POCZTA POLSKA OKRADA LISTY
-
W poniedziałek rano kolega Robert75 wysłał do mnie PRIORYTETEM list w którym była koperta zwrotna, a w niej 10 zł. na nalepki.
List doszedł do mnie we wtorek (wczoraj) rano.
Koperta zwrotna była w środku, ale pusta. <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Po uzgodnieniu na g-g okazało się że na 100% pieniądze były włożone do koperta, a nalepka PRIORYTET była tylko jedna, naklejona obok znaczka.
Po bliższych oględzinach koperty zauważyłem ślady włamania. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Rozklejony został bok koperty (obok znaczka), list okradziony i zaklejony klejem pocztowym, po czym dla kamuflażu na ten bok została naklejona nalepka PRIORYTET.
Załączam fotki tego listu.
Okazuje się że ta forma wysyłki nalepek w polsce nie ma racji bytu.
POCZTA TO INSTYTUCJA ZŁODZIEJSKA.
Nie chciałbym tu urazić kolegi Tysszka, który jest listonoszem i przestrzegał mnie przed stosowaniem wysyłki w tej formie.
Nie chcę uogólniać, ale dotychczas zrobiłem dwie takie wysyłki i jedna (czyli 50%) okazała się niewypałem. TO JEST BARDZO PRZYKRA NAUCZKA. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
Nalepki do Roberta75 odesłałem natychmiast po otrzymaniu tego listu.
Teraz z niecierpliwością czekam na wiadomość o otrzymaniu przesyłki.
Mam nadzieję że dojdzie, ale pewności już nie mam.
Co to za kraj? :hmm<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />no: -
brak słów
mkoże lepiej przelewik (nie chodzi mi o to <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />)a na priw dane do wysyłki <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
w Polsce zyjemy....
ja czesto wysylam priorytety ale w srodku sa CD i w miare jest OK.
Przypomina mi sie takie jedno zdarzenie w ktorym to pracownica strasznie sie oburzyla na mnie ze niby to zasugerowalem ze pieniadze moga zniknac.
Mialem dostac odszkodowanie z PZU ale kasa miala isc do ASO (Daewoo). Nie wiem dlaczego wyslali mi jako przekaz pieniezny. Ja poszedlem na poczte myslac ze jest to zwrot z podatku... podpisalem potwierdzenie odbioru.. ale cos mi sie nie zgadzalo kwotowo. Poprosilem Pania w okienku by powiedziala mi skad jest ta kasa. Ona mowi mi ze z PZU a nie z Urzedu Skarbowego. Wiec ja mowie jej ze w takim razie to pomylka i chce zwrocic te pieniadze bo one maja byc dla ASO jak zrobia mi auto. Pani w okienku powiedziala spoko looz, ale ja przezorny poprosilem ja grzecznie by dala mi jakis papierek ze mimo ze pokwitowalem odbior pieniedzy ich nie otrzymalem. UUUUUUUUUUUUUUUUU i zaczal sie problem..... Jaki papierek, jaki pokwitowanie... przeciez my oddamy pieniadze, co Pan sobie mysli itd itp . No jasne oczywscie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Na kwitku moj podpis odbioru, kasa zwrocona kasjerce ... kasa moze zaginac a ja brak dowodow.... Rany.. jakie cyrki byly zeby mi glupi papierek podpisali ze nie odebralem kasy mimo mojgo podpisu. Skonczylo sie na naczelniku poczty.
Ludzie w kolejce bili mi brawo... dla nich to bylo normalne ze cos takiego chce, a poczta nie mogla tego zrozumiec. Myslaem ze zarez przeskocze ta lade i jej ten skrzeczacy ryj zakleje znaczkami pocztowymi.
Chcilem zaplacic za ksero kwitku, przeslanie go faksem, co kolwiek bym maial jakis slad anulowanej transakcji. -
Tez mam przykre doswiadczenia z poczta polska.Kiedys bedac jeszcze w wojsku wyslalem do domu list a w srodku 50zł.Oczywiscie list doszedl ale bez pieniedzy.Po pozniejszych ogledzinach widac bylo jak koperta fachowo zostala bokiem rozcieta a nastepnie sklejona.
Moim zdaniem koperty sa przeswietlane i stad wiedza ze jest kasa w kopercie.
Widac starym babom na poczcie sie bardzo nudzi ze maja czas na to ! -
Tez mam przykre doswiadczenia z poczta polska.Kiedys
bedac jeszcze w wojsku wyslalem do domu list a w
srodku 50zł.Oczywiscie list doszedl ale bez
pieniedzy.Po pozniejszych ogledzinach widac bylo
jak koperta fachowo zostala bokiem rozcieta a
nastepnie sklejona.
Moim zdaniem koperty sa przeswietlane i stad wiedza ze
jest kasa w kopercie.
Widac starym babom na poczcie sie bardzo nudzi ze maja
czas na to !eee tam prześwietlają, pod światło i widać, do przesyłu wartościowych i tajnych dokumentów, banki mają takie specialne koperty ciemne w środku i nie prześwitujące, ale co my mamy robić robić? zresztą poczta juz nie raz dała się we znaki. przesyłki dochodziły w kawałkach itp. chamstwo i gówniarstwo <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
brak słów
mkoże lepiej przelewik (nie chodzi mi o to )a na priw dane do wysyłki[b]Ale wzrosną koszty a chodziło o to coby było tanio...... <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
Ale wzrosną koszty a chodziło o to coby było tanio......
no ja mam przelewy za darmo, alemoze by jakoś i naczej to rozwiązać? ja na przykład dla łodzian mogłbym dowiedzieć się ile kosztuje druknięcie....
-
Ale wzrosną koszty a chodziło o to coby było tanio......
ale o ile o dwa <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> ?
wolałbym aby doszło <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
brak słów
mkoże lepiej przelewik (nie chodzi mi o to )a na priw dane do wysyłkiTa forma była najprostsza i najwygodniejsza. Cóż już wiem gdzie żyję.
Tak. Trzeba zmienić sposób wysyłki lepek.
Wpłata na konto łącznie za nalepki i wysyłkę, a ja wyślę na podany na zamówieniu adres.
Też do końca nie będzie pewności że nie ukradną nalepek.Przed chwilą byłem na swojej poczcie w celu poinformowania o zaistniałym fakcie.
Pani kontrolerka rozmawiała ze mną bardzo życzliwie.
Powiedziała mi że pieniędzy nie należy wysyłać w listach.
Odpowiedziałem że poczta gwarantuje dostarczenie przesyłki w takim stanie w jakim otrzymała i
nie jest ważne czy w liście był 1 grosz czy 100.000 zł czy pusta kartka, musi to dotrzeć do adresata w całości
Oczywiście nikt nie zwróci pieniędzy, ale nie o to chodzi.
Pani zatrzymała sobie tę kopertę i zapisała sobie na niej mój numer telefonu.
Ma przeprowadzić śledztwo. Nie wierzę w efekty, ale nie mogę nad tym faktem przejść do porządku.
Chodzi o informowanie poczty o faktach okradania listów.
Nie wszyscy pocztę informują. Większość macha ręką, bo to drobiazg, a i tak nic to nie da.
Ja jestem innego zdania. Uważam że każdy taki fakt powinien być odnotowany.
To jest nawet bardzo proste wyjaśnić kto w tamtym urzędzie zajmuje się sortowaniem poczty, kto (imiennie)
przewozi w wagonie pocztowym i kto w moim urzędzie przygotowuje listy do rozniesienia.
Należy takich ludzi wziąć pod dyskretną obserwację.
Ja jestem skłonny podejrzewać człowieka który przewozi pocztę w wagonie pocztowym.
Jedzie sobie sam przez całą Polskę, ma czas i warunki na takie czynności. -
Ta forma była najprostsza i najwygodniejsza. Cóż już
wiem gdzie żyję.Tak. Trzeba zmienić sposób wysyłki lepek.
Wpłata na konto łšcznie za nalepki i wysyłkę, a ja wySlę
na podany na zamówieniu adres.Też do końca nie będzie pewnoSci że nie ukradnš
nalepek.Przed chwilš byłem na swojej poczcie w celu
poinformowania o zaistniałym fakcie.Pani kontrolerka rozmawiała ze mnš bardzo życzliwie.
Powiedziała mi że pieniędzy nie należy wysyłać w
listach.Odpowiedziałem że poczta gwarantuje dostarczenie
przesyłki w takim stanie w jakim otrzymała inie jest ważne czy w liScie był 1 grosz czy 100.000 zł
czy pusta kartka, musi to dotrzeć do adresata w
całoSciOczywiScie nikt nie zwróci pieniędzy, ale nie o to
chodzi.Pani zatrzymała sobie tę kopertę i zapisała sobie na
niej mój numer telefonu.Ma przeprowadzić Sledztwo. Nie wierzę w efekty, ale nie
mogę nad tym faktem przejSć do porzšdku.Chodzi o informowanie poczty o faktach okradania
listów.Nie wszyscy pocztę informujš. WiększoSć macha rękš, bo
to drobiazg, a i tak nic to nie da.Ja jestem innego zdania. Uważam że każdy taki fakt
powinien być odnotowany.To jest nawet bardzo proste wyjaSnić kto w tamtym
urzędzie zajmuje się sortowaniem poczty, kto
(imiennie)przewozi w wagonie pocztowym i kto w moim urzędzie
przygotowuje listy do rozniesienia.Należy takich ludzi wzišć pod dyskretnš obserwację.
Ja jestem skłonny podejrzewać człowieka który przewozi
pocztę w wagonie pocztowym.Jedzie sobie sam przez całš [color:"red"] polskę, [/color] ma czas i warunki na
takie czynnoSci.No Panie Modzie...
-
eee tam prześwietlają, pod światło i widać, do przesyłu
wartościowych i tajnych dokumentów, banki mają
takie specialne koperty ciemne w środku i nie
prześwitujące, ale co my mamy robić robić? zresztą
poczta juz nie raz dała się we znaki. przesyłki
dochodziły w kawałkach itp. chamstwo i gówniarstwoW moim przypadku pod swiatlem nic by nie zobaczyli.Banknot byl zawiniety w kartke papieru i wlozony do srodka listu .Do tego dochodzi koperta.Oj chyba pod zwykla lampka duzo by nie zobaczyli.
-
W moim przypadku pod swiatlem nic by nie
zobaczyli.Banknot byl zawiniety w kartke papieru i
wlozony do srodka listu .Do tego dochodzi
koperta.Oj chyba pod zwykla lampka duzo by nie
zobaczyli.może na macanego?
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
może na macanego?
To po pracy... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
no ja mam przelewy za darmo, alemoze by jakoś i naczej to rozwiązać? ja na przykład dla łodzian mogłbym dowiedzieć
się ile kosztuje druknięcie....[b]Po co drukować? Są wydrukowane....... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Zbierz zamówienia i kase przelej do mnie a ja ci wyśle odpowiednią ilość lepek.... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Po co drukować? Są wydrukowane.......
Zbierz zamówienia i kase przelej do mnie a ja ci wyśle
odpowiednią ilość lepek....albo i tak, ale w łodzi nas mało...
-
Nie chciałbym tu urazić kolegi Tysszka, który jest listonoszem i przestrzegał mnie przed stosowaniem wysyłki w tej
formie.a ja miałbym pytanie do kolegi listonosza. Ile idzie przekaz pocztowy ?? np. taki wysłąny z Płocka do Warszawy komuś .. czy poczta określa ile to ma dni iść ?? i czy możliwym jest żeby to tydzień szło ..
-
a ja miałbym pytanie do kolegi listonosza. Ile idzie przekaz pocztowy ?? np. taki wysłąny z
Płocka do Warszawy komuś .. czy poczta określa ile to ma dni iść ?? i czy możliwym jest
żeby to tydzień szło ..Do mnie Gustavo z Łodzi wysłał list zwykły w czwartek, a doszedł o mnie do Warszawy we środę.
-
Karygodne!!!! Ale to sprawa ciagnie się od lat. Za komuny okradali paczki idące z zachodu, teraz paczek jest mniej więc znaleźli ine źródło dochodów.
-
Teraz ja jako pracownik moze wam powiedziec jak jest:) PO 1 listy pri.... ida osobnymi workami ze tak powiem i sa liczone czy sie zgadzaja i kontrola powinna sprawdzac stan listow:) to nalezy rowniez do listonosza wiec to moze byc ten listonosz co przyniosl trza bylo na datownik i czas kiedy doszl;o zobaczec i czy nie byl opozniony:) a co do pociagow to juz sie tam poczty nie wozi tylko samochodami:D hehehehe Hmm a co do wysylania nalepek proponuje listy polecone 3zl z groszami kosztuje zwykly nie piruet i mozna potem skladac reklamacje <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> i tu jest bardziej pewne ze dojdzie i nikt tego nie .... A co do sledztwa wszystko zalezy od naczelnika <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jak jest uczciwy to wychwyci a jak ma to w d... to oleje cie jak i innych!
PAMIETAJCIE LUDZISKA ZE NA POCZCIE PRACUJA LUDZIE A LUDZIE TO >>>>>> jak kazdy wie zawsze sie moze trafic czarna owca przez ktora potem my wszyscy dostajemy po tylku bo co rusz po takich aferach wchodza coraz to glupsze przepisy i mamy utrodnione zycie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />