czy napewno matiz ..
-
padre was nie zaskoczy - ale wszystko zależy od tego ile
bedę miał kasy.....
a tak przy okazji - jak byście poczytali nasze forum lub
też AK - to w życiu byscie nie kupili feli........100 % racji..... mnie jeszcze nic sie w felce nie zepsulo..odpukac puk puk... a ciagle mam stracha bo naczytalem sie ONYCH i NAS.
-
hmm mozliwe .. ale może octvie sobie kupisz .. i na gaz ..
a po jaka cholerę mi takie wielkie auto? co ja zakład pogrzebowy otwieram? ja potrzebuje małego miejskiego auta bezawaryjnego i oszczędnego...... <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
Mając wybór dełu czy Skoda wybrałbym Skodę. Dełu to zło!
a ja bym sie mocno wahal
-
100 % racji..... mnie jeszcze nic sie w felce nie zepsulo..odpukac puk puk... a ciagle mam stracha bo naczytalem sie
ONYCH i NAS.zauważyłem że jak jest OK to nikt o tym nie pisze - pisza tylko ci co mają problemy i dla tego taka lektura jest psu na buty....... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
zauważyłem że jak jest OK to nikt o tym nie pisze -
pisza tylko ci co mają problemy i dla tego taka
lektura jest psu na buty.......dlatego MY prowadzimy od dawna kampanie PRO Skodowska.... NIE PISZEMY Tylko o problemach !!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
a ja bym sie mocno wahal
nie rozumiem dla czego dełu to zło. poza tym że traci mocno na wartości to na prawdę solidne i bezawaryjne autka...... chytba że się ma pecha i trafi na fatalny egzemplarz ale to się i w mesiu może trafić....
-
dlatego MY prowadzimy od dawna kampanie PRO Skodowska.... NIE PISZEMY Tylko o problemach !!!!!!!!!!!!!!!!!!
my to znaczy kto? Nie ON I ? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
nie rozumiem dla czego dełu to zło. poza tym że traci
mocno na wartości to na prawdę solidne i
bezawaryjne autka...... chytba że się ma pecha i
trafi na fatalny egzemplarz ale to się i w mesiu
może trafić....a poza tym na niezle wypasione fury mozna trafic i silniki nowoczesne od mazdy ... 1,6 16 V 100KM....
-
a ja bym sie mocno wahal
Bo nie masz wuja w serwisie dełu pracującego. Jak trafisz na dobry egzemplarz (wyjątki) to pojeździsz 150kkm, jak trafisz na serię, to... kaplica...
-
Bo nie masz wuja w serwisie dełu pracującego. Jak
trafisz na dobry egzemplarz (wyjątki) to pojeździsz
150kkm, jak trafisz na serię, to... kaplica...najwyrazniej to samo dotyczy skody
-
najwyrazniej to samo dotyczy skody
i każdej innej marki - kolega ma renault i mówi że to syf totalny..... <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
najwyrazniej to samo dotyczy skody
Ja na swoją nie narzekam. 6-8 litrów, bezawaryjna... Kocham ten samochód...
-
Ja na swoją nie narzekam. 6-8 litrów, bezawaryjna... Kocham ten samochód...
zboczeniec....... <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />
-
i każdej innej marki - kolega ma renault i mówi że to
syf totalny.....daleki znajomy ma toyote avensis - mowi ze za czesto z nia bywa w serwisie....
BTW taki dowcip....
wiecie ze podobno userzy AlfaRomeo jak sie ze soba spotkaja popoludniu to sie juz nie witaja......
a wiecie dlaczego????
bo juz rano widzieli sie w serwisie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
zboczeniec.......
Miło mi, DrACoola jestem... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Ja na swoją nie narzekam. 6-8 litrów, bezawaryjna...
Kocham ten samochód...dwa TIKACZE.... jeden 140 kkm drugi 70 kkm....
zadnych awarii poza lecacymi łozyskami co 30 - 40 kkm
i raz zepsul sie wskaznik paliwa, zacial sie zamek klapy.. wiecej sobie nie przypominam......a... przewody wysokiego napiecia raz wymieniane bo bylo przebicie
-
a po jaka cholerę mi takie wielkie auto? co ja zakład pogrzebowy otwieram? ja potrzebuje małego miejskiego auta
bezawaryjnego i oszczędnego......hmm z rodziną na wakacje ?? zabrac rowery ... i już dełu wymięka
-
hmm z rodziną na wakacje ?? zabrac rowery ... i już dełu wymięka
no dobra - masz rację ale nie kupuje się auta żeby raz w roku ruszyć w trasę......
-
hmm z rodziną na wakacje ?? zabrac rowery ... i już dełu
wymiękachiales powiedziec Matiz..... bo do Nubiry troche wejdzie
-
no dobra - masz rację ale nie kupuje się auta żeby raz w roku ruszyć w trasę......
no tak ... ale też za często się nie kupuje auta , trzeba przemyśleć sprawe .. taka octa combi .. mniamniusia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />