Przerwa na zaworach ???
-
Witam
Dzisiaj czeka mnie wymiana uszczelniaczy zaworów i
póżniej regulacja więc mam szybkie pytanko : jakie
są fabryczne ustawienia zaworów w Favoricie ??
pozdrawiam i życze wszystkim Wesołych i spokojnych Świąt0,20mm jednakowo na zaworach ssacych i wydechowych
pozdrawiam
-
0,20mm jednakowo na zaworach ssacych i wydechowych
pozdrawiamDziekii .
-
0,20mm jednakowo na zaworach ssacych i wydechowych
dokladnie tak... no chyba ze ktos zapoda sobie laski popychaczy na ssacych od Felci (Al) to wtedy ssace 0,25mm.
-
dokladnie tak... no chyba ze ktos zapoda sobie laski
popychaczy na ssacych od Felci (Al) to wtedy ssace
0,25mm.
Takie laski mozna spotkac w Fav 93>94 z wtryskiem ale dlaczego zwiekszyc luz przy takiej lasce -
Takie laski mozna spotkac w Fav 93>94 z wtryskiem
Zgadza sie, jesli Fav/Form nie gaznik tylko BMM to tez na Alale dlaczego zwiekszyc luz przy takiej lasce
Bo na goracym silniku przy stalowych laskach luz jest bodajze ok 0,45mm, natomiast przy Al podobno prawie sie nie zmienia i nawet na goracym silniku tez jest ok. 0,25mm (kiedy sbede musial to sprawdzic przy okazji w swojej Feli). -
Zgadza sie, jesli Fav/Form nie gaznik tylko BMM to tez
na Al
Bo na goracym silniku przy stalowych laskach luz jest
bodajze ok 0,45mm, natomiast przy Al podobno prawie
sie nie zmienia i nawet na goracym silniku tez jest
ok. 0,25mm (kiedy sbede musial to sprawdzic przy
okazji w swojej Feli).
Czy pisze o tym w jakiejs ksiazce,instrukcji itp. fakt ze te laski Al maja inna rozszezalnosc temp.niz te stalowe . -
Czy pisze o tym w jakiejs ksiazce,instrukcji itp. fakt
ze te laski Al maja inna rozszezalnosc temp.niz te
stalowe.Pisze w ksiazkach do Felicii - np. w Cedrychu.
-
Pisze w ksiazkach do Felicii - np. w Cedrychu.
Zajrze do Cedrycha dzieki za info,sprawdze luzy w Fel brata na goracym i zimnym ,na ssacym i wydechu zobacze co z tego wyniknie (tylko niewiem kiedy bede mu reg.zawory) -
Zajrze do Cedrycha dzieki za info,sprawdze luzy w Fel
brata na goracym i zimnym ,na ssacym i wydechu
zobacze co z tego wyniknie (tylko niewiem kiedy
bede mu reg.zawory)Cedrych str. 50 w dolnej czesci, a przy okazji na tej samej stronie, ale u gory jest prawidlowy rysunek co do 12 sworzni lancucha rozrzadu (od znaczka do znaczka).
Aha... moze tez kiedys sprawdz przy okazji jakie masz luzy w Formanie na goracyn silniku na ssacych i wydechowych.
-
Jak poszla wymiana uszczelniaczy? obeszlo sie bez sciagania glowicy ?
-
Jak poszla wymiana uszczelniaczy? obeszlo sie bez sciagania glowicy ?
No właśnie nic nie poszło <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Odkręciłem pokrywe zaworów i to było na tyle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) Okazało się bowiem że bez sciągania głowicy chyba nie dyrydy ... A pozatym tam jest chyba potrzebne jakieś jakies specjalne narzędzie do ściągania zaworów . Tak więc obyło się bez wymiany uszczelniaczy - jedyne co zrobiliśmy to wyregulowaliśmy zawory i finito .
Pozostaje mi teraz chyba zbierać kase dla mechanika ... -
No właśnie nic nie poszło
Odkręciłem pokrywe zaworów i to było na tyle ) Okazało
się bowiem że bez sciągania głowicy chyba nie
dyrydy ... A pozatym tam jest chyba potrzebne
jakieś jakies specjalne narzędzie do ściągania
zaworów . Tak więc obyło się bez wymiany
uszczelniaczy - jedyne co zrobiliśmy to
wyregulowaliśmy zawory i finito .
Pozostaje mi teraz chyba zbierać kase dla mechanika ...Dokladnie tak jak piszesz, bez odpowiedniego sciagacza nie ma szans na wymiane uszczelniaczy a tym bardziej na zamontowanej glowicy, ja osobiscie nie posiadam owego sciagacza , pozyczalem od znajomego, wygladem przypomina dzwignie. Proponuje sciagnac glowice samemu i zawiezc ja do mechaniora, zajmie mu to jakies 15min a koszt mysle ze nie przekroczy 20-30zl moze nawet mniej
pozdrawiam i zycze powodzenia
-
Dokladnie tak jak piszesz, bez odpowiedniego sciagacza nie ma szans na
wymiane uszczelniaczy a tym bardziej na zamontowanej glowicy, ja
osobiscie nie posiadam owego sciagacza , pozyczalem od znajomego,
wygladem przypomina dzwignie. Proponuje sciagnac glowice samemu i
zawiezc ja do mechaniora, zajmie mu to jakies 15min a koszt mysle ze
nie przekroczy 20-30zl moze nawet mniej
pozdrawiam i zycze powodzeniaTo w sumie też jest jakieś rozwiązanie i napewno będzie o wiele tańsze niż gdyby mechanik miał wymieniać uszczelke głowicy i przy okazji uszczelaniacze . Z tego co się dowiadywałem sama wymiana uszczelki pod głowicą kosztuje ok 120 zł + uszczelka .
-
Dokladnie tak jak piszesz, bez odpowiedniego sciagacza
nie ma szans na wymiane uszczelniaczy a tym
bardziej na zamontowanej glowicy, ja osobiscie nie
posiadam owego sciagacza , pozyczalem od znajomego,
wygladem przypomina dzwignie. Proponuje sciagnac
glowice samemu i zawiezc ja do mechaniora, zajmie
mu to jakies 15min a koszt mysle ze nie przekroczy
20-30zl moze nawet mniej
pozdrawiam i zycze powodzeniaMialem gdzies adres (interetowy) do firemki, ktora produkuje rozne takie specjalne narzedzia dla mechanikow i miedzy innymi oferowali tez taki sciagacz zeby scisnac sprzezyny zaworow i wyjac zamki. Z tego co pamietam wysylali zamowiony towar poczta.
-
Mialem gdzies adres (interetowy) do firemki, ktora produkuje rozne takie
specjalne narzedzia dla mechanikow i miedzy innymi oferowali tez taki
sciagacz zeby scisnac sprzezyny zaworow i wyjac zamki. Z tego co
pamietam wysylali zamowiony towar poczta.A cena pewnie zabójcza . Jeśli znalazłbyś gdzieś linka to fajnie gdybyś mógł tu wrzucić ....
-
A cena pewnie zabójcza . Jeśli znalazłbyś gdzieś linka
to fajnie gdybyś mógł tu wrzucić ....Mam nadzieje, ze uda mi sie odnalezc, bo mam zwyczaj "sejwowac" ciekawe stronki, a co do ceny to zupelnie nie pamietam, ale sadze ze to moglo byc cos okolo 50-100zl...
-
Mam nadzieje, ze uda mi sie odnalezc, bo mam zwyczaj
"sejwowac" ciekawe stronki, a co do ceny to
zupelnie nie pamietam, ale sadze ze to moglo byc
cos okolo 50-100zl...w Malinie jest chyba szkic takiego wynalazku postaram się go jutro umieścić może pomoże
-
No właśnie nic nie poszło
Odkręciłem pokrywe zaworów i to było na tyle ) Okazało
się bowiem że bez sciągania głowicy chyba nie
dyrydy ... A pozatym tam jest chyba potrzebne
jakieś jakies specjalne narzędzie do ściągania
zaworów . Tak więc obyło się bez wymiany
uszczelniaczy - jedyne co zrobiliśmy to
wyregulowaliśmy zawory i finito .
Pozostaje mi teraz chyba zbierać kase dla mechanika ...
Mozna wymienic uszczelniacze bez demontazu glowicy ,ale potrzebny jest przyzad tzw."bocian"(po demontazu mozna kombinowac bez "bociana" )do przycisniecia sprezyn zawor. i zalozenia zamkow.Troche trudna robota ale wykonalna ."Bociana" kupisz w sklepie z narzedziami dla warsztatow ,telko niekazdy pasoje do skody ,lub na gielda samoch. Niewiem czy warto inwestowac w bocian ,uszczelniacze wymienia sie co kilkadziesiat tys.km, -
Mozna wymienic uszczelniacze bez demontazu glowicy ,ale potrzebny jest
przyzad tzw."bocian"(po demontazu mozna kombinowac bez "bociana" )do
przycisniecia sprezyn zawor. i zalozenia zamkow.Troche trudna robota
ale wykonalna ."Bociana" kupisz w sklepie z narzedziami dla warsztatow
,telko niekazdy pasoje do skody ,lub na gielda samoch. Niewiem czy
warto inwestowac w bocian ,uszczelniacze wymienia sie co kilkadziesiat
tys.km,Byłem wczoraj na giełdzie samochodowej i za najtańszego bociana chcieli 150zł <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Nie chce oddawać auta do mechanika lecz już za bardzo nie mam koncepcji jak się do tego zabrać ...
-
Byłem wczoraj na giełdzie samochodowej i za najtańszego
bociana chcieli 150zł Nie chce oddawać auta do
mechanika lecz już za bardzo nie mam koncepcji jak
się do tego zabrać ...
Nieoplaca sie zakup bociana jest drozszy od roboty w warsztacie a skorzystasz z niego raz jak juz pialem uszczelniacze zmienia sie co kilkadziesiat tys.(nawet 100tys)
Moze pozycz taki bocian.Bez bociana bedzie ciezko <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
,stracisz kupe czasu.