Czy to tulejki?
-
Witam wszystkich tikowców. Mam problem, czasami przy odpalaniu auta zatrzymuje się na chwilę rozrusznik na około 2 sekundy a potem znowu kręci tak jak powinien. To nie jest za każdym razem ale zdarza się coraz częściej. Kiedyś miałem malucha i to były tulejki w rozruszniku, czy to może być to? a jeśli tak czy nie jest to wielką filozofią wymienić samemu? Proszę o pomoc i z góry dziękuję. Pozdrawiam Grzegorz. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam wszystkich tikowców. Mam problem, czasami przy odpalaniu auta zatrzymuje się na chwilę
rozrusznik na około 2 sekundy a potem znowu kręci tak jak powinien. To nie jest za każdym
razem ale zdarza się coraz częściej. Kiedyś miałem malucha i to były tulejki w rozruszniku,
czy to może być to? a jeśli tak czy nie jest to wielką filozofią wymienić samemu? Proszę o
pomoc i z góry dziękuję. Pozdrawiam Grzegorz.Witam,
Mam identycznie to samo.
Wedlug oceny mechanika to wlasnie tulejki.
Nie mam pojecia jak sie to wymienia.
U mnie zjawisko pojawilo sie po ponad 7 latach, przy przebiegu 128.000km- a jak u Ciebie?? -
ja mam mały przebieg bo tylko 50tyś, ale dużo eksploatowany w mieście, rocznik 97. To napewno tulejki ale chyba narazie nie będę nic ruszał poczekam aż będzie to dokuczliwe. Pozdrawiam.
-
Witam,
Mam identycznie to samo.
Wedlug oceny mechanika to wlasnie tulejki.
Nie mam pojecia jak sie to wymienia.
U mnie zjawisko pojawilo sie po ponad 7 latach, przy przebiegu 128.000km- a jak u Ciebie??Byłem u elektryka i na miernikach stwierdził, że rozrusznik jest ok alternator też ale moje ładowanie na wysokich obrotach było 13,20V. Okazało się, że mam uszkodzony przewód zasilający od alternatora do akumulatora, przykręcony jest do alternatora i ma długość około 25 cm. Po tym zabiegu, który trwał 20 minut moje ładowanie przy włączonych światłach na wolnych obrotach to 13,50V a przy większych minimalnie naciskając gaz miernik wskazywał 14,40V. Teraz odpala bez zawieszania się. Zanim będziesz coś wymieniał to jedz do dobrego elektryka i niech dobrze wszystko sprawdzi bo ręcze ci, że mechanik nie ma takiej wiedzy. Po co potem przepłacać. Pozdrowienia.
-
Byłem u elektryka i na miernikach stwierdził, że rozrusznik jest ok alternator też ale moje
ładowanie na wysokich obrotach było 13,20V. Okazało się, że mam uszkodzony przewód
zasilający od alternatora do akumulatora, przykręcony jest do alternatora i ma długość
około 25 cm. Po tym zabiegu, który trwał 20 minut moje ładowanie przy włączonych światłach
na wolnych obrotach to 13,50V a przy większych minimalnie naciskając gaz miernik wskazywał
14,40V. Teraz odpala bez zawieszania się. Zanim będziesz coś wymieniał to jedz do dobrego
elektryka i niech dobrze wszystko sprawdzi bo ręcze ci, że mechanik nie ma takiej wiedzy.
Po co potem przepłacać. Pozdrowienia.Polecam najpierw klemy sprawdzić, u mnie pomogło ... :-)
-
Polecam najpierw klemy sprawdzić, u mnie pomogło ... :-)
Dzięki, ale okazało się, że mój akumulatorek siadł i to w większości on to powodował. Kupiłem nowy i jest super.