ile pali gti?
-
mi teraz 8,5 takiego normalnego jeżdżenia
no prosze,zalałem 98 i spalnie wyszło 7,2
zrobiłem 185km
110km po warszawie - normalnie
75km po trasie - 90-100km/h(raz 180 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) -
no prosze,zalałem 98 i spalnie wyszło 7,2
zrobiłem 185km
110km po warszawie - normalnie
75km po trasie - 90-100km/h(raz 180 )i tak trzymac, a propos gti nie powinno wlasnie popylac na 98 only?
-
mojego brata 9,5 przy katowaniu i tyle samo przy
spokojnej jezdzie co to moze byc?
jakis czujnik? ssanie? czekam na pomyslymoj przy kacie to z 12 zasysa.. <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
i tak trzymac, a propos gti nie powinno wlasnie popylac
na 98 only?Jak cie tylko na to stac to powinno sie nawet na V-Power Racing 99+
Jesli nie dlubales przy zaplonie to nie ma takiej koniecznosci
-
mojego brata 9,5 przy katowaniu i tyle samo przy
spokojnej jezdzie co to moze byc?
jakis czujnik? ssanie? czekam na pomysly...że tak sobie wyciagne ten wątek <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Bo jestem zalamany <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />moj nowy GTik pali 10-12l przy normalnej jezdzie <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />, objaw jest taki jakby sie zalewal na goraco, ssanie padlo albo co <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Na goracym silniku na biegu jalowym sie zadusza jak dodam gazu...lekko, a jadac stala predkoscia (i obrotami) sie dławi i szarpie mocno jakby mial czkawke (tez sie chyba zalewa, albo to jeszcze cos innego)
Nie ma tez stabilnych obrotow raz ma 1 tys drugi 0,8 tys a czasem 1,5 tys!!!Czy ktos wie co mu jest <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Poza tym jedzie pieknie, wkreca sie i nie ma innych problemow...Moze pojechac na kompa go sprawdzic?
-
...że tak sobie wyciagne ten wątek
Bo jestem zalamany moj nowy GTik pali 10-12l przy
normalnej jezdzie , objaw jest taki jakby sie
zalewal na goraco, ssanie padlo albo co
Na goracym silniku na biegu jalowym sie zadusza jak
dodam gazu...lekko, a jadac stala predkoscia (i
obrotami) sie dławi i szarpie mocno jakby mial
czkawke (tez sie chyba zalewa, albo to jeszcze cos
innego)
Nie ma tez stabilnych obrotow raz ma 1 tys drugi 0,8 tys
a czasem 1,5 tys!!!Czy ktos wie co mu jest
Poza tym jedzie pieknie, wkreca sie i nie ma innych
problemow...
Moze pojechac na kompa go sprawdzic?zacznij od wybłyskania błędów.
podejrzewam,że sonda jest padnięta - stąd duże spalanie.co do nierównych wolnych obotów - odepnij przewód z silnika krokowego(ten co go łączy z kolektorem)i jak się ustabilizują na jednym poziomie to masz winowajcę.
poza tym sprawdź standardowe rzeczy:świece,przewody,kopułka,palec. -
zacznij od wybłyskania błędów.
podejrzewam,że sonda jest padnięta - stąd duże spalanie.
co do nierównych wolnych obotów - odepnij przewód z
silnika krokowego(ten co go łączy z kolektorem)i
jak się ustabilizują na jednym poziomie to masz
winowajcę.
poza tym sprawdź standardowe
rzeczy:świece,przewody,kopułka,palec.Tak zrobie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />dzieki za rady
Naczelny Filozof umiescil kody na naszej stronce czy one tez obowiazuja do MK3?
A ta sonde to sie wymienia czy naprawia jaki to bedzie koszt? -
Tak zrobie dzieki za rady
Naczelny Filozof umiescil kody na naszej stronce czy one tez obowiazuja do MK3?
A ta sonde to sie wymienia czy naprawia jaki to bedzie koszt?na allegro stoi za 90 zeta..
wymiana to 5 minut z otwarciem maski:) -
na allegro stoi za 90 zeta..
wymiana to 5 minut z otwarciem maski:)oby ta diagnoza sie sprawdzila bo 100PLN to jest do przyjecia...
<img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />mowie wam pali jak smok, 12 po miescie 9-10 w trasie <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> -
oby ta diagnoza sie sprawdzila bo 100PLN to jest do przyjecia...
mowie wam pali jak smok, 12 po miescie 9-10 w trasieno to szrot w raczkowej.. widzialem dwa swifty.. cos mopze jeszcze dłubnac... ale nie wiem czy sonda gti rozni sie od zwyklych.. kumpel byl ze mna w raczkowej on bral czesci do escorta ja do swifta.. kupil sonde do escorta po 1992 za 40 zeta...
-
Mój pali tylko 6,5 l na setke przy 140 km/h <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Mój pali tylko 6,5 l na setke przy 140 km/h
<img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />i po co mnie denerwujesz jak ja tu caly dygocze z nerwow, co? ladnie to tak?
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
no to szrot w raczkowej.. widzialem dwa swifty.. cos
mopze jeszcze dłubnac... ale nie wiem czy sonda gti
rozni sie od zwyklych.. kumpel byl ze mna w
raczkowej on bral czesci do escorta ja do swifta..
kupil sonde do escorta po 1992 za 40 zeta...Ok <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />sie pomysli ale raczej wolał bym nową <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ok sie pomysli ale raczej wolał bym nową
no to 80 podobno to cena promocyjna.. tak slyszalem..
jak w morde wyjdzie kolo 100
-
moj nie Gti ale mialem podobne objawy. tez nim szarpalo na jalowym i jak przyspieszalem to tez go dlawilo. tez mysalem co to moze byc a okazalo sie ze to poprostu bylu przewody WN po wimianie objawy ustapily i teraz sie pieknie jezdzi <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
moj nie Gti ale mialem podobne objawy. tez nim szarpalo na jalowym i jak przyspieszalem to tez
go dlawilo. tez mysalem co to moze byc a okazalo sie ze to poprostu bylu przewody WN po
wimianie objawy ustapily i teraz sie pieknie jezdzino u mnie tez sie to kroi.. ale jak na razie duzo wody lecialo z rury - podobno to od zimna.. wiec poczekam.. jak w lecie bedzie czasem szarpal to zmienie WN.. swiece juz zmienilem...
-
moj nie Gti ale mialem podobne objawy. tez nim szarpalo
na jalowym i jak przyspieszalem to tez go dlawilo.
tez mysalem co to moze byc a okazalo sie ze to
poprostu bylu przewody WN po wimianie objawy
ustapily i teraz sie pieknie jezdziheh..u mnie sa troche inne objawy jednak bo na jalowym sa stabilne obroty tylko po dodaniu lekko gazu sie dusi (jakby sie zalewal na goraco) wkreca sie na obroty rowniotko i pieknie, tylko szarpie jak sie odejmie gaz albo jedzie stala predkoscia <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
u mnie to chyba nie przewody niestety -
zacznij od wybłyskania błędów.
podejrzewam,że sonda jest padnięta - stąd duże spalanie.co do nierównych wolnych obotów - odepnij przewód z
silnika krokowego(ten co go łączy z kolektorem)i
jak się ustabilizują na jednym poziomie to masz
winowajcę.Wolne obroty sa stabilne dusi sie jak dodam lekko gazu, jakby sie zalewał, moze to komputer padl i zle steruje automatycznym ssaniem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Auto przerywa jak podczas jazdy odejmie sie gaz lub jedzie sie stala predkoscia... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> wyglada to tak jakby ssanie podawalo duzą ilosc paliwa i sie wtedy zaduszal, bo jak przyspieszam to wiadomo...wtryskuje sporo paliwka i nie ma efektu "duszenia".
Wyglada to wszystko tak jakby te dwie rzeczy byly ze soba powiazane, to spalanie i przerywanie jakby to byla sprawka ssania (komputera)
Ale to moje gdybanie bo sie zupelnie na tym nie znam <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />poza tym sprawdź standardowe
rzeczy:świece,przewody,kopułka,palec. -
Auto przerywa jak podczas jazdy odejmie sie gaz
Stawiam na silnik krokowy. Powinien wtedy sterować dodatkowym powietrzem do przepustnicy. Jeśli go nie ma (powietrza), to silnik może się dławić i przerywać.
-
...że tak sobie wyciagne ten wątek
Bo jestem zalamany moj nowy GTik pali 10-12l przy
normalnej jezdzie , objaw jest taki jakby sie
zalewal na goraco, ssanie padlo albo co
Na goracym silniku na biegu jalowym sie zadusza jak
dodam gazu...lekko, a jadac stala predkoscia (i
obrotami) sie dławi i szarpie mocno jakby mial
czkawke (tez sie chyba zalewa, albo to jeszcze cos
innego)
Nie ma tez stabilnych obrotow raz ma 1 tys drugi 0,8 tys
a czasem 1,5 tys!!!Czy ktos wie co mu jest
Poza tym jedzie pieknie, wkreca sie i nie ma innych
problemow...
Moze pojechac na kompa go sprawdzic?<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />winowajca zamieszania znaleziony, troche sie elektronik napocil przy mysleniu ale poszlo dobrze!
OKazalo sie ze nawalil czujnik temperatury silnika <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> ktory laczy sie z komuterem, i komp dostawal caly czas sygnal ze silnik jest zimy, ssanie wtryskiwalo masę paliwka caly czas dlatego zalewal sie na gorąco (dusil przy odjeciu gazu) no i oczywiscie duuuuuuuuzo palił.
Czujnik jets teraz odlaczony (zeby zapalic rano musze go na chwile podlaczyc) ale jutro bede mial nowy.
Juz dzis moglem sie cieszyc zdrową i rześką Zuzanną <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />Kur...ogolnie niezle sie przestarszylem ale wsyzstko opanowane i "awaria" kosztowac mnie bedzie jedyne 50zł <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Swifty to dobre auta są <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />