[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
kupiłem te skf niby
tylko do japonskiej wersji, idealnie pasowały, nie wiem po co oni w tych katalogach
takie głupoty piszą...
mechanik nałożył i
działa
oczywiście pseudo
skf, bo made in china, także podrobkiTrochę tych łożysk już Ci padło - i w kołach i w skrzyniach...
-
Trochę tych łożysk
już Ci padło - i w kołach i w skrzyniach...pech to pech, w skrzyni jeszcze nigdy mi nie padło
edit:
w ciagu ostatnich 15-20tys
z tyłu prawe - 3 razy
z tyłu lewe - 2 razy
z przodu prawe - 2 razy
z przodu lewe - ----- -
lol, ja zrobiłem swoim już 17tysięcy i nie padło mi żadne
-
Nie wiem czemu tak się dzieje, aż tak dużo km robisz?
Ja kupiłem najtańsze łożyska na tył, na obydwie strony dałem coś koło 20zł, dopasowałem po oznaczeniach, sam wymieniałem, naładowałem smaru nawet dużo, bo to przy okazji roboty hamulców, dużo w sumie nie jeźdzę, z 1000km zrobiłem od wymiany, ale odpukać - nie huczy jeszcze nic -
Nie wiem czemu tak
się dzieje, aż tak dużo km robisz?
Ja kupiłem
najtańsze łożyska na tył, na obydwie strony dałem coś koło 20zł, dopasowałem po
oznaczeniach, sam wymieniałem, naładowałem smaru nawet dużo, bo to przy okazji
roboty hamulców, dużo w sumie nie jeźdzę, z 1000km zrobiłem od wymiany, ale odpukać- nie huczy jeszcze nic
1000 km to ja w sam weekend robie... Ja kase na lozyska ktora wydalem przestalem juz liczyc...
-
lol, ja zrobiłem
swoim już 17tysięcy i nie padło mi żadneNo a ja ponad 60tys i padlo z... 7,8? Myslalem nawet ze to wada czego innego, np woda może tam sie dostaje i niszczy moje lozyska, kto je tam wie...
-
No a ja ponad 60tys
i padlo z... 7,8? Myslalem nawet ze to wada czego innego, np woda może tam sie
dostaje i niszczy moje lozyska, kto je tam wie...Ja myślę, że mechesy czegoś nie robią jak trzeba, żebyś częściej przyjeżdżał
To praktycznie niemożliwe, żeby tak często wymieniać łożyska.
Ja mam samochód swój od 5 lat, zrobiłem około 80 tysięcy km i wymieniałem jedno łożysko (lewy przód) na to tanie z aukcji, do której linki zamieszczałem. A to było 2 lata temu...
Albo te łożyska teraz takie lipne są, ale z tego co kojarzę to chyba stosowałeś łożyska różnych firm
-
pech to pech, w
skrzyni jeszcze nigdy mi nie padłoW skrzyni też łożyska padają i głośniej wtedy skrzynia chodzi, a już ze dwie skrzynie wymieniłeś?
-
W skrzyni też
łożyska padają i głośniej wtedy skrzynia chodzi, a już ze dwie skrzynie wymieniłeś?mialem trzy skrzynie, pierwszą rozwalilem przez zabawy (mechanizm różnicowy), druga od likaona (krótka od litrówki) i trzecia od plastka od gti
tylko moja pierwsza, która była dopasowana do mojego silnika nie hałasowała (delikatnie na 5 biegu w niewielkim zakresie obr) -
Ja mam samochód
swój od 5 lat, zrobiłem około 80 tysięcy km i wymieniałem jedno łożysko (lewy przód)
na to tanie z aukcji, do której linki zamieszczałem. A to było 2 lata temu...Ja 4 lata, zrobione jakieś 50 tys. km i też wymieniałem tylko przód.
-
Ja 4 lata, zrobione
jakieś 50 tys. km i też wymieniałem tylko przód.na ryby chyba tylko jeździcie
-
na ryby chyba tylko
jeździciewczoraj jechałem półrocznym boxerem z przebiegiem 209 tys.
-
wczoraj jechałem
półrocznym boxerem z przebiegiem 209 tys.Jaki ten boxer będzie miał przebieg za 10 lat?
Na natomiast ciągle szukam drugiego auta, wczoraj bmw 325, mitsu galantem, audi a4 i hondą accord, ciągle szukam auta do pracy, najciekawsza była honda, a bmw to bym swiftem 2 razy objechał, myslalem ze to lepiej idzie skoro pali 10ldizla -
Jaki ten boxer
będzie miał przebieg za 10 lat?On nie będzie jeździł za 10 lat...już silnik padaka, blokuje się przy 3 tys obrotów albo ktoś mu zalał opał albo wtryski siadają, najgorsze było to, że nie było wiadomo kiedy to nastąpi i mi taki numer wyciął w połowie wyprzedzanego tira
Na natomiast ciągle
szukam drugiego auta, wczoraj bmw 325, mitsu galantem, audi a4 i hondą accord,
ciągle szukam auta do pracy, najciekawsza była honda, a bmw to bym swiftem 2 razy
objechał, myslalem ze to lepiej idzie skoro pali 10ldizlaa co z oplem?
-
a co z oplem?
koleś troche w c***a leci, już miesiac temu powinienem go miec, a on ciągle przedluza, takze dałem sobie spokój i szukam auta za 5-7tys, póki co najchętniej bmw316 w gazie, honda accord fajna, tylko że tylne drzwi bardzo słabo się otwierają i grubas moze miec problem... (nie wiem czy to przypadlosc japonczykow tego typu, bo u mnie tak samo)
-
wczoraj jechałem
półrocznym boxerem z przebiegiem 209 tys.Jakiś kurierski sprzęt?
-
Jakiś kurierski
sprzęt?Z wypożyczalni...niby to samo co ducato ale jednak ducato ma jakby jakoś przyjemniejsze plastiki? Chociaż to raczej niemożliwe, ale tak samo prawie 2 letnie ducato z przebiegiem 280 tys. nie było tak dojechane pod względem motoru i całej reszty, ale to może wina tego jak dbają o to w innej wypożyczalni?
-
Z
wypożyczalni...niby to samo co ducato ale jednak ducato ma jakby jakoś
przyjemniejsze plastiki? Chociaż to raczej niemożliwe, ale tak samo prawie 2 letnie
ducato z przebiegiem 280 tys. nie było tak dojechane pod względem motoru i całej
reszty, ale to może wina tego jak dbają o to w innej wypożyczalni?Jak z wypożyczalni to wiadomo dlaczego taki stan - nie ma właściciela - każdy ładuje go na maxa, ciśnie w pedał do oporu i pewnie niektórzy leją opał, żeby taniej wyszło
-
Jak z wypożyczalni
to wiadomo dlaczego taki stan - nie ma właściciela - każdy ładuje go na maxa, ciśnie
w pedał do oporu i pewnie niektórzy leją opał, żeby taniej wyszłoPowiem Ci, że pierwszy raz brałem z tej wypożyczalni bo akurat w tej co zawsze biorę nie mieli wolnego - niebo a ziemia. Tak jak pisze tam auto rok młodsze z większym przebiegiem jest o wiele bardziej zadbane i nigdy nie było żadnych przygód. Tutaj jak dla mnie ktoś albo zalał opał i zapchało filtr albo wtryski padają ale to raczej mało możliwe bo by się rozpędzał do jakiejś prędkości dalej nic a on ma zwieche, zaburczy i nagle wpina w fotel i wio
-
szukam auta za 5-7tys
Primera P11.