Rozgoryczenie po badaniu w Polskim
-
Ja miałem dadanie na 4 i puścili nas bez żadnych problemów a mieli wiele powodów aby się przyczepić
-
Ale jak można nie oddać kasy jezeli ktos nawet nie wystartowal???????!!!!!!!
Oczywiscie pomijam fakt jak ktos nie wystartuje na wlasne zyczenie.Jechalem w Polskim kilka rajdów w zeszlym sezonie i w tym sezonie na Monte Calwarii jako pilot i jak się pojawialiśmy nówką sztuką Daewoo Lanosem pucharowym (zielony) to nawet nie musieliśmy maski podnosić do góry, tylko naklejka na szybę i cześć pa pa.
A inne samochody to trzymali po kilkanaście minut i sprawdzali wszystko co popadnie.Niedługo będzie tak że beda zdejmowac kola rozbierac je i sprawdzac czy sa dobre nie sparciale dentki. i czy odważniki na kolach sa homologowane, czy kanapa na tylnym siedzeniu jest wygodna, czy samochod ma ładny kolor, czy kierowca ladnie wyglada na zdjeciu na identyfikatorze, czy samochod jest serwisowany w autoryzowanym salonie, czy pilot jest jeszcze prawiczkiem, czy w silniku jest zalany nowy olej (oczywiscie taki jaki sponsoruje dany KJS), i wiele wiele innych pierdół
Więc badanie będzie trwało jakiś tydzień
Ludzie to są rajdy amatorskie!!!!!! A nie MŚ - dotyczy dzialaczy AK Polski
No dobra to tyle!!!
Panowie i Panie ten sport w koncu umrze smiercia naturalna przez takich beeeeeeep!!!
"I w tych pięknych okolicznościach przyrody..." (cytat film Rejs)
kończę swoją wypowiedźSerdecznie pozdrawiam
Sebastian Bogacki
Automobilklub Centrum -
Drodzy Koledzy i Koleżanki!!!
To co jednak przytrafiło się naszej załodze, kwalifikuje się do Super Expresu!!! A było to tak: Nasz wspaniałomyślny kolega, Słonina, który zanabył fantastyczny samochód(piękna clio 1.8 przygotowane w dzwon) nie zdążył dopełnić pewnych formalności w dokumentach i nie mógł wystartować. Sprawa wyszła dosyć późno i zadzwonił do mnie jakieś 3h przed BK i zapytał, czy nie mielibyśmy ochoty polecieć na jego miejscu. Odrazu się zgodziłęm. Wszystko pięknie, kolega odebrał nam dokumenty, ja wszystko wypełniłem, okleiliśmy samochód, umyliśmy go i dalej na badanie. Najpierw postanowiłem zgłosić tą roszade sędziemu. I w tym momencie opowieści drogie dzieci, jeżeli nie macie 18 lat przerwijcie...Podszedłem z promienistym uśmiechem nr 5 do P. Uchmana i w żartach zaczęła się rozmowa. Skończyła się ogólnym zdenerwowaniem i obelgami z mojej strony. Prosiliśmy go o to, żeby pozwolił nam pojjechać, nawet jako gość, vip, trzecie zero, harcerzyki, nawet bez kwalifikacji w generalce, nie mówiąc o klasie. Niestety peerelowskie przyzwyczajenia w/w Pana co do regulaminów zaskoczyły mnie strasznie!!! Ten pPan jest zgorzkniałym starym prykiem, który nie chce nikomu pomóc. Znienawidziłem go okrutnie!!!! Dlatego cały Polski jet o kant dupy rozbić. A na BK to już [motyla_noga] ich zupełnie!!!! Kaski musiały mniec znaczek B, sprawdzali zawarość apteczki i mierzyli głośność wydechu. PARANOJA!!!! -
Jestem troche nie w temacie, tak sobie czytam o tych badaniach, rozmiawiacie panstwo o KJS czy mistrzostwach swiata? bo pachnie mi tu paranoja jesli to KJS <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
My przed Monte calvaria po odebraniu dokumentów jechaliśmy na BK!! Niestety mieliśmy bum bum i samochó nie nadawał sie do dalszej jazdy!! Pojechałem do klubu i tez rozmawaięłm z p Uchamanem zeby zmienić samochód i konfiguracje załogi czyli ja jako kierowca (bo miałem jechać jakio pilot) On mówi ze nie!! No to mówie ze auto zmieniamy a Konrad bedzie kierowca!! On też ze nie!! Co sie dowiedziałem nastepnego dnia ze w RSMP przed BK mozna zmienic samochod jesli jest on w tej samej klasie (w naszym przypadku)!! W Ramowycm regulaminie KJS nic o tym nie pisza wiec obowiazują regulaminy RSMP!! Nie bede opisywał jakich słów używałem przez nasteopne dwa dni bo sam bym bana musiał sobie dac!!
-
U nas na 2 przyczepili sie wystajacych halogenów za obrys auta, do nieważnej gaśnicy chociaż ważna była!! A co do kasków to wogóle paranoja!!! Przesada!!
-
Nie było by takich kontroli i traktowania zawodników gdyby nie było takiego zainteresowania kjs w polskim, do tego wpisowe 120/140. Paru niezadowolonych zawodników nie robi im różnicy. Może jak zacznie się coraz mniej załóg zgłaszać to zmienią zdanie. W końcu mamy alternatywę w rzemieślniku i centrum, gdzie próby są ciekawsze a i konkurencja również zaczeła dopisywać.
-
Ok!! Regulamin jest po to zeby go przestrzegać!! Ale BK powinno być po to zeby zobaczyć czy auto nadaje sie do KJS (czyli czy ma 4 koła, kierownice) itp i sie nie rozpadnie po pierwszym odcinku a akcje typu nalepki na kask mogli by sobie darować! chociaż jak mam być szczery wolę przesadną dokłądność niż bajzel nie z tej ziemi!!!
-
A mo wystarczy jeżeli wszyscy zawodnicy przejadą te same próby i na podstawie czasów podzielą ich miejscami.
-
Coś chyba nie bardzo zrozumiałeś o czym jest ten topic. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Coś chyba nie bardzo zrozumiałeś o czym jest ten topic.
Powiem wam że BK to nie jedyna sprawa, za którą Polskiemu należy się ochrzan. Na wynikach Szymon dostał 10 sekund za spóźnienie na metę (przyjechał 15 minut przed czasem), a Andy za to samo 100 punktów. Są jeszcze inne protesty, które teraz są rozpatrywane. Jest też inny przypadek. Kacper Pietrusiński spóźnił się na PKC 23 minuty, na dojazdówce międz ostatnią próbą, a metą zepsuł mu się samochód i kartę, z wypełnioną rubryką wycofania oddał na mecie przyjeżdżając już innym samochodem, a mimo to został sklasyfikowany bez żadnej kary. Nie zależało mu na punkcie do licencji, więc zaprotestował.
-
dokladnie.
gadalismy potem z sedzia jednym jakims waznym bo znal regulamin na pamiec <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
powiedzial nam jakie zmiany maja byc od przyszlego roku i dokladnie panowie, maluszkiem juz nie wystartujecie w polskim.. chyba ze pelna seria.
takie wynalazki jak reczny hydrauliczny jesli nie jest montowany seryjnie nie przejda..
jak sobie stalem i sluchalem tych nowinek to koles samochodem z pucharu mial problemy z przejsciem BK.. (a na pucharze przechodzil)coz, bewz komentarza, ale kazdy moze sie domyslec jaki bylby to komentarz
sajfer (nie megabajt z jego konta pisze)
-
no widzisz Strongi, to tez juz mozesz zapomniec o kjsach
w polskim, no chyba ze zrobisz obudowe na te rury -
wszak wg sedziow musza isc w odzielnej komorze /
obudowie...DYDER
a już zastanawiałem się nad przełożeniem chłodnicy do przodu <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
teraz mam powód przeciwko <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
A mieliście je zabudowane czy luźno w kabinie??
-
no widzisz Strongi, to tez juz mozesz zapomniec o kjsach w polskim, no chyba ze zrobisz obudowe na te rury - wszak
wg sedziow musza isc w odzielnej komorze / obudowie...I bardzo dobrze!!! A jak taki przeówd pęknie i zacznie lać gorąym płynem na załogę która akurat jedzie 100 km/h ??? Zabudowanie tego to chyba nie taki duzy problem!!
-
I bardzo dobrze!!! A jak taki przeówd pęknie i zacznie
lać gorąym płynem na załogę która akurat jedzie 100
km/h ??? Zabudowanie tego to chyba nie taki duzy
problem!!Szczególnie sobie pęknie jak jest miedziany nie??
-
Panowie ja widzę tylko jedno wyjście: musicie odwiedzić Skierniewice! <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> U nas takie przykre rzeczy się nie zdarzają. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />Zapraszam serdecznie! <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Kurna daj już spokój z tymi skierniewicami. Jaki Ty jesteś natrętny. W każdym poście to piszesz. I wcale nie jest tak super jak piszesz. Ostatnio pojechałem pokibicować Dąbrolowi to widziałem co się działo. Pierwsza dojazdówka była tak tragicznie oznaczona że musieliśmy jechać za miejscową załogą żeby dojechać na drugą próbę. A próby były conajmniej mierne. Jedynie 4 próba była spoko.
-
Wady materiałowe też istnieją!! Naprawde warto to obudować i mieć wtedy świety spokój!!
-
Poza tym mała konkurencja. Próby raczej takie sobie. 4 próba była ok, ale po którymśtam przejeździe robiło się grząsko. Za to orężada była spoko!!! Mimo wad najpradopodobniej jedziemy na skierniewice.Pozdro.T