Gniazdo zapalniczki.
-
Obudowa była,zapalniczki nie było.Idą wakacje myślę przyda się.Podłączam ładowarkę telef. nie działa?!.Napiięcie jest w gnieździe,neonówka zapala się.Brak masy pomyślałem.Znalazłem luź ny kabel podłączyłem do masy.Działa.Fajnie.Wieczorem odpalam auto i cyk ??! nie ma prądu,rozładowany akumulator po ok. 4h.Odłączyłem ta masę dzieciki popchnęły Suzę pojechałem do Ustki,wróciłem zgasiłem motor.Ponownie go odpalam i O.K.Co mi tak rozładowało bateryjkę??? <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />