Przod wentylowane, tyl tarcze do Feli...
-
nie na każdej gumie każdy jeździć umie
He, he... wiedzialem ze tak bedzie <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> i dlatego rozmyslnie uzylem slowa "opon" zamiast "gum" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />a tak poważniej, jak guma ma dobry bieżnik i brak
pęknięć czy innyc uszkodzeń to po co zmieniać -
wystarczy przy gorszych warunkach atmosferycznych
zachowac szczególną uwage
Dokladnie to mialem na mysli <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Nie ma zlych opon... sa tylko nieodpowiedzni kierowcy do danych opon
<img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />
Święta prawda.
Ja zimy: 1968, 1969 i 1970 spędziłem w Finlandii. Tam do odśnieżania nie używano soli, pługi zgarniały snieg z grubsza, reszta się ubijała i całą zimę (a tam jest od września do maja) jeździło się po wyślizganym śniegu, czyli lodzie.
Finowie jeździli na kolcach, a ja VW Garbusem na polskich oponach tzw. śnieżno-błotnych od Syreny.
Nie było lekko, ale opanowałem sztukę jazdy na śliskim i żadnych kolizji nie miałem, a zjeździłem Finlandię w zdłuż i w szerz. Co miesiąc w innym mieście, często oddalonym o 800 km.
Oczywiście Finowie patrzyli na mnie z politowaniem.
W odpowiednich warunkach trzeba odpowiednio jeździć.
Nie znaczy to że przesadnie wolno. Nie wolno tylko wykonywać gwałtownych ruchów kierownicą, gwałtownie przyśpieszać, i ostro hamować. No i nie hamować na zakrętach.
I takie zasady trzeba mieć wpojone raz na całe życie.
Ja przejeździłem bezkolizyjnie 35 zim na zwykłych oponach. Dopiero tej zimy założyłem na przód zimówki, ale to dlatego że rozwaliłem oponę uniwersalną i trzeba było coś założyć na koło. -
nie bede sie chwalił ile lat, ile sezonów, na jakich gumach, w jakich warunkach i jak spokojnie jeździłem. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> kapelusznik.
Nikomu do tej pory w <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" /> nie wjechałem i w dalszym ciągu nie mam zamiaru !
I gówno (za przeproszeniem) da spokojny, uważny,doswiadczony itp itd sposób czy styl jazdy jezeli kilka razy w tygodniu znajdzie się poje.......ny baran, który zajeżdża droge i gwałtownie hamuje ! <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />Stąd moje pytania.
-
nie bede sie chwalił ile lat, ile sezonów, na jakich
gumach, w jakich warunkach i jak spokojnie
jeździłem. kapelusznik.
Nikomu do tej pory w nie wjechałem i w dalszym ciągu
nie mam zamiaru !
I gówno (za przeproszeniem) da spokojny,
uważny,doswiadczony itp itd sposób czy styl jazdy
jezeli kilka razy w tygodniu znajdzie się
poje.......ny baran, który zajeżdża droge i
gwałtownie hamuje !
Stąd moje pytania.Poki co "spokojny, uważny, doswiadczony itp itd sposób czy styl jazdy" w Twoim wypadku sprawdzil sie <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
A tymi gumami sie nie przejmuj - nie sa one jeszcze bardzo stare, a poza tym i tak z pewnscia dzuuuzo lepsze niz nowe oryginaly (tzn slynne D-168)...
-
Tia, tyle ze (mimo postepującej sklerozy <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />) pamietam jak te Krisalpy 165/70R13 kiedyś sie zachowywały ! Teraz coraz częściej wpadają w poślizg <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> mimo ze moj styl jazdy zmienil sie na jeszcze ostrożniejszy. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
A ponieważ doskonale pamietam dyskusje na kaciku(-ach) nt. wymiarów opon więc szukam usprawiedliwienia <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />dla zakupu np. Nokianów 175/65R13 lub 175/60 R13 .
I pamietaj(-cie) mam alusy R13 a forsy mało wiec nie namawiac mnie tu na R14 ! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Tarcze MIKODA normlne = 80 zł dwie sztuki, nacinane 166
zł. Klocki FERODO FDB610B - komplet 130 zł.Czy ten zestaw (zwykłe Mikody + Ferodo) jest do dostania na Syreny? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Niestety nie, oni proponują standardowe, tańsze !
Klocki : "Interkars" lub "Tabel" ul. Panoramy 16 tel. 612-62-66 (tu 20zl tańsze)
Tarcze : "MIKODA" ul. Okrzei 7 tel. 618-99-22 (nacinane na zamówienie - 166zl przed 1maja) -
Niestety nie, oni proponują standardowe, tańsze !
Jeszcze tańsze? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Ale chyba opłaca się zainwestować w te Mikody i Ferodo? Taki zestaw będzie lepiej hamował niż standard?
Klocki : "Interkars" lub "Tabel" ul. Panoramy 16 tel.
612-62-66 (tu 20zl tańsze)
Tarcze : "MIKODA" ul. Okrzei 7 tel. 618-99-22 (nacinane
na zamówienie - 166zl przed 1maja)Dzięki za te namiary <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
A ile $ założenie tego do auta? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Taki zestaw będzie lepiej hamował niż standard?
Wszyscy którzy taki mają bardzo mnie nań namawiali. Na razie działa jak dla mnie rewlacyjnie (ale maze dlatego ze stare tarcze byly b. skordowane i klocki inne). Jest jeden mankament (jeszcze tego nie sprawdzilem) są głośne podczas hamowania powyżej V = 100km/h.Dzięki za te namiary
Nie ma za co, po to ten kacik. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />A ile $ założenie tego do auta?
Na Syreny = 50 zł za oba koła ! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> dla nich. -
Dzięki za info <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Może się w poniedziałek przejadę na Syreny, celem przetestowania tego warsztatu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> i wyczyszczenia przepustnicy (mam 53 k km i chyba nigdy nie była czyszczona). Można jechać tam z marszu czy są jakieś długie terminy na zapisy/oczekiwanie?
-
Najpierw zadzwoń i umów się na godzinę, mają dużo klientów !
Pozdroofka.
-
Najpierw zadzwoń i umów się na godzinę, mają dużo
klientów !
Pozdroofka.Ok, dzięki - w poniedziałek zadzwonię i się ustawię <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> -
Mam fart, od 10 lat nie płaciłem mandatu! A kto mówił
ze w zabudowanym ? Trasa Siekierkowska, tam tylko
70 km/h.
Moje gratulacje ja niemam takiego farta i kilka punktow na koncie jest.
Ciekawe kto by zdal egzamin ?
Ja napewno nie !
Moze jak bym sie postaral wolno jechac i przepisowo.
Tarcze MIKODA normlne = 80 zł dwie sztuki, nacinane 166
zł. Klocki FERODO FDB610B - komplet 130 zł.
Jest jeszcze jeden klopot ze 10tys temu zalozylem nowe klocki i troch szkoda lekko chodzone wymieniac ,wroce do tego tematu jak te zjade.
Ale oponki musze zmienić bo na standardowych KRISALP-ach
Krisalp to chyba zimowki? -
Krisalp to chyba zimowki?
Zgadza sie ! Lekko mi sie po..... gmatwało <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> mialo byc KLEBERACH. Viaxery na lato, Krisalpy na zime. -
Muszę sprawdzić (koniecznie i prawie zaraz) hamulec lewy
przód - tarcza robi sie gorąca (prawdopodobnie
tłoczek czy jak to tam zwał nie odbija ale trzyma
klocki na tarczy)W sobotę po południu zajrzałem do hamulca, Uszczelka wyszła częściowo spod tłoczka i ona klinuje tłoczek,, próbowałem ją wepchnąć na miejsce (brak nowej a sklepy zamknięte) ale się nie dało, muszę dziś sprawdzić czy dostanę samą uszczelkę-osłonke czy w jakimś komplecie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Może koledzy podpowiedzą czy w korpus hamulca ona wejdzie sama czy jechać do mecha
-
W sobotę po południu zajrzałem do hamulca, Uszczelka
wyszła częściowo spod tłoczka i ona klinuje
tłoczek,, próbowałem ją wepchnąć na miejsce (brak
nowej a sklepy zamknięte) ale się nie dało, muszę
dziś sprawdzić czy dostanę samą uszczelkę-osłonke
czy w jakimś komplecie
Może koledzy podpowiedzą czy w korpus hamulca ona
wejdzie sama czy jechać do mecha
Bez wyjeci tloczka niewejdzie ,a jak wyszla to warto sprawdzic czy tloczek niezakorodowal ,jak tak to koniecznie wymienic.Uszczelka +oslona +gumka na odpowietrznik +2gumki na prowadnice (chyba) takie sa zestawy lub tloczek z oslona i uszczelka +smar montazowy. -
Bez wyjeci tloczka niewejdzie ,a jak wyszla to warto
sprawdzic czy tloczek niezakorodowal ,jak tak to
koniecznie wymienic.Uszczelka +oslona +gumka na
odpowietrznik +2gumki na prowadnice (chyba) takie
sa zestawy lub tloczek z oslona i uszczelka +smar
montazowy.kupiłem gumki za 12 zł <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> komplet na 2 koła,
pojechałem do mecha i powiedzieli że wymiana 47 zł za jedno koło a ja na to że mam ich w <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" />dam rade wymienić te uszczelki? czy same wchodzą w korpus czy trzeba im pomóc jakimiś specjal szczypkami lub innymi ustrojstwami?
może ktoś popowie na co zwracać uwagę i jak to zrobić -
myślałem aby odłączyć przewody hamulcowe i po prostu wymontować korpus i pobawić się przy stole (w garażu) a później przykręcić korpusy i zalać nowym płynem -
Jak włożyć - nie wiem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> może pomoże kol. forman.
Przypuszczam że montaż łatwy, musisz po wymyciu wszystko posmarować płynem hamulcowym i powciskać.
Czy sprawdzałeś odpowietrzniki, niezapieczone ?Wiem jak wyjąć - jak zdejmiesz zacisk i klocki, ktoś musi tak długo "pompować" pedałem hamulca aż wypchnie tłoczek.
-
kupiłem gumki za 12 zł komplet na 2 koła,
pojechałem do mecha i powiedzieli że wymiana 47 zł za
jedno koło a ja na to że mam ich w
dam rade wymienić te uszczelki?
Powinienes dac rade.
BTW rozumiem ze chodzi Ci i te gumowe mieszki-oslonki?czy same wchodzą w
korpus czy trzeba im pomóc jakimiś specjal
szczypkami lub innymi ustrojstwami?
O ile dobrze pamietam to siedza jedna krawedzia w specjalnym rowku i chyba nieda rady ich wymienic bez wyjmowania tloczka... w kadym razie ja je wymienialem zawsze z wyjetym tloczkiem i wtedy mozna wlozyc recznie nie potrzeba do tego zadnych specjalnych narzedzimoże ktoś popowie na co zwracać uwagę i jak to zrobić -
myślałem aby odłączyć przewody hamulcowe i po prostu
wymontować korpus i pobawić się przy stole (w
garażu) a później przykręcić korpusy i zalać nowym
płynem
Tak byloby najwygodniej (tzn. na stole), tylko uwzaj zebys przypadkiem czegos nie urwal.
Poza tym powiienes wujac tloczki chociazby dlatego zeby zobaczyc czy przez zle oslonki nie pojawily sie miejsca skorodowane, ktore w przyslosci (szegolnie zaraz po wymianie klockow na nowe) spowoduja uszkodzenie usczelniacza i wyciekanie plynu hamulcowego.Aha... i jak bediesz mial wszystko rozebrane to wyczysc dokladnie i nasnaruj (nie plynem ham.) te miejsca gdzie juz nie powinno byc plynu hamulcowego (badz co badz dziala krodujaco na stal), a gdzie mogl sie pojawic przy wyciekach i np.zbierac sie pod oslonka-mieszkiem.
No i oczywiscie jak zdecydujesz sie na rozbieranie to kup sobie (o ile jescze nie masz) i wstaw nowe wszystkie elementy gumowe, ktore tam sa (zwlasza pierscienie usczelniajace!!!).P.S. oczywiscie tloczki z miejscami skorodowanymi rowniez kwalifikuja sie do wymiany...
-
Powinienes dac rade.
BTW rozumiem ze chodzi Ci i te gumowe mieszki-oslonki?
Dokładnie o to <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
O ile dobrze pamietam to siedza jedna krawedzia w
specjalnym rowku i chyba nieda rady ich wymienic
bez wyjmowania tloczka... w kadym razie ja je
wymienialem zawsze z wyjetym tloczkiem i wtedy
mozna wlozyc recznie nie potrzeba do tego zadnych
specjalnych narzedziNo to ok <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Tak byloby najwygodniej (tzn. na stole), tylko uwzaj
zebys przypadkiem czegos nie urwal.Ma się rozumieć <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Poza tym powiienes wujac tloczki chociazby dlatego zeby
zobaczyc czy przez zle oslonki nie pojawily sie
miejsca skorodowane, ktore w przyslosci (szegolnie
zaraz po wymianie klockow na nowe) spowoduja
uszkodzenie usczelniacza i wyciekanie plynu
hamulcowego.Rozumiem <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Aha... i jak bediesz mial wszystko rozebrane to wyczysc
dokladnie i nasnaruj (nie plynem ham.) te miejsca
gdzie juz nie powinno byc plynu hamulcowego (badz
co badz dziala krodujaco na stal), a gdzie mogl sie
pojawic przy wyciekach i np.zbierac sie pod
oslonka-mieszkiem.Smar grafitowy może być <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
No i oczywiscie jak zdecydujesz sie na rozbieranie to
kup sobie (o ile jescze nie masz) i wstaw nowe
wszystkie elementy gumowe, ktore tam sa (zwlasza
pierscienie usczelniajace!!!).Kupiłem zestaw za 12 zł <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
P.S. oczywiscie tloczki z miejscami skorodowanymi
rowniez kwalifikuja sie do wymiany...czy ewentualne drobniutkie punkciki można potraktować drobniutkim papierkiem ściernym ?