[moje auto] Swift mkIV zielony dziadkowóz Kowala
-
To jak powinienem
jeździć litrem? Może inaczej jak ty jeździsz nie wlokąc się jak stary dziadek?Ja dopóki nie mam rozgrzanego silnika biegi zmieniam przy 2500RPM, maksymalnie przy 3000RPM.
Jak już go sobie rozgrzejesz to możesz zmieniać i przy 6500RPM...Twój styl jazdy jest:
a) Szkodliwy dla silnika.
b) Bardzo nieekonomiczny. -
NGK świeczki i
kable.NGK pamiętam były drogie jak wymieniałem rok temu. Kupiłem Bosch, dałem 45zł.
Jak już go sobie
rozgrzejesz to możesz zmieniać i przy 6500RPM...Przy 7000RPM też można
-
NGK pamiętam były
drogie jak wymieniałem rok temu. Kupiłem Bosch, dałem 45zł.ma być dobrze czy tanio ? bo nie rozumiem Przecież nie poleciłem Magnecor-ów za 400
Przy 7000RPM też
możnaalbo przy 8700
-
ma być dobrze czy
tanio ? bo nie rozumiemDobrze, ale bez przesady. NGK pamiętam kosztowały dobre 100zł, według mnie to przesada. A Bosch przecież jest ok, nie zaproponowałem np Janmorów
-
No pierwsza KZK zaliczona. Było delikatnie nie przeciążałem maszyny ale co jak co ale sprężyny po zimie wylatują, nowe jakieś tańsze obniżające i utwardzające no i fotele by się lepsze też przydały. Co do konkurencji byłem jedyny z seryjnym wozem w mojej klasie więc raczej ostatnie miejsce będę miał ale no cóż samochód jest na co dzień i żadnych większych modyfikacji nie przewiduję.
-
Witam po dłuższej przerwie. Jak na razie w swifcie nie zmieniło się nic, ale zakupiłem sprężyny H&R od użytkownika Kac955 i czekają aż zima sobie pójdzie.
Ale ostatnio postanowiłem zobaczyć czy Swift daje radę jako terenówka
Udałem się w jedno miejsce gdzie kiedyś ojciec szalał swoim Pajero a że tam trochę było płaskiego gruntu polatać też dało radę. Zabawa była ale dojazd już nie taki piękny. Dziura za dziurą ale warto było. Ostatecznie myślę że zdał egzamin jako terenówka.
-
Na każdego swifta przyjdzie pora. Nieoczekiwanym trafem zmieniłem dzisiaj swój samochód, przez co kończy się moja historia ze swiftem.
Ojciec sprezentował mi Audi A4 B5 1.9 TDI 90km oto takie:
Lecz nie martwcie się swift nie pójdzie do "żyda" lecz zostaje w rodzinie tylko teraz powozić się będzie nim moja mama, co nie oznacza że czasami nie da mi się przejechać -
komis ?
-
Nie to akurat pod moim blokiem. A samochód kupiony od znajomego, poza małymi mankamentami wizualnymi, z mechaniką wszystko ok.
-
hehe, mi te siatki kojarzą się w pierwszej kolejności z komisami
Niech się sprawuje, szkoda że 1.9 90KM, niby wytrzymały silnik prawie nie do zajechania, ale osiągów zero ... -
No demonem to to on nie jest ale już planuję większe wtryski od 110km i chip te 120-130 powinno już wystarczyć by przyjemnie się odpychało.
-
No demonem to to on
nie jest ale już planuję większe wtryski od 110km i chip te 120-130 powinno już
wystarczyć by przyjemnie się odpychało.lepiej nie kombinować, a przelata spokojnie 500-600kkm ...