[moje auto] Suzuki Swift GL 1.0 mk5 - yellow suzzzi
-
Nikt normalny nie robiłby teraz szczepa w aucie wartym takie grosze... Za duże ryzyko wtopy
-
silnik na części się sprzedaje. szklanki dla właścicieli GTI, reszta na złom. PS (mam 12 szklanek z litrówek - chce ktoś kupić ?)
-
silnik 400zł
Nie każdy jest obeznany w cenach forumowych (litrowe silniki chodziły nawet po 150 zł).
Jak jakaś babka silnik zatrze, to mechanior za silnik z przekładką i z 1000 zł weźmie
-
Nikt normalny nie
robiłby teraz szczepa w aucie wartym takie grosze... Za duże ryzyko wtopySą jeszcze takie SKP, że nawet auta nikt nie widzi
-
http://tablica.pl/oferta/suzuki-swift-1-0-CID5-ID4BDFX.html#a1eb452ad6 - odgrzeję kotleta, ale wygląda na ten egzemplarz ...
-
Alkowy miał kierownicę z mk3 Mało prawdopodobne, że ktoś kupuje auto za tysiak z hakiem (bodajże za tyle sprzedał Alek), klepie i sprzedaje za 2 tysiące. Mało opłacalne.
-
Alkowy miał
kierownicę z mk3 Mało prawdopodobne, że ktoś kupuje auto za tysiak z hakiem
(bodajże za tyle sprzedał Alek), klepie i sprzedaje za 2 tysiące. Mało opłacalne.A co za problem kierownicę zmienić
Może ktoś kupił, wyklepał i jak zaczęło coś wychodzić po naprawie (np. tnie opony), to teraz sprzedaje
-
Co najmniej 2 takie po Sanoku latają jak ten z ogłoszenia, to raczej nie ten Alka
-
możliwe, ale bardzo, bardzo podobny ... tylko VIN prawdę powie ... nic więcej.
-
możliwe, ale
bardzo, bardzo podobny ... tylko VIN prawdę powie ... nic więcej.Niekoniecznie - może jakiś sprowadzony Swift teraz na VIN auta Alka jeździ
-
klep klep tabliczka
-
Prędzej spawu spawu
-
Moje auto kupił handlarz i nie krył się z tym, że nim jest za olbrzymią sumę 900 zł. Szczerze wątpię, że to auto gdzieś dzisiaj jeździ. Chociaż odkąd miałem wypadek już kilka razy minąłem na ulicy żółte mk5, i zawsze przyglądam się czy czasem nie mój...
-
Wiesz Alek, zawsze możesz podać VIN, co by potomni się nie nadziali na przysłowiową "minę" jeśli oczywiście sobie życzysz.