Przerobiłem na gaz ale ...
-
Wyczuwam w głosie kolegi delikatne rozczarowanie...
Kolega ma problem i prosi o pomoc
a do WAS się chyba jeszcze nie przyzwyczaił <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />Jak zgazuje Babcię to też będe zabierał głos w gazowych tematach <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Kolega ma problem i prosi o pomoc
a do WAS się chyba jeszcze nie przyzwyczaiłWiem, że będzie mu ciężko się przyzwyczaić...
Jak zgazuje Babcię to też będe zabierał głos w gazowych
tematachTylko nie zapomnij haka dodać od razu.
-
Wiem, że będzie mu ciężko się przyzwyczaić...
Mnie też to trochę czasu zajęło <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Tylko nie zapomnij haka dodać od razu.
nie będe hakował Babci
-
Mnie też to trochę czasu zajęło
Ale musisz przyznać, że można się w końcu przyzwyczaić.
nie będe hakował Babci
To będzie tjunink niepełny. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
No własnie ,,, mam małe ale co do obrotów silnika w
mojej felci 1.3 ,,, jak jezdziłem wczesniej przed
przeróbką na benznie to obroty były na wskażniku
ok. 10. Teraz jak jeżdze na gazie obroty wzrosły do
20. Za każdym razem jak zmienie bieg wzrastają do
20 , przygazuje fure i spadają znowu do 10. I tak
za każdym razem jak zmienie bieg... Druga sprawa to
szybciej grzeje mi sie silnik ... jak jeżdziłem na
benzynie to temperatura była ok 70 (troche ponad) a
teraz ok 90. Za każdym razem jak jade gdzies włącza
sie wiatrak chłodnicy. Nie wiem czy to normalnie...
prosze o pomoc ,,, wie ktoś cos z was o tym ???Temperatura spalania gazu jest wyższa niż temperatura spalania benzyny, dlatego silnik szybciej się grzeje, ale jak masz sprawny wiatraczek to nie ma problemu. Ewentualnie możesz wymienić włącznik wiatraka na taki co się szybciej (przy niższej temp.) załącza.
Spam jest zły!!!
-
No i jeszcze do haków...
jak chcesz spamowac w technicznych wątkach to powinieneś pamiętać o zasadach:
1. pięć odpowiedzi na temat (!!!)
2. mordka i OT
3. i trochę zahamowanianie chcę używać słów obraźliwych i wulgarnych ale macie dla siebie wątki spamerskie
Spam jest zły!!!
-
jak chcesz spamowac w technicznych wątkach to powinieneś
pamiętać o zasadach:A co z kwasami?
1. pięć odpowiedzi na temat (!!!)
A nie ma? Odpowiedź o haku jest techniczna.
2. mordka i OT
Nie w technicznych odpowiedziach.
3. i trochę
Co trochę? Trochę spamu jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
-
musze sie zgodzic z VIPem.... zasmieciliscie troche watek... <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" />
jak grzebali Ci przy przepustnicy to skaczace obroty musza byc zwiazane wlasnie z tym.... Szkoda tylko ze mowia Ci ze masz z tym podjechac do innego mechanika... jak sie nie znaja to lepiej niech nie czyszcza....
Poza tym musisz troche km nabic by nowe nastwiaenia przpustnicy sie zaadoptowaly do kompa. Radze jednak podjechac do jakiegos speca... skasowac beledy looknac fachowym okiem....
-
gaz to nadaje sie jedynie do kuchenek
A benzyna do starych zapalniczek, a ropa/opalowka do ogrzewania domow <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
No własnie ,,, mam małe ale co do obrotów silnika w
mojej felci 1.3 ,,, jak jezdziłem wczesniej przed
przeróbką na benznie to obroty były na wskażniku
ok. 10. Teraz jak jeżdze na gazie obroty wzrosły do
20. Za każdym razem jak zmienie bieg wzrastają do
20 , przygazuje fure i spadają znowu do 10. I tak
za każdym razem jak zmienie bieg...
To mi wyglada na przepustnice, skoro jak dalej piszesz zostala ona ostatnio wyczyszczona to teraz ECU musi sie do niej zaadaptowac co moze sie zrobic samoczynnie po kilkuset km, a kalibracja u mechanika nie zawsze pomaga ze wzgledu na pewien blad w ECU Feli 1.3MPI (pisalem o tym szerzej w sasiednim watku)Druga sprawa to
szybciej grzeje mi sie silnik ... jak jeżdziłem na
benzynie to temperatura była ok 70 (troche ponad) a
teraz ok 90.
Przede wszystkim wczesniej miales (lub nadal masz) cos skopane (np. termostat, bardzo czesty przypadek w 1.3MPI) - po nagrzaniu wskazowka powinna sie trzymac w okolicach 90 a nie 70!!
W mojej Feli 1.3MPI silnik na lpg nie nagzewa sie jakos zauwzalnie szybciej, czy do wyzszej temp. niz na noPb... w obu przypadkach temp. trzyma sie poprawnie kolo 90st.C.Za każdym razem jak jade gdzies włącza
sie wiatrak chłodnicy. Nie wiem czy to normalnie...
prosze o pomoc ,,, wie ktoś cos z was o tym ???
Moze gazownicy wstawili Ci trojniki (do podgrzewania reduktora) o zbyt malej srednicy, przez co dlawia przepyw cieczy w malym obiegu... choc jak mowie 90st. jest wlasciwa temperatura, a wlaczanie sie (nawet czeste) wentylatora latem nie jest niczym niezyklym, szczegolnie podczas jazdy w miescie. -
Temperatura spalania gazu jest wyższa niż temperatura
spalania benzyny, dlatego silnik szybciej się
grzeje,
Temperatura spalania propan-butanu faktycznie jest troche wyzsza niz temp. spalania par benzyny, ale jest to procentowo niewielka roznica i nie ma ona znacznego wplywu na szybkosc nagrzewania sie czy na przegrzewanie sie silnika... dodatkowo plyn jest troche chlodzony w reduktorze przez rozprezajacy sie gaz, ale tez to nie ma duzego wielkiego wplywu na temp. cieczy jak niektorzy sadza.Moge powiedziec na podstawie wszystkich trzech moich zgazowanych autek (Skoda 105, Forman, Felicia 1.3MPI) ze nie bylo zadnych znaczacych roznic w szybkowsci nagrzewania sie i osiaganej temp silnika na benzynie i na lpg.
BTW niektorzy sadza, ze silnik duzo wolniej sie nagrzwa na lpg, co jest dla nich szczgolnie zauwazakne w zimie w postaci gorzej dzialajacego ogrzewania (gorzej niz na noPb przed zgazowaniem?). Jednak zjawisko to, jesli u kogos jest zauwazalne, nie wynika z wielce chlodzacego wplywu rozprezajacego sie gazu w reduktorze, tylko ze slabszego przeplywu cieczy przez nagrzewnice gdy rownolegle do niej podlaczone jest podgrzewanie reduktora (zwykle reduktor stawia duzo mniejszy opor przeplywajacej cieczy niz nagrzewnica i dlatego wiekszosc cieczy przeplya przez reduktor kosztem nagrzewnicy).
Aha... nie pamietam czy juz tu o tym wspominalem, ale w Formanie mialem i w Felicii mam takze ogrzewanie reduktora wpiete szeregowo (a nie rownolegle) z malym obiegiem. W Felicii nie ma z tym zadnego problemu, bo nagrzewnica nie ma zaworu i plyn ZAWSZE przez nia przeplywa, a w Fav/For tez sie to da zrobic tylko trzeba troche pomyslec...
ale jak masz sprawny wiatraczek to nie ma
problemu. Ewentualnie możesz wymienić włącznik
wiatraka na taki co się szybciej (przy niższej
temp.) załącza.
nawet przy normalnej ekspoloatacji na benzynie Skody czesto maja tendencje do nagrzewania sie do dosc wysokich temperatur (zwlasza miasto i korki) i w zwiazku z tym wskazane jest profilaktyczne wstawianie wlacznika termicznego wentylatora, ktory wlacza "wczesniej" i wylacza "pozniej" niz fabryczny.
Ja tak zrobilem w Formanie i w Felici... i zaznaczam, ze nie zrobilem tak wzgledu na zagazowanie, z reszta zrobilem to przed zagazowaniem. -
No własnie ,,, mam małe ale co do obrotów silnika w
mojej felci 1.3 ,,, jak jezdziłem wczesniej przed
przeróbką na benznie to obroty były na wskażniku
ok. 10. Teraz jak jeżdze na gazie obroty wzrosły do
20. Za każdym razem jak zmienie bieg wzrastają do
20 , przygazuje fure i spadają znowu do 10. I tak
za każdym razem jak zmienie bieg... Druga sprawa to
szybciej grzeje mi sie silnik ... jak jeżdziłem na
benzynie to temperatura była ok 70 (troche ponad) a
teraz ok 90. Za każdym razem jak jade gdzies włącza
sie wiatrak chłodnicy. Nie wiem czy to normalnie...
prosze o pomoc ,,, wie ktoś cos z was o tym ???Sprawa wygląda tak. Sprawdź jak to wszystko wygląda przy jeździe na benzynie (będziesz musiał zrobić trochę kilometrów). Jeśli na benzynie będzie dobrze daj gaz do regulacji. Co do podwyższonej temperatury to sprawa nie wygląda na powiązaną z założeniem gazu. Sprawdź poziom płynu, jak jest to pewnie walnęła uszczelka pod glowicą. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Dzieki za pomoc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Z waszych wypowiedzi sądze ze chyba jednak jest wszystko okej bo temperatura silnika na benzynie i na gazie jest ok 90, a wiatrak włącza się troszke ponad 90 stopni, no i własnie w miescie albo w korkach, a jak ostatnio jechałem na trasie to wiatrak ani razu sie nie włączył mimo dużego upału na dworze. A co do tej przepustnicy to w zakładzie gdzie instalowali gaz wyczyścili przepustnice i powiedzieli zeby albo pojezdzic i samo sie ustawi moze a jak nie chce czekac to zebym pojechał do kalibracji ale chyba jednak poczekam bo widze ze tak jak by obroty troche sopadają juz... Jeszcze raz dzięki za pomoc ... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />