[moje auto] Mk3 GTi Arab Edition
-
Udalo mi sie dzisiaj przy okazji nakrecic cos, cudow nie ma ale coz... Ogolnie po zakretach jedzie ok, dynamika w pozadanych zakresach odpowiednia Na wprost troche rozczarowany - ewidentnie walki sie marnuja w seryjnym silniku. Postaram sie zapodac przepustnice jutro, zeby to sie odetkalo, bo seryjny dolot go trzyma moim zdaniem. Jaszczembia odwolali, wiec jestem zniesmaczony totalnie
-
Udalo mi sie przerobic i przyciac filmik, mozna spokojnie zobaczyc tutaj:
-
Na jakich to wałkach jedzie?
Kółka regulowane do tego jakieś masz i coś ustawiałeś?
Z tą większą przepustnicą to jest trochę taka bajka, ze przy pałowaniu może coś ona i da ale w codziennej jeździe gdzie delikatnie operujesz gazem jest kompletnie nieprzydatna i trudniej wystroić silnik przy delikatnym używaniu gazu. Zresztą mamy nasze przepływomierze... ja wróciłem jakiś czas temu do seryjnej przepustnicy. -
To sa walki 270/9mm swiatka, ktore mi pozyczyl kolega Erde. Sa ustawione tak jak byc powinny (powiedzmy ze ten +-1 stopien zawsze mozna poprawic majac hamownie). Bez przeplywomierza i ze stozkiem gora jest lepsza ale powietrze mi sie grzeje zbytnio w korku i czujnik temp powietrza wariowal. Teraz czujnik bedzie w kolektorze i mam nadzieje zostawic tylko seryjna puszke filtra bez przeplywki. Mialem to robic wczoraj, ale zasnalem z dzieckiem
-
Tak jak powinny tzn jak? W instrukcji pamiętam że było coś napisane o czasie jaki ma być między otwarciem i zamknięciem czy jakoś tak ale o ile faktycznie wyprzedzić/opóźnić który wałek to już nic nie ma więc u mnie jest na zero tak jak w serii niestety.
ps. przypomniało mi się, ze na seryjnych wałkach po wymianie przepustnicy na 60mm spalanie mi podskoczyło o 1.5L
-
O Panie, to je dluga historia
Instrukcja by moze mogla cos pomoc, gdyby producent walka wiedzial co wyprodukowal...
A tak to walek zostal dokladnie pomierzony (zdjeta charakterystyka) i wedlug tego wyliczone bylo ustawienie. Natomiast po pomiarze wyszlo, ze walek swiatka 260 przy 0,1mm jest naprawde 270 stopni przy 0,1mm i 300 stopni calkowitego otwarcia (to jest mniej wazne w sumie).
Takze jezeli jest instrukcja i dobrze zbiera, to mozna ja wykorzystac w toalecie.
Ja mam jeszcze przepustnice 55mm, ktora z zewnatrz jest taka sama jak 60, wiec w razie czego moge zmienic -
Oryginalna wiadomość napisana przez: Colin
Natomiast po pomiarze wyszlo, ze walek swiatka 260 przy 0,1mm jest
naprawde 270 stopni przy 0,1mm i 300 stopni calkowitego otwarcia (to jest mniej
wazne w sumie).eeee.... to masz te same wałki co ja - to ja poproszę info jak najlepiej ustawić regulowane kółka rozrządu - który wałek opóźnić/wyprzedzić i o ile?
-
Zdjęcie chyba (muszę zapytać tego co ustawiam
Ustawia)mogę zrobić, ale koła nie mają podziałki... -
Zdjęcie chyba
(muszę zapytać tego co ustawiam
Ustawia)mogę
zrobić, ale koła nie mają podziałki...To zrób jak możesz to mniej więcej na oko sobie ustawię... ja podziałkę mam to sobie porównam nasze zdjęcia i będę wiedział mniej więcej ile to jest.
-
czyli z tego wynika że Świątek lipne te wałki robił/robi ?
-
Powiem tak: ilekroć miałem styczność z tymi walkami to było to coś co nie do końca było tym czym miało być. Jest to zapewne kopia jakiegoś wałka i tylko dla tego działa. Ale producent (nasz rodzimy) sam nie wie jak to ustawić - bo po co, skoro przyjdzie pelikan i to lyknie. Natomiast pojawia się jeszcze jedna kwestia jaką jest jakość, i tutaj skopiować trzeba umieć, co nie zawsze jest takie proste...
W moim przypadku te wałki są zbyt ostre do seryjnego silnika i bez doprezania będzie jechać prostu słabo, mimo wzrostu mocy.
-
W moim przypadku te
wałki są zbyt ostre do seryjnego silnika i bez doprezania będzie jechać prostu
słabo, mimo wzrostu mocy.Masz na myśli tłoki zwiększające kompresję np JP Pistons albo te oryginalne Hondy??
U mnie nie ma serii to może będzie trochę lepiej... ewentualnie zawsze można zmienić wałki na jakieś Caty albo Pipery.
Czekam na te ustawienia kółek -
U mnie nie ma serii
to może będzie trochę lepiej... ewentualnie zawsze można zmienić wałki na jakieś
Caty albo Pipery.czyli potwierdziło się jednak to o czym pisali userzy od dawna - wałki Świąta, nie dziękuję ... szkoda bo była to właśnie alternatywa dla zagromamonicznych produkcji.
Czyli trzeba będzie poszukać "pipków" -
Szukaj BD10, BD14 a nie tam pipki jakieś
-
Szukaj BD10, BD14 a
nie tam pipki jakieśdrogie te australijskie wynalazki
Wolę te "Pipki" 256/256 - cena znośna, tylko nie wiem czy nie trzeba im wysłać swoich wałków -
Spojrzałem na stronkę, jest napisane reproduction, wygląda na to że trzeba, ale jedyne co wsadzić możesz to fast road, coś za pieknie mi to wygląda..., zapomniałem że jeszcze kółka regulowane trzeba do tego Te tanie kółka są bardzo fajnie wykonane, przynajmniej te które były na BD14 były lekkie i twarde, nie było widać na nich śladów zużycia.
Tabela wałków od Tiche, jestem ciekaw czy można światkowe z krórymś porównać:
wałki -
To nie jest tak jak się wam wydaje.
Jakich wałków byście nie mieli i tak będzie kaplica, bo ich nie ustawicznie A producent nie robi ich tak żeby były blisko dobrego ustawienia. Te swiatka sa po prostu za ostre pod mój seryjny silnik, postaram się jeszcze coś sprawdzić więcej i dam znać.Natomiast mam inny problem - dziwny hałas chwilę po odpaleniu, który znika po kilku minutach. Jest jakby blacha tarla o coś.
Ktoś ma jakiś pomysł?
[video:youtube]http://youtu.be/_lbjkALtulo[/video] -
A zdejmij pasek alternatora i zobacz czy też to będzie.
-
czy jesteś pewien że to z okolic alternatora ? bo ja mam podobny dźwięk, ale znacznie cichszy, na zimnym po odpaleniu. ale u mnie dają się już we znaki łożyska w skrzyni. Po 2-3 min po uruchomieniu, gdy olej się rozgrzeje, dźwięk zanika.
Odpal, naciśnij sprzęgło i sprawdź czy zniknie dźwięk
-
To nie skrzynia. Jedyne co mi do głowy przychodzi to alternator, rozrusznik (słabo odbija czasem) i coś w okolicach wału.
Pytanie czy jak to alternator, to czy coś się może zepsuć szybko? Pasują jakieś z nowszych swiftow (mogą być słabsze)?