Tak się zastanawiam
-
Dasz rade . To najprostsza do naprawy (regeneracji)rzecz
w samochodzie z którą nawet ja sobie poradziłem
Mój chodził zbyt głośno i pomogła wymiana tulejek.
Więc napewno musiałbyś wymienić tulejki rozrusznika ,
jeśli bedzie taka konieczność wymienić bedziesz
mógł jeszcze szczotki .
Co do kosztów to ostatnio tulejki wymieniałem i
kosztowały grosze a co do szczotek to tez nie
powinny kosztować zbyt dużo ...Jest jakiś komplet naprawczy do rozrusznika? Czy musze po kolei wołać: tuleja, szczotka, szufelka <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Jest jakiś komplet naprawczy do rozrusznika? Czy musze
po kolei wołać: tuleja, szczotka, szufelkaNie wiem czy dostaniesz zestaw naprawczy . Ale wystarczy ze powiesz w sklepie ze potrzebujesz elementy do regeneracji rozrusznika a sprzedawca napewno poda wszystko co bedziesz potrzebował.
-
Nie wiem czy dostaniesz zestaw naprawczy . Ale wystarczy
ze powiesz w sklepie ze potrzebujesz elementy do
regeneracji rozrusznika a sprzedawca napewno poda
wszystko co bedziesz potrzebował.No to w tym tygodniu się za to zabieram (chyba) <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
No to w tym tygodniu się za to zabieram (chyba)
No miałem się zabrać ...i .... nadal mam zamiar sie zabrać <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
A poważnie czasu nie mam zabardzo <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> komplet tuleje i szczotki nie powinien kosztowac więcej jak 20 zł
jeśli bendix będzie wytrzaskany też warto go zmienić <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
No miałem się zabrać ...i .... nadal mam zamiar sie
zabrać
A poważnie czasu nie mam zabardzo komplet tuleje i
szczotki nie powinien kosztowac więcej jak 20 zł
jeśli bendix będzie wytrzaskany też warto go zmienićNo to mam nadzieję że nie będzie (bo nawet nie wiem co to jest - dopiero się uczę co to znaczy samochód) a tak poważnie to miałem nadzieję że przyślesz mi dokładny opis regeneracji <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
No to mam nadzieję że nie będzie (bo nawet nie wiem co
to jest - dopiero się uczę co to znaczy samochód) a
tak poważnie to miałem nadzieję że przyślesz mi
dokładny opis regeneracjiJak bym robił to napweno już by było sprawozdanie na stroncę <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Po prostu nie mam czasu zabrać się za samochód a pare mankamentów trzeba pousówac a tak <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" /> czekam na urlop <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Jak bym robił to napweno już by było sprawozdanie na
stroncę
Po prostu nie mam czasu zabrać się za samochód a pare
mankamentów trzeba pousówac a tak czekam na urlopJak namówię szwagra to jest szanasa że zrobimy to w sobotę.
Jak nie namówię to <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" />, poczeka do lata -
Jak namówię szwagra to jest szanasa że zrobimy to w
sobotę.
Jak nie namówię to , poczeka do lataJak byś robił to oczywiście sprawozdanko na strone
NIE ZAPOMNIJ!A jeśli ja będe szybszy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> to ja zrobię <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Jak byś robił to oczywiście sprawozdanko na strone
NIE ZAPOMNIJ!
A jeśli ja będe szybszy to ja zrobięNie ma to jak odpowiednia motywacja <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
W końcu udało się zabrać za rozrusznik (najwyższa pora).
Na sam przód odkręciłem klemy od akumulatora. Następnie wypiąłem kable od rozrusznika i zabrałem się za jego odkręcanie (klucz 16). Trzy śruby poszły ale do czwartej (tuż nad blachą) jest ciężkie dojście (chyba że odkręcisz wpierw blachę i do rozrusznika dobierzesz się od dołu - ja wolałem z góry)
Ale w końcu kluczem nasadkowym i przedłużką poszła ta k... śruba.
Rozrusznik był suchy jak ... ja po imprezie (suszy mnie i suszy). Zabrałem go do piwnicy i odkręciem szpilki, pokrywę, mostek i szczotki. zdjąłem przód (nie mylić z tyłem) i zobaczyłem to. Szczotki były zużyte w 1/3 wysokości (więc teoretycznie jeszcze trochę można było pozapalać). Tulejki ok (nie wymieniałem ich). Przetarłem karburator(?) bardzo drobnym papierkiem, wymieniłem szczotki (uwaga na długość szczotek) i wymieniłem podkładkę sprężynującą oraz tą taką dziwną (w rozruszniku ta dziwna była w proszku - cała się rozsypała) i ... nasmarowałem gdzie się da smarem grafitowym.
Dalsze działanie było już proste (FAJA, BROWAR i do roboty). Na pierwszy plan poszły podkaładki, później szczotki (nie wsuniętę do końca aby nie przeszkadzały) Następnie zmontowanie korpusu, mostka, szpilek, wsunięcie do końca szczotek, sprawdzenie czy bendix chodzi z oporami czy w miarę, skręcenie wszytskiego (nie zapominać o obudowie).
Przykręcenie i podłączenie kabli oraz założenie klem zajęło już chwilkę. Kluczyk do stacyjki, łyk browca na odwagę i ... zapalił. Zdecydowanie lepiej kręci niż kręcił przed regenreacją.
Koszt:
szczotki, podkładki i tulejki - 14 zł
piwo - ile kto chce (ja wydałem ok. 10 zł)Razem - niecałe 25 zł (a frajdy dużo)
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
W końcu udało się zabrać za rozrusznik (najwyższa pora).
Na sam przód odkręciłem klemy od akumulatora. Następnie
wypiąłem kable od rozrusznika i zabrałem się za
jego odkręcanie (klucz 16). Trzy śruby poszły ale
do czwartej (tuż nad blachą) jest ciężkie dojście
(chyba że odkręcisz wpierw blachę i do rozrusznika
dobierzesz się od dołu - ja wolałem z góry)
Ale w końcu kluczem nasadkowym i przedłużką poszła ta
k... śruba.
Rozrusznik był suchy jak ... ja po imprezie (suszy mnie
i suszy). Zabrałem go do piwnicy i odkręciem
szpilki, pokrywę, mostek i szczotki. zdjąłem przód
(nie mylić z tyłem) i zobaczyłem to. Szczotki były
zużyte w 1/3 wysokości (więc teoretycznie jeszcze
trochę można było pozapalać). Tulejki ok (nie
wymieniałem ich). Przetarłem karburator(?) bardzo
drobnym papierkiem, wymieniłem szczotki (uwaga na
długość szczotek) i wymieniłem podkładkę
sprężynującą oraz tą taką dziwną (w rozruszniku ta
dziwna była w proszku - cała się rozsypała) i ...
nasmarowałem gdzie się da smarem grafitowym.
Dalsze działanie było już proste (FAJA, BROWAR i do
roboty). Na pierwszy plan poszły podkaładki,
później szczotki (nie wsuniętę do końca aby nie
przeszkadzały) Następnie zmontowanie korpusu,
mostka, szpilek, wsunięcie do końca szczotek,
sprawdzenie czy bendix chodzi z oporami czy w
miarę, skręcenie wszytskiego (nie zapominać o
obudowie).
Przykręcenie i podłączenie kabli oraz założenie klem
zajęło już chwilkę. Kluczyk do stacyjki, łyk browca
na odwagę i ... zapalił. Zdecydowanie lepiej kręci
niż kręcił przed regenreacją.
Koszt:
szczotki, podkładki i tulejki - 14 zł
piwo - ile kto chce (ja wydałem ok. 10 zł)Razem - niecałe 25 zł (a frajdy dużo)
karburator <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> chodziło o komutator <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
fotorelacja będzie?
ŁAdnie poskłądać text i jako sprawozdanko na strąnke do WebMistrza zapodać <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Szlak przetarty jak znajdę czas to też się zabiorę
Oby nie na emeryturze <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
karburator chodziło o komutator
Przecież tak napisałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
fotorelacja będzie?
Brak aparacika cyfrowego a analoga nie brałem.
ŁAdnie poskłądać text i jako sprawozdanko na strąnke do
WebMistrza zapodać
Zbyt skromny jestem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> ale może wyślę <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Szlak przetarty jak znajdę czas to też się zabiorę
Oby nie na emeryturze
Godzina i po robocie tylko z tulejkami możesz mieć kłopot (jak do nich się zabrać: młotkiem, rozwiertakiem czy jakoś inaczej?) -
Przecież tak napisałem
Brak aparacika cyfrowego a analoga nie brałem.
Zbyt skromny jestem ale może wyślę<img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> ino jazda ro roboty <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Godzina i po robocie tylko z tulejkami możesz mieć
kłopot (jak do nich się zabrać: młotkiem,
rozwiertakiem czy jakoś inaczej?)właśnie o tą godzine chodzi <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
zobacze co da się wykombinować <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> najwyzej foto relację ja zrobię -
ino jazda ro roboty
właśnie o tą godzine chodzi
zobacze co da się wykombinować najwyzej foto relację ja
zrobięCzekam z niecierpliwością, zobaczę jak powinna wyglądać taka regeneracja <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> i czy moja choć trochę była do niej zbliżona <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Czekam z niecierpliwością, zobaczę jak powinna wyglądać
taka regeneracja i czy moja choć trochę była do
niej zbliżona<img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />