Bierze mi olej
-
i ostatni pomysł brzmi: jeśli nigdzie nic nie widać to
pojedź do tego mecha co robił ci remont i powiedz
mu to (każda firma musi udzielać rekojmi na usługi
min 3 miesiące - takie są przepisy, jeśli będzie
się wypierać że to nie jego wina to nigdy tam nie
jedź drugi raz i odradź ich wszystkim znajomym)
Spam jest zły!!!otóz to właśnie <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />
-
otóz to właśnie
problem jednak polega na tym że to nie było robione w żadnym warszacie tylko u mnie w garażu i to przez znajomego znajomego ... przyszla mi jednak do glowy mysl ze nie widzialem czy wymienial on uszczelniacze zaworów ponieważ głowice wzial do siebie na garaż i tam mial niby to zrobić ... ale czy zrobił tego nie wiem ...
Czy w zwiazku z tym przy wyrąbanych uszczelniaczach moga znikac tak duze ilosci oleju ??
-
problem jednak polega na tym że to nie było robione w
żadnym warszacie tylko u mnie w garażu i to przez
znajomego znajomego ... przyszla mi jednak do glowy
mysl ze nie widzialem czy wymienial on
uszczelniacze zaworów ponieważ głowice wzial do
siebie na garaż i tam mial niby to zrobić ... ale
czy zrobił tego nie wiem ...
Czy w zwiazku z tym przy wyrąbanych uszczelniaczach moga
znikac tak duze ilosci oleju ??
Zrób test: Daj ostro gazu, później puść i jeszczeraz naciśnij gwałtownie na gaz, jeśli zobaczysz z tyłu dużo dymu wymień uszczelniacze (bez ściągania glowicy, jest taka możliwość). Chcesz wiedzieć jak,pytaj. Jeśli dymu nie będzie uszczelnij silnik. -
Czy w zwiazku z tym przy wyrąbanych uszczelniaczach moga
znikac tak duze ilosci oleju ??iole dokładnie ci znika 100/100? 100/50?
powiem ci tak uszczeknienie głowicy to srednio 30% zuzytego oleju przez zajeżdzony silnik.jeżeli dymi na niebiesko to uszczelnienie masz do dypy.powiedz a płyn chłodniczy ci nie ucieka? -
Zrób test: Daj ostro gazu, później puść i jeszczeraz
naciśnij gwałtownie na gaz, jeśli zobaczysz z tyłu
dużo dymu wymień uszczelniacze (bez ściągania
glowicy, jest taka możliwość). Chcesz wiedzieć
jak,pytaj. Jeśli dymu nie będzie uszczelnij silnik.powiem Ci szczerze że nie musze chyba robić tego testu gdyż nawet na biegu jałowym na postoju favorita strasznie kopci ... Powiedz mi tylko czy da sie to zrobić bez bociana i inaczej ściągacza do zaworów ??? może masz na to jakiś patent ...
-
iole dokładnie ci znika 100/100? 100/50?
powiem ci tak uszczeknienie głowicy to srednio 30%
zuzytego oleju przez zajeżdzony silnik.jeżeli dymi
na niebiesko to uszczelnienie masz do dypy.powiedz
a płyn chłodniczy ci nie ucieka?Płyn chłodniczy nie ucieka ... A oleju od remontu czyli gdzies przez 1600 km ubyło ponad pół bagnetu ... nie wiem ile to bedzie w przeliczeniu na litry ale mysle ok 2 -3 litry moze ... poremoncie wlałem najpierw 4 a potem po kilu dniach dolewka 1 litr ...
-
powiem Ci szczerze że nie musze chyba robić tego testu
gdyż nawet na biegu jałowym na postoju favorita
strasznie kopci ... Powiedz mi tylko czy da sie to
zrobić bez bociana i inaczej ściągacza do zaworów
??? może masz na to jakiś patent ...
