pasek rozrządu
-
W Białych Błotach jest teraz FIAT
Oszfak no... Ja tam sluzbowe Tikawki i Swifta robilem nie raz...
<img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
Mieli dobre opinie, jak pamietam...
-
Czy wymienili Ci rowniez napinacz paska ? Bo jezeli tylko sam pasek to cena 157 wydaje mi sie
troche duza
Ja niedawno tez wymianialem pasek i napinacz w moim Tikaczu. Postanowilem, ze zrobie to sam i
niestety przy zakladaniu nowego paska przesunalem go o jeden zabek Musialem dobrac sie do
niego jeszcze raz i poprawic.
Samodzielna wymiana paska nie jest zbyt skaplikowana czynnoscia, za to mozemy zaoszczedzic
troche pieniazkow i nauczyc sie czego nowego
Pozdrowionka
GliderRozebrałem kilka silników (no niby z łańcuszkiem) ale pasek daje do roboty gościowi który daje
gwarancję że jutro nie będę kupował nowego silnika.
Jeśli 157 z paskiem to tanio. -
dziś na 7 byłem umówiony w aso na wymianę paska
rozrządu. Przyjechałem o 7.10 a o 8 10 już
wyjeżdżałem z wymienionym także klinowym. Skasowali
mniej niż mówili na początku.157 zeta razem z
materiałami. Konkluzja taka, że jestem zadowolony i
jest fajnie.ja wiem czy tanio ja mam za 80zl ale bez napinazy sam pasek i robocizna
-
Gdzie wymieniales? Interbud, moze ASO w Bialych Blotach?
na fordońskiej
trochę dalej za Twoją budą -
Rozebrałem kilka silników (no niby z łańcuszkiem) ale
pasek daje do roboty gościowi który daje
gwarancję że jutro nie będę kupował nowego silnika.Czy mechanik zrobi to inaczej niz ja ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Czyli uwazasz, ze jezeli wymienilem pasek samodzielnie to jest wieksze prawdopodobienstwo uszkodzenia silnika niz wtedy kiedy ten sam pasek montuje mechanik ?
Osobiscie bardziej ufam sobie niz mechanikowi.Jeśli 157 z paskiem to tanio.
Czyli 117 kosztuje robocizna, bo za pasek Gates'a placilem 40 zl. Jak dla mnie to troche drogo za 2 godzinki pracy.
Pozdrawiam
Glider -
rozmawiałem z ludźmi na zlocie (superznajomkami <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />) i stwierdzili, że jak na taka czynność jest jeszcze ok.
Druga sprawa,że zależało mi na czasie i autko miałem praktyczie od ręki.Zadowolony jestem z tego powodu,ze nic nie popieprzyli i nie ubrudzili jak to potrafią inni super mechaniory -
Rozebrałem kilka silników (no niby z łańcuszkiem) ale
pasek daje do roboty gościowi który daje
gwarancję że jutro nie będę kupował nowego silnika.
Jeśli 157 z paskiem to tanio.z paskiem rozrządu i klinowym
-
sorki pasek kosztował 45+klinowy 12+ robota 100 i to w niecałą godzinę kolęgo, nie wiesz nie marudź. Poza tym sprawdziłem kolesia i wsio ok. Robił sam majster i nawet nie zasyfił środka
-
Jeżeli o mnie chodzi, to ja też nie ufam mechaniorom. Póki samochód był na gwarancji, to jeździłem na przeglądy do ASO. Niestety, po każdym przeglądzie wyjeżdżałem niezadowolony. Gwarancji już nie mam, więc mojego Tikusia nie zobaczy żaden mechanior w warsztacie.
Niedawno gazowałem mojego Tico, gdzie po wyjechaniu z warsztatu byłem <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />Ale na ten temat już pisałem. -
sorki pasek kosztował 45+klinowy 12+ robota 100 i to w
niecałą godzinę kolęgo, nie wiesz nie marudź. Poza
tym sprawdziłem kolesia i wsio ok. Robił sam
majster i nawet nie zasyfił środkaKolego, po pierwsze dlaczego moje zdanie nazywasz marudzeniem ?
Po drugie jak ktos ma pieniadze i nie czuje sie na silach to wedlug mnie moze nawet placic za wymiane paska 200 zl.
Mi wieksza frajde sprawia samodzielna wymiana, nawet jesli robie to 2 razy dluzej niz pan z ASO <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />Pozdrowionka
Glider -
Kolego, po pierwsze dlaczego moje zdanie nazywasz
marudzeniem ?
Po drugie jak ktos ma pieniadze i nie czuje sie na
silach to wedlug mnie moze nawet placic za wymiane
paska 200 zl.
Widzę, że jednak Ty masz problem.
Wymieniałem juz rozrządy w maluchu i Trabancie 1.1, więc raczej czułbym się na siłach, jeśli o to Ci biega.
Zależało mi na szasie i poza tym nie mam warunków do tego i takie jest moje.Co do kasy to już jednak nie Twój problem.
Wiele osób już mi mówiło, że ta kwota jest niewygórowana zważywszy na materiały.
Mi wieksza frajde sprawia samodzielna wymiana, nawet
jesli robie to 2 razy dluzej niz pan z ASO
Pozdrowionka
Glider -
Zależało mi na szasie i poza tym nie mam warunków do
tego i takie jest moje.Co do kasy to już jednak nie
Twój problem.Proponuje nauczyc sie czytac tekst ze zrozumieniem, bo widze, ze masz z tym problem.
Dyskusje uwazam za zakonczona, poniewaz do niczego ona nie prowadzi i zasmieca tylko forum.
Jezeli chcesz to mozemy porozmawiac o tym prywatnie.Glider
-
Proponuje nauczyc sie czytac tekst ze zrozumieniem, bo
widze, ze masz z tym problem.
Napisałeś ja Ci odpisałem. Wytłumacz mi proszę, który tekst pominąłem rozumując Twoje posty?????
Będę wdzczny za wszelkie informacje i wskazówki.
Co do reszty to mogę skończyć na priv
Dyskusje uwazam za zakonczona, poniewaz do niczego ona
nie prowadzi i zasmieca tylko forum.
Jezeli chcesz to mozemy porozmawiac o tym prywatnie.
Glider -
na fordońskiej
trochę dalej za Twoją budąEeee, ale za szkola to w ktore strone?
-
Kolego, po pierwsze dlaczego moje zdanie nazywasz marudzeniem ?
Po drugie jak ktos ma pieniadze i nie czuje sie na silach to wedlug mnie moze nawet placic za wymiane paska 200 zl.
Mi wieksza frajde sprawia samodzielna wymiana, nawet jesli robie to 2 razy dluzej niz pan z ASO1. Musisz umiec
2. Musisz miec na to czas. Niekiedy czas to pieniadz, a zarobienie 25 zlotych w godzine niekoniecznie jest problemem. Obliczenia na podstawie Twojego "2 razy dluzej niz pan z ASO". -
Eeee, ale za szkola to w ktore strone?
jadąc od strony Fordonu do miasta a jaśniej przy Kablu jakiś 1.5 km za WSInf
-
ehe ehe <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
jadąc od strony Fordonu do miasta a jaśniej przy Kablu jakiś 1.5 km za WSInf
No, to juz za portem, dokladniej to vis a vis BFK, tak? To wlasnie Interbud...
-
No, to juz za portem, dokladniej to vis a vis BFK, tak?
To wlasnie Interbud...aha
<img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />