dlatego nie lubie polskiego..
-
I tak sędziowie są bardzo pobłażliwi. Raz nawet mnie nie zdyskwalifikowali jak mój pilot rozpiął kask w strefie.
-
Po co te bluzgi i ekscytacja? Rav ma racje: jak sie komuś nie podobają KJSy Polskiego, to ma do wyboru Centrum, Łódź, Tomaszów, Radom i dziesiątki innych w nieco wiekszej odległości. Ponieważ Polski ma po 100 aut na każdej imprezie trudnio im się dziwić, że biorą takie wpisowe.
Co do prób, to rzeczywiście są niezbyt ciekawe i się powtarzają. Za to tylko na KJS w Polskim jest PKC przed każdą próbą i porządek jakiego nie ma nigdzie indziej i chociażby dlatego warto wystartować. Nigdzie indziej KJSy nie uczą tego, że rajd to nie tylko OSy, ale też dojazdówki i PKC. Jeżeli ktoś myśli o poważnym ściganiu, to taka nauka warta jest wydania 120 złotych.Jakim Ty jesteś bucem. Stańczyk Ci dobrze powiedział.
Jak chcecie to mnie wyrzucajcie z tego forum, ale
ja zaraz nie wytrzymam. Jeżeli chcesz wiedzieć to
ja żebym mógł wystartować w jednym KJSie musze
ciężko pracować. Nic nie dostaję od mamusi czy
tatusia tak jak ty. Zawsze muszę przeleżeć dużo
godzin w garażu pod samochodem po tym jak wrócę z
pracy. A Ty tu wyjeżdżasz z tekstem jak sie nie
podoba cena to nie startujcie. To może wogóle
zrobić wpisowe 500 zł od osoby czyli 1000 od załogi
i wtedy też będą chętni. Będą startowac same takie
buce jak ty. Ty sobie nawet nie wobrażasz ile jest
takich ludzi jak ja którzy ciężko pracują i
ostatnie pieniądze wydają na to żeby mogli
wystartować raz na dwa miesiące. I jadą na łysych
oponach i na oparach paliwa bo nie mają pieniędzy.
I nie porównuj tu nic do PRLu bo teraz jest łatwiej
startować w rajdach bo są chociaż KJSy. A nie
faktycznie dla Ciebie to by były lepsze czasy bo
wtedy to dużo takich buców się mogło wybić którzy
mieli wejści, znajomości i kupę pieniędzy. -
Tyle co za montaż.
Koneksje, koneksje, koneksje...
-
panowie w Krakowie jest organizowany KJS z wpisowym w wysokości 175pln a do wygrania jest A-grupowy CC Kajetanowicza
więc nawet 140pln jest mało adekwatną ceną biorąc pod uwage "prezenty" przypadające za wygranie rajdu
ja jeszcze mam rolki nr.46 na zbyciu <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
nie wspominając o sanka Nivetta <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Koneksje, koneksje, koneksje...
Mogę ci powiedzieć że za oponę przeznaczoną do jazdy po suchym asfalcie nigdy nie zapłaciłem więcej niż 50zł.
-
panowie w Krakowie jest organizowany KJS z wpisowym w wysokości 175pln a do wygrania jest A-grupowy CC Kajetanowicza
znaczy się przygotowany w klasie N-0 i po Kornelu Lenartowiczu <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Zadzwoniłem do biura żeby spytać się o której startuje druga pętla na Bemowie, a "miły" pan odpowiedział... "a ja wiem?!? startują o 8 rano, a druga pętla to nie wiem , a nie chce mi się szukać w książce drogowej... pan sobie policzy..."
Dodam tylko że identyczna sytuacja miała miejsce przed pucharem lata: "nie wiem... nie chce mi się..."
To ch... ci w d... stary!!! Ja na deszczu... wilki jakieś.... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa -
NIech zgadne!! Z Uchmanem rozmawiałeś??
-
NIech zgadne!! Z Uchmanem rozmawiałeś??
A cholercia wie z kim... to nie ma znaczenia. Reprezentuje firme i nie wystawia jej dobrej marki.
-
O ile pamiętam to czasy przejazdów są takie : 60 30 50 50(komasacja) . Czyli ok. 11.20.
-
No nie!!!
-
Zgadzam sie z przedmowca...
Jedna proba 3 minutowa przykladowo wg mnie jest o wiele ciekawsza niz 2 po 1.5 min...
Tak naprawde to nawet te po 1,5 rzadko sie zdarzaja... przewaznie 60 sekund i nastepna a rozgrzac sie nie da rady niestety... Jestem co prawda tylko pilotem... Ale im sie dluzej jedzie i widzi jak zaczynaja puszczac opony i malar smiga bokami po suchym asfalcie to jest cos pieknego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> -
I wydaje mi sie ze kjs trwajacy 12 godzin bylby czyms zajebiscie ciekawym, a nie tak jak w polskim, 4 godzinki i do domciu, a potem do tej bananowej iguany... No teraz sie zmienil klub i bardzo dobrze bo iguana to po prostu dziura dla snobow..
A prawdziwy kjs to jest taki ktory sie konczy nawet 18 - 19 tak jak to mialo miejsce w sochaczewie i to jest piekne... ze jest sie gdzie wyjezdzic...
Brawa dla Witka.. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> -
I wydaje mi sie ze kjs trwajacy 12 godzin bylby czyms zajebiscie ciekawym, a nie tak jak w
polskim, 4 godzinki i do domciu, a potem do tej bananowej iguany... No teraz sie zmienil
Nie bylem niestety - lepszy ten nowy klubik?[...]> A prawdziwy kjs to jest taki ktory sie konczy nawet 18 - 19 tak jak to mialo miejsce w
sochaczewie i to jest piekne... ze jest sie gdzie wyjezdzic...
Heh, tam sie skonczylo o 19tej bynajmniej nie ze wzgledu na dlugosc prob ;-)) ...
Brawa dla Witka..
owszem, owszem,PF
-
Na pewno w tym klubie sa lepsze kibelki, bo podobno z weneckiego lustra, a ty sobie siusiasz i widzisz jak ci jakas pani tanczy przed toba, calkiem spokok.. Slyszalem z opowiesci od razu zaznaczam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrowienia dla zwariowanego zoltego teamu... Dla kierowcy i sikory starego wariata <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" />
-
Coś oszukujesz bo Przemka malar od pierwszej sekundy śmiga bokami. Patrz swój podpis <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Zgadzam sie z przedmowca...
Jedna proba 3 minutowa przykladowo wg mnie jest o wiele
ciekawsza niz 2 po 1.5 min...
Tak naprawde to nawet te po 1,5 rzadko sie zdarzaja...
przewaznie 60 sekund i nastepna a rozgrzac sie nie
da rady niestety... Jestem co prawda tylko
pilotem... Ale im sie dluzej jedzie i widzi jak
zaczynaja puszczac opony i malar smiga bokami po
suchym asfalcie to jest cos pieknegote opony wcale nie muszą puszczać, bo bok w wykonaniu Przemka to nic nadzwyczajnego <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
O 19tej to się KJS-y powinny zaczynać.