Założyłem sobie magnetyzery
-
Taki duzy a w bajki wierzy
Jedno wiem na 100% w przypadku pralek i usuwania kamienia kotłowego z urządzeń magnetyzer spełnia swoją rolę <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />. Sprawdziłem to doświadczalnie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Ale jak jest w przypadku samochodów nie wiem czekam na 100% potwierdzenie teorii
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Jacy ONI ?
BTW zrobiłem ten opis i wysłałem paru osobomJuż jest: http://skoda.zlosniki.pl/porady/magnetyzery/magnetyzery.htm
POdziękowania dla Banjo za szybkość <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Korzystając z okacji (podróż do Wa-wy) kupiłem sobie 4
magnesy neodymowe (tutaj). Dałem po 12 zł za szt.
Wzorowałem się na opisie tutaj. Założyłem 2 na
przewód paliwa, a jeden podwójny na wejście filtru
powietrza. Na razie silnik pracuje nieco ciszej i z
mniejszym terkotaniem na wolnych obrotach, oraz
przy przyśpieszaniu wydaje bardziej basowy pomruk.
Na razie nie miałem okazji sprawdzić Vmax, ale jak
to zrobię to napiszę. Porobiłem zdjęcia, więc
zrobie też dla Was swój opis montazu do Felki
W smunie 48 PLN to chyba nie tak dużo aby przekonać się
samemu ile jest prawdy w magnetyzerach, nie ?
Zalozylem markowe Multimaga troche kosztowaly (uwazam ze niewyzucilem kasy w bloto),zainstalowalem na inst.gaz i dolot powietrza.Przejechalem od montazu ok50tys silnik pracuje na wolnych obr.stabilniej ,jest bardziej dynamiczny ,spaliny na przegladzie OK,1l gazu na 100mniej ,Vmax niejest wieksza <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />(ale ten typ tak ma co bym nierobil Vmax niemoge podniesc ,wtym temacie moj inst.gaz jest dretwa),jest jakas zmiana pozytywna w pracy silnika poprostu pracuje inaczej.Najlepiej sprawdzic czy cos daja to zdemontowac magn.(wczesniej zalozone),zrobilem tak i czympredzej zakladalem . -
A czy ktoś wie jak zbudować magnetyzer płynu chłodniczego? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> którą stroną magnes do przewodu N czy S, bo zakłada się go pewnie przed wlotem do silnika.
Czy tak naprawde jest ważne którą stroną kieruje się magnes na przewody, pod warunkiem że paliwo ma przeciwny biegun niż powietrze?
-
A czy ktoś wie jak zbudować magnetyzer płynu
chłodniczego? którą stroną magnes do przewodu N
czy S, bo zakłada się go pewnie przed wlotem do
silnika.
Czy tak naprawde jest ważne którą stroną kieruje się
magnes na przewody, pod warunkiem że paliwo ma
przeciwny biegun niż powietrze?Proponuje zalozyc jeszcze magnetyzer na plyn w spryskiwaczu i zmowic przed kazdym uruchomieniem silnika dwie "zdrwoaski"... zuzycie paliwa napewno spadnie o co najmniej 4l/100km <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Proponuje zalozyc jeszcze magnetyzer na plyn w spryskiwaczu i zmowic przed kazdym uruchomieniem
silnika dwie "zdrwoaski"... zuzycie paliwa napewno spadnie o co najmniej 4l/100kmCo Pan za herezje tu uprawiasz. <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Niedowiarek.... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
To wcale nie takie śmieszne <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
Zbliża sie lato a magnetyzer na układzie chłodzenia podobno (może ktoś potwierdzi) poprawia chłodzenie silnika (już moja Favcia pracuje na temperaturach 90-110 i wentylatorku - co będzie w lato?) <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Jak będę sobie robił na gaz i powietrze to zaryzykuję i zrobię na układ chłodzenia (tylko jak)
-
Co Pan za herezje tu uprawiasz.
Niedowiarek....
Nie niedowiarek, tylko realista... a swoja droga jak to mowia, naiwnych nie sieja, sami sie rodza <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Nie niedowiarek, tylko realista... a swoja droga jak to
mowia, naiwnych nie sieja, sami sie rodzaSprawdzałeś, że jesteś expertem? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Zbliża sie lato a magnetyzer na układzie chłodzenia
podobno (może ktoś potwierdzi)poprawia chłodzenie
silnika
Ja napewno nie potwierdze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />(już moja Favcia pracuje na temperaturach
90-110 i wentylatorku - co będzie w lato?)
Bo trzeba sobie sobie kupic inny wlacznik termiczny, ktory bedzie "wczesniej" (przy nizszej temp.) wlaczal i "pozniej" (przy nizszej temp.) wylaczal wentylator... kosztuje kilkanaszcie zl i naprawde cos daje.Jak będę sobie robił na gaz i powietrze to zaryzykuję i
zrobię na układ chłodzenia (tylko jak)
Ryzykujesz tylko wurzuceniem kasy w bloto, bo zaszkodzic to magnetyzer nie zaszkodzi... pomoc tez nie pomoze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Postaram się taki znaleźć - tnx <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
No i teraz na zbiorniku (42l) przejeżdżam 550km, a przed montażem mahnetyzerów ok. 490-500. I gitara gra <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Czyli działa <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Za tydzień jade po magnesy <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
No i teraz na zbiorniku (42l) przejeżdżam 550km, a przed
montażem mahnetyzerów ok. 490-500. I gitara graGustavo, badz powazny... nie wiesz czy normanie bez zalozenia magnetyzerow tez by Ci sie ten zasieg nie zwiekszyl. Ja np. nic nie robilem a spalanie tez mi troche (ale wyraznie odczuwalnie) spadlo... ale czy to jest wystarczajacy powod do rozglasznia na forum:
"Okazalo sie, ze "nic nierobienie" wplynelo mi na zmiejszenie zuzycia paliwa. I gitara gra <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />"????? -
Gustavo, badz powazny...
Ale ja jestem powazny. Jak ktoś mi nie wierzy, to trudno, płakał nie będę -
Gustavo, badz powazny... nie wiesz czy normanie bez zalozenia magnetyzerow tez by Ci sie ten
zasieg nie zwiekszyl. Ja np. nic nie robilem a spalanie tez mi troche (ale wyraznie
odczuwalnie) spadlo... ale czy to jest wystarczajacy powod do rozglasznia na forum:
"Okazalo sie, ze "nic nierobienie" wplynelo mi na zmiejszenie zuzycia paliwa. I gitara gra
"?????A ja sobie założę.
W poprzednim aucie miałem i było dobrze, w Feli też będzie.
Zobaczymy jakie będą wyniki. Paliwo drożeje w postępie geometrycznym więc trzeba próbować.
Napewno nie zaszkodzi, a koszt instalacji prawie zerowy.
W CC900 zużycie paliwa na 100 km w skali roku miałem w granicach 6l/100km. Oczywiście z magnetyzerem. -
"Okazalo sie, ze "nic nierobienie" wplynelo mi na
zmiejszenie zuzycia paliwa. I gitara gra "?????to ja w takim razie też wypróbuje "nic nie robienie", bo kilku znajomków łyknęło magnesy na początku jak to była taka wielka furora i nic im to nie dało
-
Ale ja jestem powazny. Jak ktoś mi nie wierzy, to
trudno, płakał nie będęA w podobnym obresie co zlozenie magnetyzerow czy nie wymieniales przypadkiem filra powietrza, swiec, kabli WN, kopulki, palca rozdzielacza, ewentualnie jeszcze jakichs innych elememtow silnika (tylko powiedz szczerze bez zatajania czegokolwiek)????
A czy masz pewnosc ze obecnie jezdzisz na noPb o identycznym skladzie jak przedtem, albo ze dystrubutor przy ktorym tankujesz teraz nie pokazuje ciut inaczej (bo nap. robili jaks jego regulacje/naprawe czy wymiane)? Takiej pewnosci nie mozesz miec <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
A czy bierzesz pod uwage, ze robi sie coraz cieplej i o tez porze roku spadek zuzycia paliwka to nie jest jakies nadzwyczjane zjawisko???
Itd., itd., chyba nie musze pisac dalej, bo juz z pewnoscia zrozumiales o Co mi chodzi...
-
to ja w takim razie też wypróbuje "nic nie robienie", bo
kilku znajomków łyknęło magnesy na początku jak to
była taka wielka furora i nic im to nie dałoDokladnie... chyba kazdy musi na wlasnej skore odczuc, ze to nic nie daje... choc i z tym roznie bywa, bo dziala tzw. efekt placebo. Malo to razy domorosli tunerzy twierdili ze po wlozeniu tego czy innego elementu (np. "sportowego" filtra pow., strumienicy czy wywleniu kata) czuja wyraznie duzo lepsze osiagi silnka, po czym na hamowni przychodzil zimny prysznic - najczesciej okazywalo sie, ze mocy ani momentu nie przybylo, a nierzadko nawet troche ubylo...
-
Wydam na magnetyzery z 60 zł i jeżeli przez to będę miał choćby tylko subiektywne odczucie zwiększonych osiągów
to jest to niewygórowana cena za dobre samopoczucie, a jeśli to będzie działać to tym lepiej dla mnie i Favci <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />