Listwa (...ta od bagażnika)
-
Witajcie.
Musieliśmy dzisiaj założyć bagażnik więc Monika poprosiła mnie abym go zamontował.
Zacząłem się więc siłować z tymi czarnymi, długimi plastikami, które są w rynienkach i oczywiście jeden z nich złamałem.
Powiedzcie mi jak to się nazywa i ile może kosztować.
(Szukam w internecie ale nie wiem jak to się nazywa dokładnie)Dzięki.
Sebastian (...i Monika)
-
Cześć u mnie bagażnik montuje w miejscach w których listwy mam nacięte i mogę je wyjmować, w sumie 4 10-centymetrowe kawałki. Tylko że jest problem, ktoś podprowadział mi jeden z nich i jeżdzę z przerwą w między dwiema połówkami, a jak pytałem w serwisach to kazali mi pytać u blacharzy i lakierników by z jakiegoś rozbitka spasować kawałek. Tak więc może w ten sposób zdobędziesz listwę. Swoją drogą jak już zdobędziesz albo masz nie potrzebny kawałek z tej zniszczonej chętnie odkupię za parę groszy. Powodzenia w poszukiwaniach.
-
Witajcie.
Musieliśmy dzisiaj założyć bagażnik więc Monika poprosiła mnie abym go zamontował.
Zacząłem się więc siłować z tymi czarnymi, długimi plastikami, które są w rynienkach i oczywiście jeden z nich
złamałem.
Powiedzcie mi jak to się nazywa i ile może kosztować.
(Szukam w internecie ale nie wiem jak to się nazywa dokładnie)
Dzięki.
Sebastian (...i Monika)Oj ta Monika to z Toba ma przejscia, a jej auto jeszcze ciekawiej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Te listwy, na ile mi wiadomo, zsuwa sie po prostu. I lepiej robic to delikatnie, raczej nie zima, bo sie kruche robia.
Sam nie zdejmowalem..
Pozdrowienia dla Moniki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witajcie.
Musieliśmy dzisiaj założyć bagażnik więc Monika
poprosiła mnie abym go zamontował.
Zacząłem się więc siłować z tymi czarnymi, długimi
plastikami, które są w rynienkach i oczywiście
jeden z nich złamałem.
Powiedzcie mi jak to się nazywa i ile może kosztować.
(Szukam w internecie ale nie wiem jak to się nazywa
dokładnie)
Dzięki.
Sebastian (...i Monika)a ten samochód to w sumie czyją wlasnością jest? ;-)
Czy moze jestes w dowodzie wpisany jako współwlasciciel?:)
To się chyba nie nazywa wogóle, ot zwykły pierdolnik (do admina: to nie wulgaryzm) jak powiesz w ASO, czy gdzieś na szrocie,ze potrzebujesz takie cos z takim czyms do takiego czegos to będą wiedziez o co lota <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
a ten samochód to w sumie czyją wlasnością jest? ;-)
Czy moze jestes w dowodzie wpisany jako
współwlasciciel?:)Tak, TICO jest Moniki ale ja jestem jako współwłaściciel wpisany w dowodzie.
To jest pierwsze auto Moniki i nie miała zniżek za OC (...ale za to miała dużo zwyżek - za wiek, za prowko od niedawna itd.) więc w ten sposób mogła skożystać z moich i zaoszczędzić trochę kasy.Pozdrawiam ciekawskich.