Termostat astra 1,6 8v 92r
-
Witam mam mały problem z moją astrą 1,6 8v 92r tylko jeszcze nie wiem jaki tam jest silnik czy C16NZ czy X16SZR wiem tylko że ma 75KM.
Problem polega na tym że autko cały czas jest nie dogrzane wskazówka temp. Jak stoję w mieście na światłach to rośnie do normalnej tmp. Ale jak jadę to zaraz spada na niebieskie pole i ja obstawiam, że to jest termostat <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> i teraz mam problem, bo nie wiem gzie on jest słyszałem, że żeby do niego się dostać to trzeba zdejmować pasek rozrządu, czy to prawda? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> i czy przy tym jest sporo grzebaniny? bo myślę żeby zabrać się do tego samemu, bo w zasadzie przy swifcie większość rzeczy robiłem sam to i tu bym sobie chyba poradził no i jaki koszt? Bo do większości aut taki coś to kosztuje 20-50zł -
Wymontowanie (silniki 8-zaworowe 1,4 i 1,6 dm3)
- Spuścić ciecz chłodzącą.
- Wymontować pasek zębaty,
- Odkręcić pokrywę obudowy wałka rozrządu, koło zębate wałka rozrządu oraz tylną osłonę
paska zębatego, - Odkręcić obudowę termostatu i wyjąć termostat (patrz rys. D 0925). Termostat znajduje
się z boku przy głowicy, poniżej koła zębatego wałka rozrządu. - Sprawdzić termostat i ewentualnie wymienić.
Według "Opel Astra Sam Naprawiam dr inż. Hans-Rudiger Etzold"
-
Masz C16NZ.
Fakt, troche grzebania jest, wiec warto to robic przy okazji zmiany rozrzadu. Albo przy okazji wymiany termostatu zrobic rozrzad <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Nic trudnego, ale za pierwszym razem zeszly mi ponad 3 godziny. Teraz gora 40 minut.
Najwygodniej wymontowac obudowe filtra i czesc nadkola zakrywajaca dolne kolo pasowe, zdjac pasek wieloklinowy i zdjac plastykowe oslony rozrzadu. I teraz pierwsza trudnosc - odkrecenie sruby z dolnego kola pasowego (tego na wale). Zaleca sie montowac nowa srube. Ja odkrecam tak, ze klinuje dlugim kluczem srube, zapieram o glebe i krociutkie "cyk" rozrusznikiem. Potem zdejmujesz pasek rozrzadu i druga trudnosc - odkrecenie gornego kola rozrzadu - najlepiej zmajstrowac cos, co przytrzyma kolo podczas odkrecania sruby. Potem juz tylko odkrecic obudowe termostatu i wlozyc nowy. Troche wody wyleci, ale bez tragedii - nie trzeba spuszczac calej.
I potem zmontowac wszystko w odwrotnej kolejnosci, pamietajac o ustawieniu rozrzadu (znaki na kolach zebatych).
Przy wymianie paska skontrolowac naciag na napinaczu.
Polecam jeszcze na koniec konkretnie dowalic srube na kole pasowym, najlepiej pneumatem (mozna podjechac do wulkanizatora).Ja co to sie dopytuj
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Aha - zaopatrz sie w koncowki typu torx.
-
no to znalazłem coś takiego będzi ok?.
Termostat
i kompl. rozrząd -
no to znalazłem coś takiego będzi ok?.
Termostat
i kompl. rozrządTermostat jak termostat, pewnie da radę. A rozrząd ok, o ile to faktycznie ten. W kadettach z tym silnikiem były inne pompy wody - pasowały do bloku, ale koło zębate miało inny kształt, zęby były bardziej prostokątne.
W mojej starej vectrze właśnie taką miałem założoną, i się dziwiłem, dlaczego pasek się zużywa po 2kkm <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Gates ok.Ogólnie się nie martw, tylko działaj, silnik jest bezkolizyjny, sprawdziłem organoleptycznie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Co do cen - nie jestem na bieżąco, więc nie wiem.
-
Termostat jak termostat, pewnie da radę. A rozrząd ok, o ile to faktycznie ten. W kadettach z
tym silnikiem były inne pompy wody - pasowały do bloku, ale koło zębate miało inny kształt,
zęby były bardziej prostokątne.
W mojej starej vectrze właśnie taką miałem założoną, i się dziwiłem, dlaczego pasek się zużywa
po 2kkm
Gates ok.
Ogólnie się nie martw, tylko działaj, silnik jest bezkolizyjny, sprawdziłem organoleptycznie
Co do cen - nie jestem na bieżąco, więc nie wiem.No i dziś miałem troszkę czasu i wziąłem się za wymianę (termostat, pasek, napinacz, pompa wody, uszczelka klawiatury i miski olejowej, świece, kable <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />) i w zasadzie wszystko było by ok. gdyby nie problem z wyciagnięciem pompy wody, <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> bo męczyłem się z nią dobrom godz. okazało się, że co najmniej przy ostatniej wymianie paska pompa była pominięta i delikatni zaczęła ciec, w koło niej zrobił się nalot, który skuteczni ją trzymał dopiero po wyskrobaniu tego nożykiem i ostukaniu młotkiem poszło, a tak reszta to pikuś <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.