Sprawa jest prosta. Tylko nikomu nie mów (to tajemnica zawodowa). Wykręcasz świeczki, włączasz piąty bieg, zaciągasz ręczny, podłączasz do cylindra 8 atm. powietrza i rozpinasz zawory jakby głowica była zdjęta. Tylko ciśnienie musi być cały czas podłączone, przez czas trwania operacji pacjent musi dostawać powietrze <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> -
Płyn chłodniczy nie ucieka ... A oleju od remontu czyli
gdzies przez 1600 km ubyło ponad pół bagnetu ...
nie wiem ile to bedzie w przeliczeniu na litry ale
mysle ok 2 -3 litry moze ... poremoncie wlałem
najpierw 4 a potem po kilu dniach dolewka 1 litr
...pól miarki to maks1.5 litra, ale i tak dużo- moja rada sproboj uszczelniiacze wymienić sam bo jakiegos barana miałeś a nie mechanika
-
Sprawa jest prosta. Tylko nikomu nie mów (to tajemnica
zawodowa). Wykręcasz świeczki, włączasz piąty bieg,
zaciągasz ręczny, podłączasz do cylindra 8 atm.
powietrza i rozpinasz zawory jakby głowica była
zdjęta. Tylko ciśnienie musi być cały czas
podłączone, przez czas trwania operacji pacjent
musi dostawać powietrzeże niby jak ?? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
że niby jak ??
fajno podpierasz zawory ciśnieniem, ewntualnie prętem prze otwór swecy, ale bociana mieć musisz do ałozenie, czyba że coś wymyslisz
-
były wymieniane m.in : panewki , pierścienie
,uszczelniacze zaworów , łańcuch rozrządu
,uszczelka głowicy ...
Co to za remont ,to co zrobiles to mozna nazwac polremontem i takie naprawy to czasmi niewychodza dobrze wszystko zalezy od tego czy pierscienie uloza sie do tuleji .remont to komplet naprawczy nowy i to musi udac sie .
Olej tu ma male znaczenie i gadanie ze lotos bierze a inny nie to prawda ale roznica ubytkow moze siegac kilku setek na dystansie 10000km .Ja ostatnio wlewam oleje z USA (petro kanada ,penzoil ,Q-state) i zmienilem z mineralnego(shell) na polsy. a ostatnio syntetyk i pobor 0,5l -1l na 10tys km.(taki sam od 60tys km) , przy sprawnym silniku niema to znaczenia ,zaowazam tylko pobor oleju przy jezdzie w trasie przy duzej predkosci. -
No i stało się. Moja Fela ma 8 lat i 113 kkm. Zawsze
wymieniałem olej we wrześniu i wylatywało tyle ile
się wlało. A tu nagle niedawno na zakrętach zaczeła
mi się zapalać kontrolka oleju. Sprawdzam poziom a
tu miarka sucha. Pojechałem wymienić olej i okazało
się, że wyleciało duuużo mniej niż wlałem
poprzednio. Sladów wycieków nie było. Czyżby Fela
już się szykowała na emeryturę ?
Bez paniki to 1/3 tego co moze zrobic silnik,wymien uszczelniacze najlepij bez demontarzu glowicy (mniejszy koszt),i zaobserwuj co bedzie dalej (mysle ze problem zniknie) i niepchaj sie w remonty ,zacznij od uszczelniaczy. -
zaraz zaraz, ja wymieniłem to samo i olej przestała brać , jak nie było progów na cylindrach to same pierścienie powinny starczyć, a zestaw naprawczy to wcale nie najlepsze wyjście.
-
zaraz zaraz, ja wymieniłem to samo i olej przestała brać
, jak nie było progów na cylindrach to same
pierścienie powinny starczyć, a zestaw naprawczy to
wcale nie najlepsze wyjście.
Dlaczego ,wcale nietwierdze ze nieudaja sie taki remonty zawsze ,ale sa takie przypadki. -
Dlaczego ,wcale nietwierdze ze nieudaja sie taki remonty
zawsze ,ale sa takie przypadki.dlatego ze większość zestawów naprawczych jest do <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" /> , bo mają za duże luzy i złe wyważenie.
-
dlatego ze większość zestawów naprawczych jest do , bo
mają za duże luzy i złe wyważenie.
Na czym te luzy ? -
Na czym te luzy ?
widze ze zestawu to ty na oczy nie widziałeś skoro zadajesz takie głu[ie pytania
-
widze ze zestawu to ty na oczy nie widziałeś skoro
zadajesz takie głu[ie pytania
No moze raz w sklepi ale zapakowany byl. -
Na czym te luzy ?
Proponuje wiadro gruzu, żeby nie było luzu.
-
No moze raz w sklepi ale zapakowany byl.
no widzisz, złóż go potem to fajnie grzechocze (sworznie, główki itd, itp.) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />