Hamulce
-
Był ostatnio temat o tarczach ale ja mam ciut inny problem.Gdy hamuje ze 100km/h czy tez z kazdej innej to przy prędkości okolo 60km/h zaczyna mi rzucać kierownicą.Tarcze są w niezłym stanie i co ważne przetaczane.Klocki hamulowe ronież są oki.Opony nowe i wyważone.Feligi też raczej nie biją.Czy kupno nowych tarcze coś pomoże??o czy orintujecie się jakie są to koszta???
-
Był ostatnio temat o tarczach ale ja mam ciut inny
problem.Gdy hamuje ze 100km/h czy tez z kazdej
innej to przy prędkości okolo 60km/h zaczyna mi
rzucać kierownicą.Tarcze są w niezłym stanie i co
ważne przetaczane.Klocki hamulowe ronież są
oki.Opony nowe i wyważone.Feligi też raczej nie
biją.Czy kupno nowych tarcze coś pomoże??o czy
orintujecie się jakie są to koszta???Może zostały źle przetoczone lub już są za cienkie
lubo też końcówki drążków lub swożnie wyczaskane <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> o ile może mieć to związek z przypadłością którą opisałeś
w/g tego linku kosztują od 30zł do 45zł o ile cennik jest aktualizowany <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Był ostatnio temat o tarczach ale ja mam ciut inny
problem.Gdy hamuje ze 100km/h czy tez z kazdej
innej to przy prędkości okolo 60km/h zaczyna mi
rzucać kierownicą.Tarcze są w niezłym stanie i co
ważne przetaczane.Klocki hamulowe ronież są
oki.Opony nowe i wyważone.Feligi też raczej nie
biją.Czy kupno nowych tarcze coś pomoże??o czy
orintujecie się jakie są to koszta???W serwisie (nie ASO) zaplacilem za wymianke tarcz i klockow 144zl. Przy czym klocki byly moje, a tarcze ichne.
O ile mnie pamiec nie myli tarcze byly po 45zl <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Wymienie tarcze na nowe.Koszta jak widz duże wiec nie ma się co zastanawiać.Przy okazji zajrze do końcówek ale nie dawno ymieniałem.Sworznie nowe wiec napewno odpadają.
-
Był ostatnio temat o tarczach ale ja mam ciut inny
problem.Gdy hamuje ze 100km/h czy tez z kazdej
innej to przy prędkości okolo 60km/h zaczyna mi
rzucać kierownicą.Tarcze są w niezłym stanie i co
ważne przetaczane.Klocki hamulowe ronież są
oki.Opony nowe i wyważone.Feligi też raczej nie
biją.Czy kupno nowych tarcze coś pomoże??o czy
orintujecie się jakie są to koszta???Toczenie nie zawsze pomaga, tokarz tokarzowi nierówny, a i tokarki nie są tak dokładne. Kupno nowych napewno pomoże. Klocki oczywiście też nowe, bo stare maja rowki i nie są proste.
-
Był ostatnio temat o tarczach ale ja mam ciut inny
problem.Gdy hamuje ze 100km/h czy tez z kazdej
innej to przy prędkości okolo 60km/h zaczyna mi
rzucać kierownicą.Tarcze są w niezłym stanie i co
ważne przetaczane.Klocki hamulowe ronież są
oki.Opony nowe i wyważone.Feligi też raczej nie
biją.Czy kupno nowych tarcze coś pomoże??o czy
orintujecie się jakie są to koszta???niei wem czy to wina tarcz ale podobne obiawy też miałem. Wymieniłem wtedy gumowe podstawki na amortyzorach (pod mastą silnika) i gra muzyka
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />