[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
Dawno nie hamowałem z dużej prędkości, aż się zdziwiłem, że jest tak kiepsko
Kilka miesięcy temu w upał w 4 osoby z prędkości 130km/h docisnalem porzadnie hamulec, to od 70km/h przestal hamować, musialem pomagać sobie recznym, co jak co, ale hamulce swift ma do bani...Wracając z pracy nagralem filmik, bo było wzglednie sucho, tylko solą asfalt przysypany, myślałem że od 0 km/h uda sie na jedynce ruszyc, ale ciagle marzenia, za małe kółeczka do tego, także 0-100 nie uda mi się w zime zmierzyć niestety ;(
Miejsce: Warszawa: siódemka w strone gdańska na odcinku wisłostrady oraz nowy most północny
Czas: 6:00
http://www.youtube.com/watch?v=TKFWhBIeV1A&feature=youtu.beA jeszcze musze dodać, że przy tej prędkości odczuwam bardzo małych drgań, kierownica ani drgnie.
-
Wyrzucanie na luz przy tej prędkości, gratulacje...
-
Wyrzucanie na luz
przy tej prędkości, gratulacje...Dlaczego nie?
-
Jest to:
- niebezpieczne
- nieekonomiczne
-
Jest to:
- niebezpieczne
- nieekonomiczne
Na prostym odcinku nie ma w tym chyba nic złego, dlaczego nieekonomiczne? Więcej nie spali, ew mniej oleju
-
Na prostym odcinku
nie ma w tym chyba nic złego, dlaczego nieekonomiczne? Więcej nie spali, ew mniej
olejubo jak Ci coś wyskoczy to będzie kuku, najszybsze redukcje masz biegami ...
To poczytaj o spalaniu na luzie i na biegu, miłej lektury na święta -
bo jak Ci coś
wyskoczy to będzie kuku, najszybsze redukcje masz biegami ...
To poczytaj o
spalaniu na luzie i na biegu, miłej lektury na świętaNa luzie ciagnie wiecej paliwa niz na hamowaniu silnikiem? Myslalem ze to jest tylko toczenie sie rozpedzonego auta i nie bierze paliwa bo nie utrzymuje predkosci ani nic, jak jest w takim razie?
-
Na luzie ciagnie
wiecej paliwa niz na hamowaniu silnikiem? Myslalem ze to jest tylko toczenie sie
rozpedzonego auta i nie bierze paliwa bo nie utrzymuje predkosci ani nic, jak jest w
takim razie?poczytaj to się dowiesz jest inaczej niż Ci się wydaje
-
Na luzie jest oszczędniej w samochodach z gaźnikiem
Z wtryskiem na luzie pobiera paliwo na utrzymanie pracy silnika, normalne, za to przy hamowaniu silnikiem wtryskiwacze są zamknięte więc wcale nie pobiera
-
Z wtryskiem na
luzie pobiera paliwo na utrzymanie pracy silnika, normalne, za to przy hamowaniu
silnikiem wtryskiwacze są zamknięte więc wcale nie pobieraNo i kolejnym plusem jest oszczędność klocków, tarcz, szczęk i bębnów hamulcowych.
-
No i kolejnym
plusem jest oszczędność klocków, tarcz, szczęk i bębnów hamulcowych.hamulce są po to, żeby ich używać i nie ma co oszczędzać
-
hamulce są po to,
żeby ich używać i nie ma co oszczędzaćJak trzeba ostro hamować to tak, ale po cholerę niszczyć klocki przy każdym hamowaniu w korku?!
-
hamulce są po to,
żeby ich używać i nie ma co oszczędzaćDlatego wydajesz tyle hajsu na auto
-
Jak trzeba ostro
hamować to tak, ale po cholerę niszczyć klocki przy każdym hamowaniu w korku?!raz na 1,5roku 100zł na klocki i jeszcze na tym oszczedzać? bez przesady
edit: 50 tys juz zrobilem i dalej są
-
raz na 1,5roku
100zł na klocki i jeszcze na tym oszczedzać? bez przesadyI co drugi na tarcze... A o szczękach hamulcowych toś zapomniał! A no i bębny jeszcze!
-
I co drugi na
tarcze... A o szczękach hamulcowych toś zapomniał! A no i bębny
jeszcze!nie tykałem się hamulcow od kupna : D
hamowanie jest niezłe, ale tylko z prędkości 90km/h i mniej, wyżej zacznają się grzać przy gwałtownym hamowaniu i zostaje ręczny -
hamowanie jest
niezłe, ale tylko z prędkości 90km/h i mniej, wyżej zacznają się grzać przy
gwałtownym hamowaniu i zostaje ręcznyA płyn hamulcowy kiedy wymieniał?
Ja nawet ze 130 km/h mam znośne hamowanie(bo tylko o takim można mówić w Swifcie). -
A płyn hamulcowy
kiedy wymieniał?
Ja nawet ze 130
km/h mam znośne hamowanie(bo tylko o takim można mówić w Swifcie).
ze 130 też mam znośne, chyba ze nacisne do końca pedał gazu, mam na mysli takie bardzo awaryjne hamowanie z jakims ladunkiem (nie jak sam jade), bo tak kulturalnie ze 130 czy 150 też spokojniePłyn hamulcowy zostal wymieniony przy przeglądzie z pol roku temu razem z cylinderkiem któregoś z tylnych kół, bo nie hamowało wcale, a ja nawet nie wiedzialem, dopiero na wybiegu się okazało ; |
-
ze 130 też mam
znośne, chyba ze nacisne do końca pedał gazu, mam na mysli takie bardzo awaryjne
hamowanie z jakims ladunkiem (nie jak sam jade), bo tak kulturalnie ze 130 czy 150
też spokojnieTeż mówię o awaryjnym hamowaniu i z pełnym bagażnikiem oraz pasażerem.
Płyn hamulcowy
zostal wymieniony przy przeglądzie z pol roku temu razem z cylinderkiem któregoś z
tylnych kół, bo nie hamowało wcale, a ja nawet nie wiedzialem, dopiero na wybiegu
się okazało ; |A może klocki Ci się kończą...
-
poczytaj to się
dowiesz jest inaczej niż Ci się wydajejak wiesz to sie podziel
a na sprzegle jak jest? to samo pewnie co na jałowym?