I jak nastroje po Monte Calvarii?
-
Koledzy i koleżanki!
39 MONTE CALVARIA to naprawdę fajny rajd. Poziom organizacji, jak to zazwyczaj w Polskim bywa na bardzo wysokim poziomie. Jedyne zastrzeźenia jakie można miec to: -za mało miejsca (na niektórych próbach) pomiedzy PKC a startem do próby. W efekcie tego zdarzały sie paradoksy, że wjeżdżając na mete trzeba było uwarzać, żeby nie uderzyć w samochód przygotowujący się do startu.
-zawsze staram się nawiązać jakis kontakt z sędzią. A to uśmiechnę się (do ładnej Pani!!!!) a to coś zażartuje czy coś. Niestety Pan Sędzia, który mierzył czasy na próbie w Zalesiu Górnym był poprostu tragiczny. Niedośc, że miał swoją właśną teorie na temat przejazdu próby to doliczył nam jakąś durną karę za niedojechanie do mety (20s) i nie poinformował nas o tym. Wkurzył mnie potwornie
-przerwa komasacyjna była troszkę za długa. Miła atmosfera i wogóle, ale wytrącała z rytmu, powodowałą sraczke (hahahahaah jeden kolega, którego teraz pozdrawiam tak miał) i było okrutnie zimno.
-niestety nieparzyści mieli gorzejByły też niekwestionowane plusy:
-opublikowanie dzień wcześniej schematów prób badzo m sie przydało, mogłem na spokojnie opisać
-grochówka bardzo dobra
-karty drogowe polskiego jednak sprawdzaja się fantastycznie
-zakończenie w CARRERZE też było baaardzo OK
-nagrody (sanki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> )
-niektóre próby
-puchary za generalke były naprawde pokaźne!!!
-organizacja super
-nawet Pan U był miły na wynikach i przemówił do mnie ludzkim głosem podając pomocną dłońOgólnie nie przepadam za AK-POLSKIM, ale musze zdecydowanie pochwalić.
Załoga Megabajt ruszyła dość dobrze, niestety piruet na płycie poślizgowej na Bemowe, META na Bokserskiej, wyimaginowana kara na Zalesiu i drobne błedy wykluczyły nas z wyrównanej walki. Jednak jestem dobrej myśli. Sajfer uczy się i na następnej Monte sądze, że wskoczy na pudło!!! Byłem naprawde dumny z niego.
A w Carrerze naj...ałem sie potwornie i zintegrowałem się z resztą:) Och co to za miłe przeżycie ujrzeć zapijaczone jaźwy:)
Tak dalej!!!!!
Pozdrawiam
T
-
Co do tej kary za niedojechanie na mete trzeba było sie kłócić bo nie istnieje coś takiego!! Jeżeli nie dojedziesz na mete to sędzia nie zatrzymuje czasu i tyle. Skoro zatrzymał to jego błąd i Wy nie możecie być za to ukarani!! A co do reszty to czasy dojazdu na próby były rózne!! Raz miałeś od cholery czasu a innym razem nie zdążyłeś obejrzeć próby dokłądnie!!
-
Jedyna załoga ktora pojechala w barwach Berkun Rally Team tez jest bardzo zadowolona z organizacji i oprawy calego Monte Calvaria.. fakt proby troche ciasne.. ale przyjemnie sie jechalo...
Pozdrawiam
-
Też się z tego bombiłem. Ale powszechnie wiadomo że telewizja kłamie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Ale w sumie z 10 sekund reporażu było...
A pamiętasz Strongi tego kolesia co się pytał czy to kobitka czy to facet?? Oni chyab wszscy są tacy rozgarnięci <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Musze nieskromnie stwierdzic ze wygralem Monte Calvarie.
W duzej mierze zawdzieczam to zajebistym oponom
oraz temu ze jechalem jako parzysty. Nieparzysci
mieli przejebanie slisko a u nas jakos nie mialo to
tak duzego znaczenia i nie bylo az takich roznic
czasowych pomiedzy parzystymi i nieparzystymi.
Ogolnie rajd byl spoko a impreza w carrerze tez nie
najgorsza. Jest to moj zyciowy sukces co jest warte
podkreslenia. Mam zajebiste puchary i jestem
zajebiscie z siebie (i mojego pilota) zadowolony...Nie pozostaje nic innego jak tylko pogratulować.Tak dalej. <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Co do tej kary za niedojechanie na mete trzeba było sie
kłócić bo nie istnieje coś takiego!! Jeżeli nie
dojedziesz na mete to sędzia nie zatrzymuje czasu i
tyle. Skoro zatrzymał to jego błąd i Wy nie możecie
być za to ukarani!! A co do reszty to czasy dojazdu
na próby były rózne!! Raz miałeś od cholery czasu a
innym razem nie zdążyłeś obejrzeć próby dokłądnie!!Dąbrol w Zalesiu też stał na mecie ( PRAWIDŁOWO ) a sędzia coś machał stojąc 5m od mety i ........... doliczył 4s
-
No my całą elytą cargową pojechaliśmy kibicować. Ogólnie
od strony kibiców to była tzw. bieda. Emocje jak na
rybach i jeszcze zimno. Mam nadzieję że chociaż
startującym się podobało. A byłbym zapomniał. Wino
było niezłeZapomniałeś chyba o wywiadzie Markusa( maska pegazka,antena i wibrex)
-
www.berkunrallyteam.friko.pl/galeria.html -tu sa zdjęcia
i filmik,ale coś mi ten server kurka wodna wolno
chodzi..He,he nawet się tenczowy załapał.Od razu weselej no nie.. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Musze nieskromnie stwierdzic ze wygralem Monte Calvarie.
