problemy
-
hihi a ja mam pusta te rubryke
ale masz chyba wpisana date ważności? kurcze nie moge teraz zajrzeć do prawka bo zostawiłem w aucie w garażu ale ja chyba mam date....
-
hihi a ja mam pusta te rubryke
To nie masz ograniczeń. Ja się w końcu przerzuciłem na kontakty - i pluję sobie w brodę, że tak późno - dużo większe pole widzenia i nie ma problemów z parowaniem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
hihi a ja mam pusta te rubryke
sprawdziłem, pozycja 4b, data wazności prawka. <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
z tego co wiem jako ratownik medyczny,i uczacy raz na jakis czas kursantow do prawka zasad first aid,wiem ze daja im zazwyczaj bezterminowo prawko i wtedy nic nie pisze,problem jest wtedy,jak jest ktos z ooooogromna wada,to wtedy ma przedluzane co rok,albo co dwa latka i pisze to w jednym z pktow na nowym prawku-ale pycimi literkami-tak samo maja diabetycy i ludzie z ciezkimi zchorzeniami i inwalidzi-maja wbita date waznosci prawka ale nie maja napisanej przyczyny <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
tak wic sprawa ze smerfami z za krzaka wyglada tak,jak nie masz w prawku ze masz bezterminowo to zazwyczaj nic nie sprawdzaja,choc sa przypadki kiedy jakis nadgorliwy koles chce sie doczepic jeszcze do czegos niz przekroczenie predkosci,to sprawdza sobie przez swoj zmyslny sprzet nr prawka,i wdedy jest wtopa bo to ze masz wpisane ze nakaz jazdy w okularach,mu sie wyswietli,a to dlatego ze takie dane sa w wydziale komunikacji,a jak tam maja to i policajty tez maja!!wiem bo sam mam pingle i mam bezterminowo prawko,i wpisali mi ze bezterminowo ale zawsze w pinglach na nosie i policja jak chce to se sorawdzi w kilka min. przes swojego gps.,i tu jest psiak pogrzebany-te informacje mam potwierdzone,bo jak jezdze w pogotowiu i czesto jedzie sie do kolizji,to trza z policajtami wspolpracowac i widzialem te ich monitorki wszystkowiedzace <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
z tego co wiem jako ratownik medyczny,i uczacy raz na
jakis czas kursantow do prawka zasad first aid,wiem
ze daja im zazwyczaj bezterminowo prawko i wtedy
nic nie pisze,problem jest wtedy,jak jest ktos z
ooooogromna wada,to wtedy ma przedluzane co
rok,albo co dwa latka i pisze to w jednym z pktow
na nowym prawku-ale pycimi literkami-tak samo maja
diabetycy i ludzie z ciezkimi zchorzeniami i
inwalidzi-maja wbita date waznosci prawka ale nie
maja napisanej przyczynyhej a powiedz mi, co moge zrobić, mam małą wade wzroku (o,25 na jedno i 0,5 na drugie oko ) ale jeden konował powiedział ze nie moge mieć stałego prawka i dał na 10 lat, jak mi sie skończy, pojde znowu do jakiegoś na badanaia i powiem ze mam od 10 lat taka samą wade i nic mi sie nie zmienia to jest szansa ze dostane bezterminowo?
-
hej a powiedz mi, co moge zrobić, mam małą wade wzroku (o,25 na jedno i 0,5 na drugie oko ) ale jeden konował
powiedział ze nie moge mieć stałego prawka i dał na 10 lat, jak mi sie skończy, pojde znowu do jakiegoś na
badanaia i powiem ze mam od 10 lat taka samą wade i nic mi sie nie zmienia to jest szansa ze dostane
bezterminowo?z kontaktami pojdz na badanie i nic o nich nie mow <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
PS: mam bezterminowo prawko -
z kontaktami pojdz na badanie i nic o nich nie mow
PS: mam bezterminowo prawkohmmm musze spróbować....
-
hmmm musze spróbować....
Tyle, że nosiciela szkieł można rozpoznać z daleka po lekko "zamglonym" wzroku (niestety, ale krawędzie tęczówek się lekko rozmywają...). Więc lekarz musi być wielkim ignorantem (ale jeśli nie jest okulistą, to może nie dać skierowania po pobieżnym badaniu - u mnie babka nie potrafiła stwierdzić, czy -3,75d to dużo, czy mało...)
-
Tyle, że nosiciela szkieł można rozpoznać z daleka po lekko "zamglonym" wzroku (niestety, ale krawędzie tęczówek się
lekko rozmywają...). Więc lekarz musi być wielkim ignorantem (ale jeśli nie jest okulistą, to może nie dać
skierowania po pobieżnym badaniu - u mnie babka nie potrafiła stwierdzić, czy -3,75d to dużo, czy mało...)Zalezy czy jest sie u specjalisty czy tylko zwyklego lekarzyny, ktory ma za zadane tylko ocenic nasza sprawnosc. Bo ten nawet jesli widzi te soczewki to czesto mu to za przeproszeniem zwisa
-
Tyle, że nosiciela szkieł można rozpoznać z daleka po
lekko "zamglonym" wzroku (niestety, ale krawędzie
tęczówek się lekko rozmywają...). Więc lekarz musi
być wielkim ignorantem (ale jeśli nie jest
okulistą, to może nie dać skierowania po pobieżnym
badaniu - u mnie babka nie potrafiła stwierdzić,
czy -3,75d to dużo, czy mało...)czyli najprościej iśc do bardzo dobrego i rozsądnego okulisty/lekarza ?
-
Zalezy czy jest sie u specjalisty czy tylko zwyklego
lekarzyny, ktory ma za zadane tylko ocenic nasza
sprawnosc. Bo ten nawet jesli widzi te soczewki to
czesto mu to za przeproszeniem zwisaja mialem badanie na kursie prawa jazdy, lekarz przyjechal zadal pare pytan, czy palisz, nosisz okulary itp, jak mu powiedziales ze nie to wystawial zdolnosc bez probloemu, wkoncu dostawal 50 zł za 5 minut rozmowy.
-
czyli najprościej iśc do bardzo dobrego i rozsądnego okulisty/lekarza ?
albo mozesz powiedziec, ze korekte laserowa sobie robiles <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />