Suzuki Swift 1.6 w wersji sovik3b
-
a znasz całą historie ,jak opóźnienie zapłonu wpływa na prace silnika i czujniki i w efekcie niższe spalanie ?czy jest to potwierdzone czymś ?
oczywiście sam zrobie testy , macie jakiegoś linka do ustawiania zapłonu w swifcie? bo to chyba nie jest tak po prostu przekręcenie aparatu zapłonowego w którąś strone -
A ile 1.6 w ogóle palić powinien? None, ile Twój potwór spala?
-
trasa - 8.5
miasto - 9.5~11mowa o Pb
-
trasa - 8.5
miasto - 9.5~11
mowa o PbCzyli tyle co koledze sovik, więc moim zdaniem nie ma się czym przejmować.
-
tylko pamietajmy ze ja sobie pozwalam na dużo u mnie standardowe obroty zaczynają się od 3500 chociaż staram się to zmienić.
uwazam ze przy oszczędnej jeździe te 9 w miescie jak najbardziej osiągalne jest, a 7.5 w trasie
-
tylko pamietajmy ze
ja sobie pozwalam na dużo u mnie standardowe obroty zaczynają się od 3500
chociaż staram się to zmienić.No, ale też masz lżejszą budę, więc silnikowi łatwiej.
-
nie. bo mam butle LPG, wiec to tez trochę waży
-
Mi na trasie to 6.5 brał ,i spokojnie można zejść niżej. Ja również nie oszczędzam tego silnika
I mam pytanko , kable wn mają duży wpływ na prace silnika ? dzisiaj nieco opłukałem sobie silnik i do domu wracałem na dwóch garkach ,kable niby nowe a pioruny jak w usa pod maską ,polecacie jakąś firmę? -
Żadnego zmniejszania mocy nie będę robił w suzuki , niech ma i śmiga
A to dlatego że dostałem autko po dziadku ,FIATA PANDĘ 1 z 92 roku i silnikiem 900cm3 ,sprawdzę ile mi bedzie paliła , dziadkowi około 5 litrów , ale to dziadek , mi pewnie koło 8 wciągnie ,ale to sie jeszcze okaże foty niebawem ! -
to co teraz ze
swiftem ? -
zaganiam go do stodoły u teścia , do za psie pieniądze nie mam zamiaru go sprzedawać ,jak bedzie ciepło to będe dłubał ,spawał ,kombinował itd. ogólnie zostaje .amen.
aha, będe chyba potrzebował magiel z sedana , masz jeszcze? bo mój zaczął stukać. -
poszedł dawno temu już jak masz luz, to maglownica ma śrubę, która pozwala na niewielkie wykasowanie luzu.
-
o widzisz to nawet nie zauważyłem ,a macałem dopiero ją ,
I w tym miejscu chciałbym przestrzec wszystkich przed zakładaniem za dużych kół ,u mnie poszedł przegub i magiel , o amortyzatorze nie wspomnę ,choć to morze zbieg okoliczności . -
Cytat:
o widzisz to nawet nie zauważyłem ,a macałem dopiero ją , I w tym miejscu chciałbym przestrzec wszystkich przed zakładaniem za dużych kół ,u mnie poszedł przegub i magiel , o amortyzatorze nie wspomnę ,choć to morze zbieg okoliczności .
tam gdzie wchodzi kolumna kierownicza. żółta śruba, w kształcie kwadrata.
na jakiej podstawie sądzisz że to przez za duże koła ?
-
Biore to na logike , jeździłem na 185/50/14 i nic sie nie działo , założyłem balony , spadło przyspieszenie , zwiększyło sie spalanie , czyli większe opory pokonuje silnik ,prrzez co przegub wysiadł , magiel - poprzez większą średnice koła ,jadąc po dziurach często , na magiel działała większa siła , zwiększ sie jakby dźwignia, i wiadomo większe opory przy parkowaniu .
-
spadło przyspieszenie -> chcąc tak samo przyspieszać bardziej cisnąłeś -> zwiekszyło sie spalanie.
przegub wg mnie nie ma nic do tego.
siła ta sama na dziurach działa na magiel. a nawet mniejsza bo lepiej dziury wybiera.
jedyne co to moze opór w miejscu większy trochę. ale tylko wtedy gdy szersza opona. jak wyzsza to nie ma nic do tego...
elementy sie zużywają i tyle
-
-
I gitara !
-
do kitu jest to Twoje wklejanie
-
w 100% sie zgadzam
informatykiem sie nie urodziłem ,a przed kompem siedze tylko tyle co trzeba , kiedyś to ogarne może.
A jak tam manual dla mnie ?