Zblokowały mi się hamulce z tyłu.
-
Najpierw nie mogłem w ogóle pod górę ruszyć. W końcu dałem mu w <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" />e i puściło. Ale cały czas lekko trzyma. Jeszcze zobaczę czy w czasie jazdy nie grzeją się felgi. Co się mogło sypnąć?
-
Najpierw nie mogłem w ogóle pod górę ruszyć. W końcu
dałem mu w e i puściło. Ale cały czas lekko
trzyma. Jeszcze zobaczę czy w czasie jazdy nie
grzeją się felgi. Co się mogło sypnąć?<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> moze mechanizm samoregulacji w bebnach, albo moze liki recznego jakos sie zablokowaly (zatarly) i nie puszczaja...
-
Najpierw nie mogłem w ogóle pod górę ruszyć. W końcu
dałem mu w e i puściło. Ale cały czas lekko
trzyma. Jeszcze zobaczę czy w czasie jazdy nie
grzeją się felgi. Co się mogło sypnąć?
Daj troche wiecej info ,jak dotego blokowania doszlo czy po uzyciu recznego ,moze po dluzszym postoju na recznym .
Kiedy byly kontrolowane hamulce ewentualnie czyszczone? -
Daj troche wiecej info ,jak dotego blokowania doszlo czy
po uzyciu recznego ,moze po dluzszym postoju na
recznym .
Myłem dziś pudło na zjeździe do garażu i później chciałem zostawić auto w poziomie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Oczywiście ręczny na pochyłości był zaciągnięty.Kiedy byly kontrolowane hamulce ewentualnie czyszczone?
Ciężko stwierdzić, ostatni przegląd auta był przy 45 kkm (teraz mam 52 kkm), ale nie sądzę, żeby w tym warsztacie w ogóle zaglądali do hamulców. Ale w zeszłym tygodniu byłem na badanich technicznych i na "Wiośnie ze Skodą" i powiedzieli, że wszystko <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Po takim myciu szczeki noga przykleic sie do bebna (jak i po dluzszym postoju na recznym szczegolnie gdy jest mokro)ale po zerwaniu i krotkiej jezdzie(kilkakrotne hamowanie) powinno wrocic wszystko do normy .
"Wiośnie ze Skodą" i powiedzieli, że wszystko
A co ASO sprawdza czy demontuja bebny ,czy kontroluja sile ham. ?
Jak niejestes pewny serwisu po 45 tys,to skontroluj,oczysc ,nasmaru(mechanizmy) hamulcy po zimie napewno niezaszkodzi.
Czy teraz jest ok. z hamul.wrocilo do normy ? -
Czy teraz jest ok. z hamul.wrocilo do normy ?
Nie wiem, bo dziś nie jeździłem. Jutro będę to dam znać czy objawy ustały czy nie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />