Samo regulatory recznego.
-
Jak określić że tszeba je wymienić, że nie działają.
-
Jak określić że tszeba je wymienić, że nie działają.
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> a może ciut więcej informacji? Zlituj się <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
a może ciut więcej informacji? Zlituj się
a no tak że wymieniłem bębny i okładziny i wszystkie sprężynki i cos tłoczki mi szfankuja więc znowu musze rozebrać koła i nie wiem czy wystarzcy czyszczenie tłoczków (jeszce niewiem czym to grozi) czy wymiana cylinderków (też mnie przeraż) i zastanawiam się czy samoregulartów przy okazji nie wymienić. Przed remontem lewarek ręcznego był bardzo wysoko a teraz to praktycz nie jest pionowo.
-
a no tak że wymieniłem bębny i okładziny i wszystkie
sprężynki i cos tłoczki mi szfankuja więc znowu
musze rozebrać koła i nie wiem czy wystarzcy
czyszczenie tłoczków (jeszce niewiem czym to grozi)
czy wymiana cylinderków (też mnie przeraż) i
zastanawiam się czy samoregulartów przy okazji nie
wymienić. Przed remontem lewarek ręcznego był
bardzo wysoko a teraz to praktycz nie jest pionowo.A moze zle poskładałes samoregulatory.Jak sciągniesz bęben i wcisniesz hamulec zapadka samoregulatora musi obrocic te male kółeczko zębate.Sprobuj jeszcze dobrze go wyczyscic i lekko przesmarowac gwint.
-
a no tak że wymieniłem bębny i okładziny i wszystkie sprężynki i cos tłoczki mi szfankuja więc znowu musze rozebrać
koła i nie wiem czy wystarzcy czyszczenie tłoczków (jeszce niewiem czym to grozi) czy wymiana cylinderków (też
mnie przeraż) i zastanawiam się czy samoregulartów przy okazji nie wymienić.Po czym wnioskujesz, że tłoczki szwankują <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Cylindelki i tłoczki można oczywiście oczyścić, ale w przypadku, gdy są z nimi kłopoty. Jeżeli same hamulce działają dobrze (hamulec nożny) to rozbieranie cylinderków jest zbędne.Jeszcze jedna sprawa, nie ma samoregulatorów hamulca ręcznego <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" />
Przed remontem lewarek ręcznego
był bardzo wysoko a teraz to praktycz nie jest pionowo.Napisz, na którym ząbku dźwigni hamulca ręcznego następuje początek hamowanie kół - można sprawdzić na podniesionym na lewarku tyłu auta.
-
Po czym wnioskujesz, że tłoczki szwankują
Po przejechaniu 50 km koło było gorace jak ....
więc rozebrałem i ogladałem i wyszło na to że tłoczki nie chowają się do końca
Próbowałem rozruszć pchałem do środka i wyciskałem pedałem. tak ze 30 razy niestety pojawiło się wtym czasie łzawienie na tłoczku. Zrobiłem próbną jazdę 10 km i koło znowu gorące. Więc mam plan wymienić całe cylinderki jako że obawiam się że po wyjęciu tłoczków uszczelki już będą do kitu Tikuś pamięta rok 97.Cylindelki i tłoczki można oczywiście oczyścić, ale w
przypadku, gdy są z nimi kłopoty. Jeżeli same
hamulce działają dobrze (hamulec nożny) to
rozbieranie cylinderków jest zbędne.
Jeszcze jedna sprawa, nie ma samoregulatorów hamulca
ręcznego
A do czego służy samoregulator? myslałem że do ręcznego..Napisz, na którym ząbku dźwigni hamulca ręcznego
następuje początek hamowanie kół - można sprawdzić
na podniesionym na lewarku tyłu auta.Narazie jestem poza domem i nie pamietam i nie mogę sprawdzić wieczorem wrócę to sprawdzę.
-
A moze zle poskładałes samoregulatory.Jak sciągniesz
bęben i wcisniesz hamulec zapadka samoregulatora
musi obrocic te male kółeczko zębate.Sprobuj
jeszcze dobrze go wyczyscic i lekko przesmarowac
gwint.Obudowy są bardzo pordzewiałe ale kręcą się lekko. co do blaszki nie wiem czy dobrze przylega i czy się kręci w trakcie naciskania hamulaca zwrócę uwagę przy kolejnyym rozbieraniu . Pewnie Jutro bo dzis leje.
-
Po przejechaniu 50 km koło było gorace jak ....
więc rozebrałem i ogladałem i wyszło na to że tłoczki nie chowają się do końca
Próbowałem rozruszć pchałem do środka i wyciskałem pedałem. tak ze 30 razy niestety pojawiło się wtym czasie
łzawienie na tłoczku. Zrobiłem próbną jazdę 10 km i koło znowu gorące. Więc mam plan wymienić całe cylinderkiZ Twojego opisu wynika, że masz źle ustawiony samoregulator, który powoduje zbyt duże rozepchnięcie szczęk, co powoduje ocieranie, a w konsekwencji grzanie hamulców.
jako że obawiam się że po wyjęciu tłoczków uszczelki już będą do kitu Tikuś pamięta rok 97.
Niekoniecznie, ja mam Tico z 1996 roku i w moim przypadku zapiekły się tłoczki. Wyjęcie ich oraz oczyszczenie również cylinderka przyniosło dobre skutki.
A do czego służy samoregulator? myslałem że do ręcznego..
Samoregulator ma za zadanie prawidłowe ustawienie szczęk hamulcowych w stosunku do bębna. Sam hamulec ręczny sterowany jest jedynie linką, a samoregulator ustawia minimalne rozchylenie szczęk.
Narazie jestem poza domem i nie pamietam i nie mogę sprawdzić wieczorem wrócę to sprawdzę.
W Twoim przypadku proponuję maksymalnie skręcić samoregulator, tzn. aby jego gwint był jak najmniej wysunięty. Następnie złóż całość do "kupy" i spróbuj nasunąć bęben. Jeżeli będzie wchodził bezproblemowo i po jego obrocie nie będzie ocierania o szczęki, zdejmij bęben i obróć parę obrotów mechanizm samoregulatora (gwint powinien się wysunąć). Operację powtarzaj do momentu, aż bęben będzie wchodził z minimalnym ocieranie. Musi być jednak luz, aby ocieranie było naprawdę bardzo delikatne. Dodatkowo proponuję za dźwignią hamulca ręcznego wykręcić trochę nakrętki, które sprawią, że hamulac ręczny nie będzie sztucznie rozpierał szczęk hamulcowych. Jeżeli już uda Ci się tak ustawić samoregulator, że bęben będzie obracał się z naprawdę delikatnym ocieraniem o szczęki, to dopiero teraz można przystąpić do regulacji hamulca ręcznego. W tym celu należy tak skręcać nakrętki na lince za dźwignią hamulca ręcznego aby po zaciągnięciu na drugi ząbek koło zaczynało być hamowane. Czynność powtórzyć dla obu kół.
Przy prawidłowej regulacji, koło kręci się z delikatnym szuraniem, natomiast po zaciągnięciu dźwigni hamulca ręcznego na drugi ząbek pojawia się już hamowanie kół, nie mocne, ale wyczówalne. -
Z Twojego opisu wynika, że masz źle ustawiony
samoregulator, który powoduje zbyt duże
rozepchnięcie szczęk, co powoduje ocieranie, a w
konsekwencji grzanie hamulców.
itd.....A Szrakus odpowiedz mi na takie pytanie , regulacja prawie na samym koncu hamulca recznego srubka pierwsza juz wycszla z gwintu na 2 mm a hamowanie zaczyna sie na 5 zabku i jak zaciagniemy na 7 na maksa czasami samochod potrafi sie stoczyc z 1 m i stanie . W czym szkopul , nadmienie bebny wymienione 3 dni temu sczeki 2 dni , na samoregulatorach wsio oki.
-
A Szrakus odpowiedz mi na takie pytanie , regulacja prawie na samym koncu hamulca recznego srubka pierwsza juz
wycszla z gwintu na 2 mm a hamowanie zaczyna sie na 5 zabku i jak zaciagniemy na 7 na maksa czasami samochod
potrafi sie stoczyc z 1 m i stanie . W czym szkopul , nadmienie bebny wymienione 3 dni temu sczeki 2 dni , na
samoregulatorach wsio oki........ a na pewno kręcisz tymi śrubkami w dobrą stronę <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
....... a na pewno kręcisz tymi śrubkami w dobrą stronę
Ano linka sie napreza <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ano linka sie napreza
Nie patrz na naprężenia linki, tylko na ustawienia tylnych szczęk.
Ja robiłem to niedawno u siebie - kręciłem początkowo w jedną stronę, ale nie było spodziewanych rezultatów, więc wybrałem kierunek przeciwny i już wszystko dało się spokojnie wyregulować. -
Nie patrz na naprężenia linki, tylko na ustawienia
tylnych szczęk.
Ja robiłem to niedawno u siebie - kręciłem początkowo w
jedną stronę, ale nie było spodziewanych
rezultatów, więc wybrałem kierunek przeciwny i już
wszystko dało się spokojnie wyregulować.Jasniej moglbys... Dzieki
-
Jasniej moglbys... Dzieki
Po prostu na początku obrałem jeden kierunek kręcenia nakrętkami i nie udało się skasować luzu, więc zacząłem kręcić w drugą stronę i szczęki ustawiły się już dobrze.