Nowy problem
-
mam pytanko jak poznać że łańcuszek rozrządu jest do bani??? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
czy jak łńcuszek rozrządu jet lipa to można to poznac po pracy auta?u siebie nigdy tym problemem sie nie zajmowałem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />i troszeczkę mnie wystraszyliscie.
pozdrawiam.
-
Po 22km
To albo ten rozrzad, ktory kupiles byl totalny szmelc (w
co raczej watpie), albo zostal zle zamontowany
(kola zebate powinny byc w jednej plaszczyznie,
reguluje sie to za pomoca podkladek).Sam już nie wiem co o tym śądzić <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
mam pytanko jak poznać że łańcuszek rozrządu jest do
bani???
czy jak łńcuszek rozrządu jet lipa to można to poznac po
pracy auta?
u siebie nigdy tym problemem sie nie zajmowałem i
troszeczkę mnie wystraszyliscie.
pozdrawiam.Typowy objaw to grzechotanie w okolicy alternatora i pompy wodnej
ale musisz być pewien że to nie ich łożyska -
Typowy objaw to grzechotanie w okolicy alternatora i
pompy wodnej
ale musisz być pewien że to nie ich łożyskaa nie masz przypadkiem zagiętej osłony metalowej z dołu i pasek nie ładuje Ci po niej ?? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
a nie masz przypadkiem zagiętej osłony metalowej z dołu
i pasek nie ładuje Ci po niej ??Na razie taki zalatany jestem że nie mam czasu kiedy <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />wypić
jakiś weekend będę musiał całą sobotę poświęcić na przegląd dokładny <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />Babcinki bo na razie ma dużego minusa
<img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> -
Dzwoniłem po serwisach w sprawie tego nieszczęsnego łańcuszka w Poznaniu w ASO to między słowami można myło usłyszeć żebym nie przyjeżdżał i im dupy nie zawracał.
W Wrześni w serwisie owszem wymienią (około 300 zł o ile dobrze pamiętam) i gwarancję na rok dadzą (no rym to mnie zdruzgotali) ale będą montować własny łańcuszek jakiś niemiecki.
Czyżby od jakiegoś golfa pasował czy co
pytam bo mnie top męczy -
Dzwoniłem po serwisach w sprawie tego nieszczęsnego
łańcuszka w Poznaniu w ASO to między słowami można
myło usłyszeć żebym nie przyjeżdżał i im dupy nie
zawracał.
W Wrześni w serwisie owszem wymienią (około 300 zł o
ile dobrze pamiętam) i gwarancję na rok dadzą (no
rym to mnie zdruzgotali) ale będą montować własny
łańcuszek jakiś niemiecki.
Czyżby od jakiegoś golfa pasował czy co
pytam bo mnie top męczyOd zadnego Golfa (ani innego VW) nie pasuje! Moze ewentualnie istniec lancuszek prod. niemieckiej ale przeznaczony specjalnie do silnikow SKODA OHV - ten sam lancuszek z kolami pasuje do Skod: 1000MB/1100MB, 100/110, 105/12X/13X, Favorit oraz do wczesniejszych Felicii 1.3 (okolo roku 97 czy 98 zmieniono srednice walka r.)
-
Od zadnego Golfa (ani innego VW) nie pasuje! Moze
ewentualnie istniec lancuszek prod. niemieckiej ale
przeznaczony specjalnie do silnikow SKODA OHV - ten
sam lancuszek z kolami pasuje do Skod:
1000MB/1100MB, 100/110, 105/12X/13X, Favorit oraz
do wczesniejszych Felicii 1.3 (okolo roku 97 czy 98
zmieniono srednice walka r.)<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> kolego twoja wiedza mnie fascynuje i przeraża <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Dzięki za info <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />
ciekawe czy gdzieś można kupić ewentualnie ten produkowany w niemczech łańcuszek
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
kolego twoja wiedza mnie fascynuje i przeraża
Dzięki za info
ciekawe czy gdzieś można kupić ewentualnie ten
produkowany w niemczech łańcuszekNie wiem i nie jestem przekonany, ze ten niemiecki to taki ekstra... w koncu ten co Ci wytrzynmal zalewdwie 22kkm to byl podobno Sachs (tak chyba pisales), czyli niemiecki.
Ja osobiscie wolalbym jakis porzadny cxzeski... o ile nie ma ju zw sklepach tych "Klein&Blaźek" to kupilbym jakis w pudelku ze znaczkami Skody i napisami "Skoda original parts" (w roznych jezykach) i powinno byc git <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Nie wiem i nie jestem przekonany, ze ten niemiecki to
taki ekstra... w koncu ten co Ci wytrzynmal
zalewdwie 22kkm to byl podobno Sachs (tak chyba
pisales), czyli niemiecki.
Ja osobiscie wolalbym jakis porzadny cxzeski... o ile
nie ma ju zw sklepach tych "Klein&Blaźek" to
kupilbym jakis w pudelku ze znaczkami Skody i
napisami "Skoda original parts" (w roznych
jezykach) i powinno byc gitNo taki właśnie mi proponowano <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Jak pytałem o wymianę tylko w kilku serwisach powiedzieli że jest to z regulacją luzu osiowego (o ile dobrze pamiętam) i nie bardzo łapie o co tu chodzi <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
A naszło mnie jeszcze czy jest konieczne regulowanie współrównoległości kółek? (np. za pomocą jakiś podkładek) czy moje myślenie jest błędne
<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
oooo moj łańcuszek hihi, Baranek gdybys mieszkal blizej zalozyl bym Ci łancuch po kolezensku, powiedzmy wypili bysmy dobrego browara a swoja droga 300 zl za wymiane lancucha to duza przesada, ten lancuch to chyba zloty, mieszkam 10 km od czeskiej granicy, maja tam sklep firmowy skody, lancuch ktory pokazuje DDX (pudelko) kosztowal ok 40zl u nas w sklepie ten sam nie cale 50zl. Jak chcesz moge kupic i podeslac chociaz podejrzewam ze cena w Poznaniu podobna.
POZDRAWIAM <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Jak chcesz moge
kupic i podeslac chociaz podejrzewam ze cena w
Poznaniu podobna.
POZDRAWIAMw takim razie jak bede robił wieksze zakupy to wiem do kogu uderzyć <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Jak chcesz moge
w takim razie jak bede robił wieksze zakupy to wiem do
kogu uderzyćhehe, nie ma sprawki w miare mozliwosci bedzie mozna cos pomyslec <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
oooo moj łańcuszek hihi,
zgadza sie <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />Baranek gdybys mieszkal blizej
zalozyl bym Ci łancuch po kolezensku, powiedzmy
wypili bysmy dobrego browara a swoja droga 300 zl
za wymiane lancucha to duza przesada, ten lancuch
to chyba zloty,
Dokladnie... nawet w Wiarszawie za robote biora ok 150zl (nie ASO), czyli z czesciami to niewiele ponad 200zl.mieszkam 10 km od czeskiej granicy,
Oooo to pewnie czesto jesdzisz na <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />,
albo w mrowke sie bawisz hi, hi...BTW masz tam moze upatrzony jaki fajny szrot w Czechach blisko granicy??
-
oooo moj łańcuszek hihi, Baranek gdybys mieszkal blizej
zalozyl bym Ci łancuch po kolezensku, powiedzmy
wypili bysmy dobrego browara a swoja droga 300 zl
za wymiane lancucha to duza przesada, ten lancuch
to chyba zloty, mieszkam 10 km od czeskiej granicy,
maja tam sklep firmowy skody, lancuch ktory
pokazuje DDX (pudelko) kosztowal ok 40zl u nas w
sklepie ten sam nie cale 50zl. Jak chcesz moge
kupic i podeslac chociaz podejrzewam ze cena w
Poznaniu podobna.
POZDRAWIAMTo łańcuch z wymianą jakieś niemieckiej produkcyji <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
sam łańcuszek to chyba 65 zł jak pytałem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
a nie przyznawaj się do tego że masz taniej bo będe prosił o przysyłanie paczek z częściami <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
... nawet w Wiarszawie za robote biora ok 150zl
(nie ASO), czyli z czesciami to niewiele ponad
200zl.Proszę mnie nie denerwować <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> bo się dokolegów przejadę .... na wymianę i <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> oczywiście <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Poznań todrogie miasto i duzo <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> jest ale trzeba będzie poszukać kogoś uczciwego i solidnego <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
zgadza sie
Dokladnie... nawet w Wiarszawie za robote biora ok 150zl
(nie ASO), czyli z czesciami to niewiele ponad
200zl.
Oooo to pewnie czesto jesdzisz na ,
albo w mrowke sie bawisz hi, hi...Po <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> nie jezdze bo nie ma to jak TYSKIE (czeskie jest za bardzo gazowane a co za tym idzie mam wzdecia <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)a szrotu tez tam nie znam, przeciez jezdze skoda..... hihi a tak na serio to mam obok siebie mechaniora co tylko we frytkach siedzi i jak cos potrzebuje to jade do niego, gosc skupuje frytki po wypadkach, ostanio mial silnik za 150zl prawdopodobnie w dobrym stanie ale mi nie potrzeba bo ja mam drugi zapasowy hihi
-
To łańcuch z wymianą jakieś niemieckiej produkcyji
Jesli jest w takim pudelku nak pookazalem wyzej to moze oni tylko mowia ze jest niemiecki... ale czy zobaczusz gdzies na tym pudelku napis "Made in Germany" to ja osobiscie watpie...sam łańcuszek to chyba 65 zł jak pytałem
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> drogo jakos... -
Jesli jest w takim pudelku nak pookazalem wyzej to moze
oni tylko mowia ze jest niemiecki... ale czy
zobaczusz gdzies na tym pudelku napis "Made in
Germany" to ja osobiscie watpie...
drogo jakos...ale w piersi się biją że rok gwarancji na niego dają a w rok to można dużo km przejechać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ale w piersi się biją że rok gwarancji na niego dają a w
rok to można dużo km przejechać
Eeee tam... po prostu zakladaja z duzym prawdopodobienstwem ze przez rok nie zrobisz wiecej niz 30kkm, a wiadomo ze kazdy porzadny rozrzad zrobi minimalnie 50kkm.