W duzej mierze zawdzieczam to zajebistym oponom
oraz temu ze jechalem jako parzysty. Nieparzysci
mieli przejebanie slisko a u nas jakos nie mialo to
tak duzego znaczenia i nie bylo az takich roznic
czasowych pomiedzy parzystymi i nieparzystymi.
Ogolnie rajd byl spoko a impreza w carrerze tez nie
najgorsza. Jest to moj zyciowy sukces co jest warte
podkreslenia. Mam zajebiste puchary i jestem
zajebiscie z siebie (i mojego pilota) zadowolony...GRATULACJE!!!!!!!!!!! <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> Po pierwszym przejeździe było widać, że będziesz walczył o największą stawkę. Ja tylko żałuję, że nie mogłam opić tego zwycięstwa w carrerze - bo było co opijać:)
Wniosek jest taki Konradku, że nastepny rajd też musisz wygrać, żebym mogła się napić podwójnie.
P.S: Opony oponami (bardzo dużo od nich zależy) ale to nie one kręcą kierownicą.
Kamila -
Musze nieskromnie stwierdzic ze wygralem Monte Calvarie.
W duzej mierze zawdzieczam to zajebistym oponom
oraz temu ze jechalem jako parzysty. Nieparzysci
mieli przejebanie slisko a u nas jakos nie mialo to
tak duzego znaczenia i nie bylo az takich roznic
czasowych pomiedzy parzystymi i nieparzystymi.
Ogolnie rajd byl spoko a impreza w carrerze tez nie
najgorsza. Jest to moj zyciowy sukces co jest warte
podkreslenia. Mam zajebiste puchary i jestem
zajebiscie z siebie (i mojego pilota) zadowolony...Gratuluje!!!!!!!! <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />
Widzialem i na biezaco czasy porownywalem to bylo imponujace. Gratulacje <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
To w takim razie masz alibi dla zony i moze bedziesz mogl byc teraz wczesniej niz o 22 w domu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
To w takim razie masz alibi dla zony i moze bedziesz
mogl byc teraz wczesniej niz o 22 w domua raczej pozniej <img src="/images/graemlins/sw6.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wodka.gif" alt="" />
-
Dąbrol w Zalesiu też stał na mecie ( PRAWIDŁOWO ) a
sędzia coś machał stojąc 5m od mety i ...........
doliczył 4sSpoko akurat sedzia z zalesia jest znany w tym co robi. Zjebka do Armina doszla ale coz moze wyciagna jakies konsekfencje i bedzie lepiej.
Pozdrawiam Zochu -
Zapomniałeś chyba o wywiadzie Markusa( maska
pegazka,antena i wibrex)Fakstycznie. To był momient kiedy było ciekawie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Ale za to jest cały wywiad z panem Łukaszem P. nagrany
na kamerze gdzie widać to dziwne urządzenie. Panie
Darku czekamy na wersję cyfrowąto było wielkie przezycie dla mnie <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
pierwszy raz w zyciu mogłem gołym h.....em w kogos rzucić <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />a czy bateryjki były w komplecie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Musze nieskromnie stwierdzic ze wygralem Monte Calvarie.
W duzej mierze zawdzieczam to zajebistym oponom
oraz temu ze jechalem jako parzysty. Nieparzysci
mieli przejebanie slisko a u nas jakos nie mialo to
tak duzego znaczenia i nie bylo az takich roznic
czasowych pomiedzy parzystymi i nieparzystymi.
Ogolnie rajd byl spoko a impreza w carrerze tez nie
najgorsza. Jest to moj zyciowy sukces co jest warte
podkreslenia. Mam zajebiste puchary i jestem
zajebiscie z siebie (i mojego pilota) zadowolony...gratulacje i tak trzymaj dalej !!! <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sw6.gif" alt="" /> -
-zawsze staram się nawiązać jakis kontakt z sędzią. A to >uśmiechnę się (do ładnej Pani!!!!) a to coś zażartuje czy >coś. Niestety Pan Sędzia, który mierzył czasy na próbie w >Zalesiu Górnym był poprostu tragiczny. Niedośc, że miał >swoją właśną teorie na temat przejazdu próby to doliczył >nam jakąś durną karę za niedojechanie do mety (20s) i nie >poinformował nas o tym. Wkurzył mnie potwornie
nie ma co sie denerwować, szkoda zdrowia
nam dopisał tylko niecałe 5s i nie miało to wiekszego znaczenia na wynik koncowy ale samo podejście tego zgniłego fiuta do zawodników poprostu mnie rozbraja, od kiedy sędzia mierzy czas stojąc 5m od mety ?? oczywiście krzyczał cos do nas ale dowiedziałem sie tego dopiero od kibiców bo w samochodzie i w kaskach za wiele nie da sie usłyszecdla tego szanownego pana sędziego
3x hip-hip hura <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> -
to było wielkie przezycie dla mnie
pierwszy raz w zyciu mogłem gołym h.....em w kogos
rzucić
a czy bateryjki były w komplecieBateryjek nie było bo Markus ( podobno...tak mówił ) zużył wszystkie do mieszania herbaty <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />.....A tak w ogóle to czy zauważyliście że Markus w sobote jakoś dziwnie szeroko stawiał nogi przy chodzeniu <img src="/images/graemlins/dupa.gif" alt="" />.....Zastanawiające <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
I jeszcze się chwalił że w łóżku go trzymał w nocy..... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />