SPOSÓB NA UDANĄ IMPREZĘ?! POMOCY!!!
-
Zastanawiam się od dawna, co wpływa na popularność imprez? Są organizowane w wielu miejscach i są oblegane w mniejszym lub większym stopniu, co tak naprawdę wpływa na frekwencję? Co myślicie o Chorzowskim Supersprincie? Potrzebuje Waszych opinii oczekuje, że wypowiecie się na ten temat!!!
Pozdrawiam
Czollowiek
[email][email protected]
[gg] 3331388 -
Nie wiem niegdy nei bylem, ale slyszalem ze jest tam wypas po pachy. Taka namiastka rajdow. Szybkie fajne winkle, bez pacholkow. To jest to co sie lubi, troche adrenalinki zawsze sie przydaje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A w skrocie to tak.
1 Przystepne wpisowe
2 Jak najdluzsze proby
3 Nie musi byc nagrod zadnych, wystarczy jakis dyplomik. -
Wydaje mi się, że wszystko zależy od głowy organizatora. Same słupki i place nie wystarczą, żeby zrobić fajną imprezę. Przykładem może być słynny TopDriver <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />. Miejscówki mieli średnie, ale jakby poukładali trasę z głową to można było zrobić coś fajnego. Druga sprawa to szybkość i słupkowość prób. Nikt chyba nie przepada za próbami typu "kaloryfer". Warto ustawić coś szybszego. Jak dla mnie najważniejsze jest żeby każda próba miała coś swojego, fajnego itd. Przykłady:
- jakieś hale, betoniaki itp (np. próba z Gliwic, ta z hardcorowym cięciem Dąbrola <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />);
- druga część łączonej próby u Witka na Legionowie, pełen wypas uliczki, chociaż trochę źle wygrodzone;
- kiedyś na jakimś KJSie była próba za giełdą na Żeraniu, takie hale z betoniakami <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />;
- i tak dalej i tak dalej....
Myślę, że przy organizowniu jakiejś imprezy warto się posilić opiniami tych którzy będą tam jeździć. Bo to w sumie od nich głównie zależy klimat imprezy.
Watro wybrać się wcześniej na jakiś KJS i trochę poszpiegować. Poszwędać się po próbach i podsłuchać co się ludziom podoba, a co nie.
Watro stawiać PKC (tu prośba do Centruma), bo wtedy nie ma pierd.olnika, a to nie powoduje negatywnych opinii wśród załóg.
Warto złapać sędziów, którzy mają pojęcie o tym co mają robić. Jeżeli sędzia gada do rzeczy nikt nie będzie kwestionował jego decyzji.Co do przewidywanej frekwencji. Na ekonomii uczą reklama jest dźwignią handlu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Coś w tym jest ale raczej za pierwszym razem. Jeżeli impreza będzie cool <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> ludzie sami będą się pytać kiedy następna.
A no i najważniejsze. Kwota wpisowego <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />Standardowa odpowiedź to im niższa tym lepsza. I niech nikt nie mówi, że się nie da zrobić KJSu za małe wpisowe, bo jakoś na Śląsku się udało.I to chiba tyle moich ciężkich przemyśleń <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />. Zaraz będą odpisy, że jak jestem taki mundry to sam powinienem zająć się organizacją <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />. Prawda jest taka, że wszystkich tych elementów nie da się idealnie połączyć. Dlatego trzeba mieć niezły łeb żeby impreza wyszła tak, by wszyscy o niej pamiętali.
Jeżeli się przymierzasz do zorganizowania jakiejś imprezy to życzę powodzenia. I nie zapomnij o imprezie porajdowej <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
Pozdowionka
-
A w skrocie to tak.
1 Przystepne wpisowe
2 Jak najdluzsze proby
3 Nie musi byc nagrod zadnych, wystarczy jakis dyplomik.O to mi chodziło <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
2 - Jak najdluzsze
To znaczy szybkie i ciekawe a nie 10 nawrotow wokol 4 slubpokow tak jak mialo to miejsce w Podkowie Lesnej w sobote i czasy w okolicch 35 sek. -
Dlatego trzeba mieć niezły łeb żeby
impreza wyszła tak, by wszyscy o niej pamiętali.
A zeby pamietali ja pozytywnie to jeszcze wiekszy nawet bym powiedzial, bo topdrivera to wszyscy maja w pamieci ale negatywnie zanotowane <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
A co myślicie o imprezie typu Super oes lub Supersprint, jedna długa próba przejazd min. 2,5 - 3 min powtarzana w zależności od ilości startujących dwa lub trzy razy? Taką imprezę zrobiliśmy już w tym roku na torze Kielce frekwencja ok. 40 startujących. (Nasz rekord to ok. 80 startujących Barbórka chyba 2 lata temu). Nie staraliśmy się zrobić bardzo szybkiej próby, ale za wolną też nie uchodziła.(To była pierwsza nasza taka impreza) Przejazd liczył ok. 3 km. O ile dobrze pamiętam najlepszy czas przejazdu ok. 02:15. Z ankiety, którą rozdawaliśmy startującym wynikało, że wszystko się podobało a w pięciostopniowej skali oceny za organizację i charakter próby zostały zakreślone jedynie czwórki i piątki. Chcemy zrobić następną taka eliminację, co prawda dopiero we wrześniu, ale to da nam czas by lepiej się przygotować i zebrać opinię nie tylko zawodników, ale i widzów takich imprez.
Pozdrawiam
Czollowiek