I jak nastroje po Monte Calvarii?
-
Dąbrol w Zalesiu też stał na mecie ( PRAWIDŁOWO ) a
sędzia coś machał stojąc 5m od mety i ...........
doliczył 4sSpoko akurat sedzia z zalesia jest znany w tym co robi. Zjebka do Armina doszla ale coz moze wyciagna jakies konsekfencje i bedzie lepiej.
Pozdrawiam Zochu -
Zapomniałeś chyba o wywiadzie Markusa( maska
pegazka,antena i wibrex)Fakstycznie. To był momient kiedy było ciekawie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Ale za to jest cały wywiad z panem Łukaszem P. nagrany
na kamerze gdzie widać to dziwne urządzenie. Panie
Darku czekamy na wersję cyfrowąto było wielkie przezycie dla mnie <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
pierwszy raz w zyciu mogłem gołym h.....em w kogos rzucić <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />a czy bateryjki były w komplecie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Musze nieskromnie stwierdzic ze wygralem Monte Calvarie.
W duzej mierze zawdzieczam to zajebistym oponom
oraz temu ze jechalem jako parzysty. Nieparzysci
mieli przejebanie slisko a u nas jakos nie mialo to
tak duzego znaczenia i nie bylo az takich roznic
czasowych pomiedzy parzystymi i nieparzystymi.
Ogolnie rajd byl spoko a impreza w carrerze tez nie
najgorsza. Jest to moj zyciowy sukces co jest warte
podkreslenia. Mam zajebiste puchary i jestem
zajebiscie z siebie (i mojego pilota) zadowolony...gratulacje i tak trzymaj dalej !!! <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sw6.gif" alt="" /> -
-zawsze staram się nawiązać jakis kontakt z sędzią. A to >uśmiechnę się (do ładnej Pani!!!!) a to coś zażartuje czy >coś. Niestety Pan Sędzia, który mierzył czasy na próbie w >Zalesiu Górnym był poprostu tragiczny. Niedośc, że miał >swoją właśną teorie na temat przejazdu próby to doliczył >nam jakąś durną karę za niedojechanie do mety (20s) i nie >poinformował nas o tym. Wkurzył mnie potwornie
nie ma co sie denerwować, szkoda zdrowia
nam dopisał tylko niecałe 5s i nie miało to wiekszego znaczenia na wynik koncowy ale samo podejście tego zgniłego fiuta do zawodników poprostu mnie rozbraja, od kiedy sędzia mierzy czas stojąc 5m od mety ?? oczywiście krzyczał cos do nas ale dowiedziałem sie tego dopiero od kibiców bo w samochodzie i w kaskach za wiele nie da sie usłyszecdla tego szanownego pana sędziego
3x hip-hip hura <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> -
to było wielkie przezycie dla mnie
pierwszy raz w zyciu mogłem gołym h.....em w kogos
rzucić
a czy bateryjki były w komplecieBateryjek nie było bo Markus ( podobno...tak mówił ) zużył wszystkie do mieszania herbaty <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />.....A tak w ogóle to czy zauważyliście że Markus w sobote jakoś dziwnie szeroko stawiał nogi przy chodzeniu <img src="/images/graemlins/dupa.gif" alt="" />.....Zastanawiające <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
I jeszcze się chwalił że w łóżku go trzymał w nocy..... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
He,he nawet się tenczowy załapał.Od razu weselej no
nie..No ba.. gdyby nie on to ten rajd niemi9ałby sensu.. Zamiast pucharów powinna być runda tęczowym na eko <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> hehehe
-
No ba.. gdyby nie on to ten rajd niemi9ałby sensu..
Zamiast pucharów powinna być runda tęczowym na eko
hehehe<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
gratulacje dla Konrada jechał jak w transie, chyba miał super sprzyjający biorytm na ten dzień, wszystkich zlał strasznie.
Mi jechało się fatalnie od pierwszej próby i jeszcze ta meta na przedostatniej próbie dobiła mnie psychicznie, w klasie spadek z 2 na 6. Cóż wygrywa ten kto popełnia mniej błędów. W sobotę Konrad popełnił ich najmniej i wygrał.