Navigation

    zlosniki.pl
    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Tags
    • Popular
    • Users
    • Groups
    • Search

    Uszczelniacze

    Kącik VAG
    6
    36
    274
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • S
      swastie Użytkownik archiwalny last edited by swastie

      Dziś zorientowałem m się ze moja skoda troszke puszcza dymek z tyłu koloru niebieskiego:) wszyscy chyba wiemy ze padył uszczelniacze na zaworach:( już sie dowiedziałem co i jak i w zaprzyjażnionym warsztacie wycenili to na 250zl razem z częściami.Chyba nie ma się co zastanawiać i robić.Dodam tylko że moja skoda ma nie wiadomy przebieg ponieważ kupiłem ją z salonu skody jako pojazd używany a wiadomo że tam kręcą liczniki.Wtedy niby miała 60.000.Jeżdziłem do 130.000 kiedy popsuł się licznik i zanim kupiłem drugi to minęły jakieś 4 miechy kiedy to mięidzy innymi byłem skoda w Niemczech i Szwajcarii!!! Teraz na kupionym już kawał czasu liczniku zrobiłem jakieś 50.000 więc myśle że chyba już najwyższy czas na uszczelniacze.

      1 Reply Last reply Reply Quote 0
      • M
        mate64 Użytkownik archiwalny last edited by mate64

        dużo ci oleju biezrze, i jak tam kompresja?

        1 Reply Last reply Reply Quote 0
        • S
          swastie Użytkownik archiwalny last edited by swastie

          dużo ci oleju biezrze, i jak tam kompresja?

          No troszke ale dokładnie to nie potrafie powiedziec.Kompresji nie sprawdzalem ale nie jest tak chyba z nia zle a dobrze wcale:) Jutro mam nadzieje ze znajde czas i wszysko sobie posprawdzam.

          1 Reply Last reply Reply Quote 0
          • M
            mate64 Użytkownik archiwalny last edited by mate64

            No troszke ale dokładnie to nie potrafie
            powiedziec.Kompresji nie sprawdzalem ale nie jest
            tak chyba z nia zle a dobrze wcale:) Jutro mam
            nadzieje ze znajde czas i wszysko sobie
            posprawdzam.

            jeżeli kompresja jest w normie i bierze niewiele oleju, to uszczelniacze. możesz spróbować wymienić sam:
            1. ściągasz pokrywe klawiatury ,
            2. odkręcasz wałek z fajkami
            3. wykręcasz świece,
            4. podpierasz zawór prętem w kształcie litery L włożonym przez otwór od świecy(uwazaj nie porysuj gładzi),
            5. ściągasz miseczki zaworu, ściągasz sprężyny i jesteś przy uszczelniaczach
            7. ściągasz uszczelniacz kombinerkami (uważaj nie uszkodź zaworu)
            8. nowy uszczelniacz smarujesz od wewnątrz oliwką i nasuwasz na nóżke zaworu, a potem delikatnie dobijasz rurką z odpowiednim otworem (bodaj 8 czy 10 mm) takim aby oparła się na podtoczeniu uszczelniacza.
            9 składasz wszystko (potrzebny moze się okazać takie urządzenie do składania zaworów, spróbuj pożyczyć)
            10 gotowe.

            1 Reply Last reply Reply Quote 0
            • S
              swastie Użytkownik archiwalny last edited by swastie

              No jutro udam się na dokładna kontrolę.Spawdzę kompresje.Jeżeli rzeczywiście nie będzie z nią aż tak źle to być może podejmę się wymiany sam...ale to się jeszze okaze.Planuję ogólnie przejżeć cały przód:zawirzenie,uklad kierowniczy i silnik.Co jeszcze można spawdzić w silniku z pzrebiegiem okolo 250.000 tysiecy??? (nie wiem dokladnie ile ma przejechane o czym pisałem już wczesniej).Rozrzad wymienialem 20o.00 tysiecy temu wiec chyba jeszcze jest w porzadku.Świece nowe,filtr powietrza też,nowe płyny + olej.Zastanawiam się nad splanowaniem głowicy...troszke tuningu nie zaszkodzi:) tylko czy się opłaca???Aha i jeszcze padł mi chyba jeszcze pływak w gażniku bo moje autko jeździ na gazie.Czy trzeba kupować gdzieś na szrocie cały gażnik???Czy może można kupić sam nowy pływak???

              1 Reply Last reply Reply Quote 0
              • F
                forman Użytkownik archiwalny last edited by forman

                jeżeli kompresja jest w normie i bierze niewiele oleju,
                to uszczelniacze. możesz spróbować wymienić sam:
                1. ściągasz pokrywe klawiatury ,
                2. odkręcasz wałek z fajkami
                3. wykręcasz świece,
                4. podpierasz zawór prętem w kształcie litery L włożonym
                przez otwór od świecy(uwazaj nie porysuj gładzi),
                5. ściągasz miseczki zaworu, ściągasz sprężyny i jesteś
                przy uszczelniaczach
                7. ściągasz uszczelniacz kombinerkami (uważaj nie
                uszkodź zaworu)
                8. nowy uszczelniacz smarujesz od wewnątrz oliwką i
                nasuwasz na nóżke zaworu, a potem delikatnie
                dobijasz rurką z odpowiednim otworem (bodaj 8 czy
                10 mm) takim aby oparła się na podtoczeniu
                uszczelniacza.
                9 składasz wszystko (potrzebny moze się okazać takie
                urządzenie do składania zaworów, spróbuj pożyczyć)
                10 gotowe.
                Calkim dobra instrukcja ,dodam tylko ze warto ustawic silnik w GMP (najlepij przyjac odnosnik od aparatu zaplon.) dla danego cylindra ,czyli najpierw robisz 1i4 cyl pozniej przekrecasz i robisz 2i3cyl ,robiac w ten sposob zawor niewpadnie do cylinra i mozna niepodpierac przyrzadem typu L.dodatkowo mozna zdjac sprezynke z uszczelniacza przed nabiciem zeby nieuszkodzic jej (tylko koniecznie zalozyc po nabiciu).Najwazniejsza sprawa to przyrzad tzw.bocian do spiecia zaworow.Jezeli 250 bez zdiecia glowicy za wym uszczelniaczy to chyba duzo .przejzyj posty z ostatnich miesiecy ten temat juz byl.

                1 Reply Last reply Reply Quote 0
                • M
                  mate64 Użytkownik archiwalny last edited by mate64

                  Calkim dobra instrukcja ,dodam tylko ze warto ustawic
                  silnik w GMP (najlepij przyjac odnosnik od aparatu
                  zaplon.) dla danego cylindra ,czyli najpierw robisz
                  1i4 cyl pozniej przekrecasz i robisz 2i3cyl
                  ,robiac w ten sposob zawor niewpadnie do cylinra i
                  mozna niepodpierac przyrzadem typu L.dodatkowo
                  mozna zdjac sprezynke z uszczelniacza przed
                  nabiciem zeby nieuszkodzic jej (tylko koniecznie
                  zalozyc po nabiciu).Najwazniejsza sprawa to
                  przyrzad tzw.bocian do spiecia zaworow.Jezeli 250
                  bez zdiecia glowicy za wym uszczelniaczy to chyba
                  duzo .przejzyj posty z ostatnich miesiecy ten temat
                  juz byl.
                  dzięki za dodanie tej informacji o położeniu tłokow zapomniałem <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> a ta wajcha to Bocian? nie wiedziałem...

                  1 Reply Last reply Reply Quote 0
                  • F
                    forman Użytkownik archiwalny last edited by forman

                    dzięki za dodanie tej informacji o położeniu tłokow
                    zapomniałem a ta wajcha to Bocian? nie
                    wiedziałem...
                    Takie nazewnictwo podobnie jak francuz ,szwed ,i etc.

                    1 Reply Last reply Reply Quote 0
                    • M
                      mate64 Użytkownik archiwalny last edited by mate64

                      Takie nazewnictwo podobnie jak francuz ,szwed ,i etc.

                      sorry ja nie uczony mistrzu

                      1 Reply Last reply Reply Quote 0
                      • S
                        swastie Użytkownik archiwalny last edited by swastie

                        Dziś zorientowałem m się ze moja skoda troszke puszcza
                        dymek z tyłu koloru niebieskiego:) wszyscy chyba
                        wiemy ze padył uszczelniacze na zaworach:( już sie
                        dowiedziałem co i jak i w zaprzyjażnionym
                        warsztacie wycenili to na 250zl razem z
                        częściami.Chyba nie ma się co zastanawiać i
                        robić.Dodam tylko że moja skoda ma nie wiadomy
                        przebieg ponieważ kupiłem ją z salonu skody jako
                        pojazd używany a wiadomo że tam kręcą
                        liczniki.Wtedy niby miała 60.000.Jeżdziłem do
                        130.000 kiedy popsuł się licznik i zanim kupiłem
                        drugi to minęły jakieś 4 miechy kiedy to mięidzy
                        innymi byłem skoda w Niemczech i Szwajcarii!!!
                        Teraz na kupionym już kawał czasu liczniku zrobiłem
                        jakieś 50.000 więc myśle że chyba już najwyższy
                        czas na uszczelniacze.

                        250zl i zdejmu glowice.Myśle ze chyba jednak tam podjade bo jakby wyszlo ze kompresja jest słaba do odrazu zrobie.Zastanawiam się co tam moge ejszzce sparwdzić??

                        1 Reply Last reply Reply Quote 0
                        • M
                          mate64 Użytkownik archiwalny last edited by mate64

                          250zl i zdejmu glowice.Myśle ze chyba jednak tam podjade
                          bo jakby wyszlo ze kompresja jest słaba do odrazu
                          zrobie.Zastanawiam się co tam moge ejszzce
                          sparwdzić??

                          wiesz co ja pare dni temu sam zrobilem kapitalke i sie udało, polecam, niskie koszty http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...true#Post163679

                          1 Reply Last reply Reply Quote 0
                          • S
                            swastie Użytkownik archiwalny last edited by swastie

                            wiesz co ja pare dni temu sam zrobilem kapitalke i sie
                            udało, polecam, niskie koszty
                            http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...true#Post163679

                            Jakoś się boje sam dotykać:) wiesz za mało pojęcia mam na te teamty:) a powiedz mi co warto jeszcze sprawdzić???panewki??tłoki??

                            1 Reply Last reply Reply Quote 0
                            • M
                              mate64 Użytkownik archiwalny last edited by mate64

                              Jakoś się boje sam dotykać:) wiesz za mało pojęcia mam
                              na te teamty:) a powiedz mi co warto jeszcze
                              sprawdzić???panewki??tłoki??

                              przedewzystkim, jezeli kompresja jest w granicach 9, i bierze sporo oleju to wymienić pierścienie, i panewkikorbowodowe, uszczelki pod głowice i kolektory, ale jeżeli zamierzasz robić to w warsztacie, to sporo cie to pokosztuje.
                              co by nie gadać długo sprawdzasz kompresje i próbujesz oszacować ile bierze ileju, co mozesz czyścisz, sprawdzasz czy pod korkiem wlewu jest taki biały nalot i czy nie ma wycieków spod korka wlewu płynu chodzącego i dajesz znać

                              1 Reply Last reply Reply Quote 0
                              • S
                                swastie Użytkownik archiwalny last edited by swastie

                                przedewzystkim, jezeli kompresja jest w granicach 9, i
                                bierze sporo oleju to wymienić pierścienie, i
                                panewkikorbowodowe, uszczelki pod głowice i
                                kolektory, ale jeżeli zamierzasz robić to w
                                warsztacie, to sporo cie to pokosztuje.
                                co by nie gadać długo sprawdzasz kompresje i próbujesz
                                oszacować ile bierze ileju, co mozesz czyścisz,
                                sprawdzasz czy pod korkiem wlewu jest taki biały
                                nalot i czy nie ma wycieków spod korka wlewu płynu
                                chodzącego i dajesz znać

                                Wiem ze płyn spod korka sie nie leje....a na korku oleju jest biały osad ta pianka...ale u mnie działo sie tak gdy jeżdziłem na krótkich dystansach i silnik niezdarzyl sie rozgrzać dobrze i słyszałem ze to norma

                                1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                • M
                                  mate64 Użytkownik archiwalny last edited by mate64

                                  Wiem ze płyn spod korka sie nie leje....a na korku oleju
                                  jest biały osad ta pianka...ale u mnie działo sie
                                  tak gdy jeżdziłem na krótkich dystansach i silnik
                                  niezdarzyl sie rozgrzać dobrze i słyszałem ze to
                                  norma

                                  no to nie rozbieraj silnika, tylko zrób uszczelniacze, moją metodą.i zobacz co będzie

                                  1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                  • S
                                    swastie Użytkownik archiwalny last edited by swastie

                                    No byłem dziś z moja skoda na tych badaniach:) Okazalo sie ze uczelniacze sa juz wyje...e:) wiec to robie na bank + palnowanie glowicy.Jezszce maja sparwdzic mi pirscionki bo moze sie okazac ze tez sa do wymainy(cena dobrych okolo130zl).za robote policzono mi 220zl bez planowania glowicy za ktore musze zaplacic 60zl.

                                    1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                    • D
                                      DDX Użytkownik archiwalny last edited by DDX

                                      No byłem dziś z moja skoda na tych badaniach:) Okazalo
                                      sie ze uczelniacze sa juz wyje...e:)
                                      A sprawdziles sprezanie, jakie byly wartosaci na poszczegolnych garach??

                                      wiec to robie
                                      na bank + palnowanie glowicy.Jezszce maja sparwdzic
                                      mi pirscionki bo moze sie okazac ze tez sa do
                                      wymainy(cena dobrych okolo130zl).za robote
                                      policzono mi 220zl bez planowania glowicy za ktore
                                      musze zaplacic 60zl.
                                      A ile zamierzasz splanowac?

                                      1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                      • S
                                        swastie Użytkownik archiwalny last edited by swastie

                                        No wiec skoda soti w warsztacie:(((( okazalo sie ze jest duzo gorzej niz myslalem...mainowice:uszcelniacze do wymiany,glowica do planowania,pierscienie do wymainy i panewki tez.To wszystko wiedzialem juz wczoraj i juz na dzis moje autko mialo byc gotowe.ale dzis doszly nowe zeczy....co bardzo mnei zabolalo to okazalo sie ze mam pekniety (co prawda bardzo delikatnie) blok silnika:((( Plakalem dzis jak dziecko jak sie o tym dowiedzialem.Wszytko naszczescie da się naprawic ale koszta ogromne: 800zl!!!!(oczywiscie za wszystko czyli : planowanie,uszczelniacze,pierscienie,panewki,uszczelka pod glowice i kolektor no i nowy olej.Ale 800zl to bardzo mnie zabolalo

                                        1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                        • D
                                          DDX Użytkownik archiwalny last edited by DDX

                                          No wiec skoda soti w warsztacie:(((( okazalo sie ze jest
                                          duzo gorzej niz myslalem...mainowice:uszcelniacze
                                          do wymiany,glowica do planowania,pierscienie do
                                          wymainy i panewki tez.To wszystko wiedzialem juz
                                          wczoraj i juz na dzis moje autko mialo byc
                                          gotowe.ale dzis doszly nowe zeczy....co bardzo mnei
                                          zabolalo to okazalo sie ze mam pekniety (co prawda
                                          bardzo delikatnie) blok silnika:((( Plakalem dzis
                                          jak dziecko jak sie o tym dowiedzialem.Wszytko
                                          naszczescie da się naprawic ale koszta ogromne:
                                          800zl!!!!(oczywiscie za wszystko czyli :
                                          planowanie,uszczelniacze,pierscienie,panewki,uszczelka
                                          pod glowice i kolektor no i nowy olej.Ale 800zl to
                                          bardzo mnie zabolalo

                                          Pekniety blok? Cholernie nieprzyjemna sprawa <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />... pewnie poprzedni wlasciciel jakis wypadeczek mial <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

                                          1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                          • S
                                            swastie Użytkownik archiwalny last edited by swastie

                                            Pekniety blok? Cholernie nieprzyjemna sprawa ... pewnie
                                            poprzedni wlasciciel jakis wypadeczek mial

                                            No szczerze mowiac to ja miałem nią keidyś "bum".Myslalem ze nie ma uszkodzen w silniku i tak niby stwierdzil pan z pzu ktory ogladal ato po wypadku.Ale coz nikomu sie nie wierzy.Trzeba odcierpiec i wtdac kupe kasy teraz...szkoda tylko ze nei wiedzialem wczesniej tego bo tak oddaliby mi kase z ubezpieczenia a tak to kicha:(

                                            1 Reply Last reply Reply Quote 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 1 / 2
                                            • First post
                                              Last post