Gdańsk-Zakopane-Słowacja
-
Ufff no i już po urlopie
Witam wszystkich z powrotem po nieobecności
Właśnie wruciłem z urlopu oto małe podsumowanie:- przejechane ponad 3000 km
- zero problemów z autkiem
- małe problemy ze słowacką policją (nie do konca wiem o co im chodziło ale wkońcu mnie puścili dalej)
- myślałem że na słowacji będe miał problemy z gazem ale okazało się że można go tam znaleść bez problemu. Na stacjach nie mają ale co jakiś czas przy drodze są znaczki >>>LPG>>> i mały dystrybutorek sobie stoi (gaz troche droższy niż polsce ale benzyna również)
- drogi jak dla mnie w stosunku do polskich lepsze
- w sumie po słowacji jeździło mi się lepiej niż z Gdańska do Zakopanego (kierowcy tam dużo bardziej uprzejmi i nie pchają się na chama a nawet poczekają i puszczają)
No i wsumie to wszystko jeszcze raz witam wszystkich po powrocie
POZDRAWIAM
-
Ufff no i już po urlopie
Witam wszystkich z powrotem po nieobecności
Właśnie wruciłem z urlopu oto małe podsumowanie:- przejechane ponad 3000 km
- zero problemów z autkiem
A niby co by się miało stać
- małe problemy ze słowacką policją (nie do konca wiem o co im chodziło ale wkońcu mnie puścili
dalej)
Mnie jak kiedyś zatrzymali to otwarł swój portfel i mówił "pokutu" - musiałem mu coś tam włożyć i dopiero mnie puścili
- myślałem że na słowacji będe miał problemy z gazem ale okazało się że można go tam znaleść bez
problemu. Na stacjach nie mają ale co jakiś czas przy drodze są znaczki - drogi jak dla
mnie w stosunku do polskich lepsze - w sumie po słowacji jeździło mi się lepiej niż z Gdańska do Zakopanego (kierowcy tam dużo
bardziej uprzejmi i nie pchają się na chama a nawet poczekają i puszczają)
No i wsumie to wszystko jeszcze raz witam wszystkich po powrocie
Witam również
POZDRAWIAM
<img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />