Co sie popsuło :(
-
Siema ,,, Ostatnio pojechałem sobie nad jeziorko na tydzień moją felcią , podczas jazdy samochód zachowywał sie elegancko ,,, jazda bez zarzutów ... kiedy dojechałem oczywiscie trzeba było sie rozbic na polu ,,,,,, a kiedy za jakieś 2-3 godziny chciałem przestawic samochód, już nie odpalił <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> ( Dokładnie wyglądało to tak: przekręciłem kluczyk , rozrusznik zakręcił , silnik sie odpalił dosłownie na 2 sekundy i zgasł , nie reagował nawet na nacisk pedała gazu, poprostu sie odpalał i od razu gasł ) Mam autko oczywioscie na gaz ale i tak odpala sie na paliwie wiec nie mam pojecia co sie stało,,, Przesiedziałem tydzień nad jeziorkiem i dzisiaj musiał po mnie przyjechac starszy i mnie scholowac do lublina... Pomózcie , fura stoi pod domem i nawet nie wiem co z tym zrobic , za co sie zabrać <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />:(:(:( <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
Siema ,,, Ostatnio pojechałem sobie nad jeziorko na
tydzień moją felcią , podczas jazdy samochód
zachowywał sie elegancko ,,, jazda bez zarzutów ...
kiedy dojechałem oczywiscie trzeba było sie rozbic
na polu ,,,,,, a kiedy za jakieś 2-3 godziny
chciałem przestawic samochód, już nie odpalił (
Dokładnie wyglądało to tak: przekręciłem kluczyk ,
rozrusznik zakręcił , silnik sie odpalił dosłownie
na 2 sekundy i zgasł , nie reagował nawet na nacisk
pedała gazu, poprostu sie odpalał i od razu gasł )
Mam autko oczywioscie na gaz ale i tak odpala sie
na paliwie wiec nie mam pojecia co sie stało,,,
Przesiedziałem tydzień nad jeziorkiem i dzisiaj
musiał po mnie przyjechac starszy i mnie scholowac
do lublina... Pomózcie , fura stoi pod domem i
nawet nie wiem co z tym zrobic , za co sie zabrać
<img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />:(:(
tak na odleglosc to ciezko cos doradzic.posprawdzaj wszystkie wtyczki.moze padl czujnik halla <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
sasiad w punto mial tak:przyjechal wieczorem a rano auto juz nie odpalilo-okazalo sie ze cz.halla padl
ojciec natomiast mial taki przypadek ze auto raz odpalalo raz nie, czasem szarpalo-i tez okazalo sie ze cz.hall jest walniety -
Siema ,,, Ostatnio pojechałem sobie nad jeziorko na
tydzień moją felcią , podczas jazdy samochód
zachowywał sie elegancko ,,, jazda bez zarzutów ...
kiedy dojechałem oczywiscie trzeba było sie rozbic
na polu ,,,,,, a kiedy za jakieś 2-3 godziny
chciałem przestawic samochód, już nie odpalił (
Dokładnie wyglądało to tak: przekręciłem kluczyk ,
rozrusznik zakręcił , silnik sie odpalił dosłownie
na 2 sekundy i zgasł , nie reagował nawet na nacisk
pedała gazu, poprostu sie odpalał i od razu gasł )
Mam autko oczywioscie na gaz ale i tak odpala sie
na paliwie wiec nie mam pojecia co sie stało,,,
Przesiedziałem tydzień nad jeziorkiem i dzisiaj
musiał po mnie przyjechac starszy i mnie scholowac
do lublina... Pomózcie , fura stoi pod domem i
nawet nie wiem co z tym zrobic , za co sie zabrać
<img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />:(:(no i sprawdz czy na gazie odpala
-
Siema ,,, Ostatnio pojechałem sobie nad jeziorko na
tydzień moją felcią , podczas jazdy samochód
zachowywał sie elegancko ,,, jazda bez zarzutów ...
kiedy dojechałem oczywiscie trzeba było sie rozbic
na polu ,,,,,, a kiedy za jakieś 2-3 godziny
chciałem przestawic samochód, już nie odpalił (
Dokładnie wyglądało to tak: przekręciłem kluczyk ,
rozrusznik zakręcił , silnik sie odpalił dosłownie
na 2 sekundy i zgasł , nie reagował nawet na nacisk
pedała gazu, poprostu sie odpalał i od razu gasł )
Mam autko oczywioscie na gaz ale i tak odpala sie
na paliwie wiec nie mam pojecia co sie stało,,,
Przesiedziałem tydzień nad jeziorkiem i dzisiaj
musiał po mnie przyjechac starszy i mnie scholowac
do lublina... Pomózcie , fura stoi pod domem i
nawet nie wiem co z tym zrobic , za co sie zabrać
<img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />:(:(
Masz alarm ? Jezeli tak to moze on odcina zasilanie na pompe paliwa ,sprawdz czy ze skrzynki bezpieczniko wychodzi napiecie na pompe paliwa (najpierw sprawdz bezpieczniki )Przewod pradowy na pompe paliwa jest w pierwszej od lewej kostce wpietej do skrzynki bezpie.,sa tam 2 rzedy pionowe ten od pompy to 2rzad od lewej i 3od dolu (czerwony przewod)Jezeli masz ksiazke Cedrycha tam sa opisane wszystkie zlacza .Mozna wyjac fotel tylny i sprawdzic czy napiecie dochodzi na sama pompe okno w podlodze po prawej stronie auta pod dywanem ,wtyczka ma 4 przewody,+to zolto-czerwony po skrajnej wtyczki .Jezeli masz napiecie prze skrzynce bezpiecznikow a przy pompie nie to szukaj odciecia podrodze (najczesciej zaraz przy skrzynce lub przy lewym progu za plastikowa oslona (kolo nog kierowcy).Niewykluczona jest awaria samej pompy paliwa ,moze byc slychac ze pracuje ale daje zaslabe cisnienie . -
Co do alarmu to nie posiadam jeszcze... a co do tego czujnika halla to co to jet <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> ??????
-
Czy to jest może ten czujnik przy silniku co mierzy obroty ?????? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Siema ,,, Ostatnio pojechałem sobie nad jeziorko na
tydzień moją felcią , podczas jazdy samochód
zachowywał sie elegancko ,,, jazda bez zarzutów ...
kiedy dojechałem oczywiscie trzeba było sie rozbic
na polu ,,,,,, a kiedy za jakieś 2-3 godziny
chciałem przestawic samochód, już nie odpalił (
Dokładnie wyglądało to tak: przekręciłem kluczyk ,
rozrusznik zakręcił , silnik sie odpalił dosłownie
na 2 sekundy i zgasł , nie reagował nawet na nacisk
pedała gazu, poprostu sie odpalał i od razu gasł )
Mam autko oczywioscie na gaz ale i tak odpala sie
na paliwie wiec nie mam pojecia co sie stało,,,
Przesiedziałem tydzień nad jeziorkiem i dzisiaj
musiał po mnie przyjechac starszy i mnie scholowac
do lublina... Pomózcie , fura stoi pod domem i
nawet nie wiem co z tym zrobic , za co sie zabrać
<img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />:(:(Jesli odpala na 2s i gasnie to moze to byc sprawa immobilisera. Sprawdz to mniejsze (z dwoch) zlacze przy zbiorniczku z weglewm (przeczysc, popsikaj jakims stosownym spray'em). Oprocz tego jesli masz albo mozes sprowadzic to sprobuj odpalic z zapasowego kluczyka (ale nie wykluczone, ze sie immo rozprogramowal).
Jesli masz gaz to sprobuj odpalic BEZPOSREDNIO z lpg, jesli wina lezy po stronie immobilisera lub usterki w ukladzie paliwowym benzynowym, to silnik powinien odpalic.Aha... zakladam, ze masz Fele 1.3MPI (a nie 1.3BMM).
-
...o kurde <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> człowieku ,,, rozbieram kluczyk patrze a tam nie ma tego czegoś małego <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> przepyrałem fure i było pod wycieraczką <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> nie mam pojęcia jak to wypadło bo kluczy nie ruszałem ,,, jedynie co koleszka sie bawił nimi ,,, pewnie mu wypadło , a że on na furach pojęcia zbytnio nie ma nie pomyślał że może to małe gówienko zepsuć fure <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> dobra , dzięki za pomoc , niby taka prosta rzecz a nawet o niej nie pomyslałem ,,, tylko zaraz do silnika ,, hehe