral o lepkosci 15W40 (nie 10W40):
http://www.polskieprodukty.pl/prod.asp?pn=426poprawione
-
Ja tak w tym zalaczniku widze tylko Twoja Frytke
No teraz juz lepiej, widac naklejke z oleju... i co??
Nie tak napisane 10W40?? NIEEEEEE jest 15W40!!! -
Ja tak w tym zalaczniku widze tylko Twoja Frytke
BTW a Lotos City to dosc slabej klasy jakosciowej (SF)
mineral o lepkosci 15W40 (nie 10W40):
http://www.polskieprodukty.pl/prod.asp?pn=426więc tak mysle sobie ze jednak to BYŁ mineralny? więc argument chybiony. co do Vata nie sprzeczam się , etykietka wypełniona długopisem przez pracownika sklepu.
BTW, więc jak rozpoznać kiedy minerałny kiedy syntetyk, kiedy pół syntetyk?